Naukowiec opracował pistolet laserowy do walki z karaluchami

Kategorie: 

Źródło: Pixabay.com

Powstał pierwszy pistolet laserowy, który można wykorzystać w walce z uciążliwymi owadami.

 

Szkocki inżynier hinduskiego pochodzenia, Ildar Rakhmatulin wynalazł nowe urządzenie – pistolet laserowy z wbudowaną sztuczną inteligencją do walki z karaluchami. Naukowiec z Uniwersytetu Heriot-Watt opublikował swoją pracę w czasopiśmie Oriental Insects.

 

Urządzenie należy zawiesić na suficie. Instalacja posiada dwie kamery AI, które śledzą dokładną lokalizację karalucha. Informacje są następnie przesyłane do galwanometru, który szybko kieruje wylot lasera w kierunku celu.

 

Laser tworzy strzał punktowy o różnej mocy (można go regulować). Przy małej mocy owad może się odstraszyć, przy dużej mocy może zostać zniszczony. Naukowiec zauważa, że ​​wynalazek może zabijać inne pasożyty, takie jak muchy i komary. Cel może zostać trafiony w powietrzu.

Ildar Rakhmatulin powiedział, że koszt takiego urządzenia to 250 dolarów. W swojej pracy opublikował szczegółowe instrukcje tworzenia mechanizmu. Naukowiec planuje ulepszyć pistolet laserowy, uczynić go ładniejszym i bardziej kompaktowym. W przyszłości wynalazca chce rozpocząć sprzedaż swojego dzieła.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Hannto

Widzę że stopniowo zwiększamy

Widzę że stopniowo zwiększamy kaliber jeśli chodzi o walkę z owadami. Znaczy że następnie wynajdą bombę do niszczenia owadów w całym bloku, a może satelitę do oczyszczania całych miast z robaków? Jakby nie łatwiej było po prostu nie syfić w domu i na ulicy żeby się robactwo nie lęgło.

Portret użytkownika Ted

Dożyliśmy wreszcie czasu,

Dożyliśmy wreszcie czasu, kiedy skonstruowano tanie, oparte na kamerze i analizie obrazu, samodzielnie działające urządzenie do odstrzeliwania wszelkiego robactwa ( również much i komarów w locie ). Wystarczy teraz dodać napęd - może być na razie kołowy - mocny akumulator i porządny laser i ... można wypuścić toto na ulicę dla przyśpieszenia depopulacji. Jak na razie to rewelacja, jeżeli chodzi o muchy i komary.

Zniszczę tą planetę.

 

Portret użytkownika Ted

Ograniczając się do wątku

Ograniczając się do wątku odstrzeliwania robactwa to weź pod uwagę, że jest to realnie działające urządzenie z diodą laserową o mocy max 1W. Do tego dochodzi bardzo krótki impuls, więc nie jest możliwe spalenie robaczka, ale jego wyeliminowanie - a odkurzyć i przewietrzyć mieszkanie i tak trzeba. 

Zniszczę tą planetę.

 

Portret użytkownika Q.

Czy napewno chciałbyś

Czy napewno chciałbyś mieszkać mająć przy suficie "działko laserowe", które może Cię przysmarzyć lub pozbawić oka bo pomyli piega z muszką lub ta "niechcący" przysiądzie na Tobie ? A do dezynsekcji się to i tak nie nadaje bo robaka pod zlewem nie zauważy. Zaś namierzanie małego obiektu to prezyzyjny zabieg wymagający triangulacji a tu tylko jest kamera i program komputerowy. Czyli jest głupia zabawka dla szurniętych.

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Skomentuj