Europejczycy, którzy przeżyli zarazę, pozostawili swoim potomkom genotyp ze skłonnością do artretyzmu

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube

Naukowcy zidentyfikowali cechy genetyczne tych, którzy przeżyli czarną śmierć ponad 700 lat temu, ale które dzisiaj są związane ze zwiększoną podatnością na niektóre choroby autoimmunologiczne.

 

Badanie DNA ofiar i ocalałych z XIV-wiecznej dżumy wykazało, że ludzie z tym, co naukowcy nazywają „dobrym” wariantem określonego genu, znanego jako ERAP2, przeżywali znacznie częściej. Wyniki opublikowane w czasopiśmie Nature rzucają światło na sposób, w jaki czarna śmierć, która zmiotła z powierzchni ziemi około 50% populacji Europy, wpłynęła na ewolucję genów odpornościowych, takich jak ERAP2, wyznaczając kurs reakcji ludzi na choroby.

 

Naukowcy zauważyli, że „selektywny” wariant ERAP2 jest również znanym czynnikiem ryzyka choroby Leśniowskiego-Crohna i został powiązany z innymi chorobami autoimmunologicznymi, takimi jak zapalenie stawów. Wksperci uważają, że jest to pierwszy dowód na to, że czarna śmierć była rzeczywiście "ważną presją selekcyjną”.

 

Do badań pobrano ponad 500 starożytnych próbek DNA ze szczątków ludzkich, w tym tych pochowanych w londyńskich dołach zarazy East Smithfield, które były używane do masowych grobów w 1348 i 1349 roku. Następnie szukano oznak jakiejkolwiek adaptacji genetycznej związanej z zarazą wywołaną przez bakterię Yersinia pestis. Stwierdzono, że posiadanie dwóch kopii „dobrego” genu ERAP2 pozwala ludziom wytwarzać funkcjonalne białka – cząsteczki, które pomagają układowi odpornościowemu rozpoznać infekcję.

 

Według naukowców z McMaster University, University of Chicago, Pasteur Institute i innych, te kopie ERAP2 pozwoliły „komórkom odpornościowym skuteczniej neutralizować Y pestis”. Posiadanie wariantu zwiększyłoby prawdopodobieństwo przeżycia czarnej śmierci o około 40% w porównaniu z tymi, którzy go nie mieli.

 

 

Te geny równoważą selekcję – to, co zapewniało niesamowitą ochronę podczas setek lat epidemii dżumy, teraz przynosi choroby autoimmunologiczne właścicielom tych genów. Nadaktywny układ odpornościowy mógł być świetny w przeszłości, ale dzisiaj w środowisku może nie być tak pomocny.

 

Ocena: 

2
Średnio: 2 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Hannto

Nawet jeśli to wciąż wole

Nawet jeśli to wciąż wole artretyzm od dżumy. Jakby nie patrzeć jest to o wiele lżejsza choroba niż czarna śmierć i napewno mniej śmiertelna. I jeśli ktoś teraz powie że przecież czarnej śmierci już nie ma i że są leki to go wyśmieje bo nawet jeśli chwilowo jej nie widzimy to to diabelstwo potrafi pojawić się znikąd po całych wiekach spokoju a leczenie też nie jest łatwe i nie gwarantuje że wszyscy przeżyją.

Psalm 18.29  „Ty zaiste zapalasz pochodnię moją; Pan, Bóg mój, oświeca ciemności moje

Portret użytkownika Endymion

Era Wodnika nastała, ale Era

Era Wodnika nastała, ale Era Ryb jeszcze trwa, bo to jest płynne i nie ma jednej daty końca i początku. Era Ryb narozrabia jeszcze, bo wie, że po niej choćby popiół. Świat demoniczny rozpada się, ale demony walczą o przejęcie władzy w nowej Erze i o to tutaj chodzi. Bądźmy mili, życzliwi, czyńmy dobre uczynki, tego demony nie lubią. Większość społeczeństwa stała się debilami sterowanymi telaVizorem pracującymi całe dnie i noce ku chwale Złotego Cielca, ich dzieci bez rodziców, wiecznie zapracowanych w pogoni za pieniądzem, stały się zombiakami. Boją się własnego cienia, mają pełno tatuaży i kulczyków (szukanie akceptacji) noszą tęczowe "torby na zakupy" i mają fioletowe włosy. ZŁY myśli, że wygrał, ale to ułuda, bo gdyby wygrał, to by srovid trwał wiecznie, ale nie udało się. Ja jako jeden z nielicznych rozumiem co to piszesz, ale piszesz często "WY' jakbyś nie jechał z nami na jednym wózku! Wydaje Ci się! Z tego co czytam Ciebie, wiem więcej od Ciebie, a mam pokorę w sobie i wiem, że mam przeje..ne jak większość, a Ty już od Piotra dostałeś bramy do raju, dawno nie żyjesz i Twa dusza skacze sobie po mięciutkich chmurkach razem ze stadem cherubinków?

DIVI LESCHI GENUS AMO 

Portret użytkownika Endymion

Tak nie stanie się. Uny są

Tak nie stanie się. Uny są samozwańczymi właścicielami Ziemi i o nią zadbają, a nas chcą wyplewić "ekologicznie". Przecież Uny nie chcą spędzić do końca życia w bunkrze, Uny nie chcą mieć tłoku na Bali i przepychać się z najebanymi Angolami, czy też z Polaczkami w skarpetach do sandałów. Uny, chcą mieć to wszystko dla siebie, a robotnik z Polski, czy Angli zrobił już swoje i ma go nie być, bo teraz roboty go zastąpią. Ludzie są dla nich problemem, ale Ziemi nie zniszczą, to jest plan ostateczny, jak widłami będziemy pukać im do bunkrów..

DIVI LESCHI GENUS AMO 

Portret użytkownika Fataz

Nie 50% tylko 90%. Autor

Nie 50% tylko 90%. Autor tektu zainteresował by się tym co się naprawde stało. Jaka choroba daje efekt choroby popromiennej ? żadna ! Warto by było napisac o "morowym powietrzu" oraz stopionych skałach. żadna choroba nie robi takich rzeczy. Proszę zagłebić się w kroniki i przekazy przodków.

 

Skomentuj