Japońscy naukowcy twierdzą, że spożywanie warzyw i owoców zmniejsza ryzyko śmierci o prawie 10%

Kategorie: 

Źródło: Pixabay.com

Regularne spożywanie wystarczającej ilości warzyw i owoców bogatych w błonnik pokarmowy i witaminy zmniejsza ryzyko śmierci o prawie 10%. Mówi o tym raport grupy japońskich specjalistów, opublikowany w czwartek na stronie internetowej Narodowego Centrum Raka Japonii.

 

Od początku lat 90. ubiegłego wieku zaobserwowali około 95 tys. mieszkańców 11 prefektur japońskich, w tym Tokio. Na początku badania mieli od 40 do 60 lat. Główną uwagę zwrócono na ich dietę oraz ilość spożywanych dziennie owoców i warzyw. W rezultacie podzielono je na pięć grup w zależności od wielkości spożycia tych produktów.

 

Do tej pory na 95 tys. zmarło około 24 tys. osób. W rezultacie naukowcom udało się zebrać statystyki i ustalić związek między preferencjami żywieniowymi a ryzykiem śmierci. Zgodnie z wynikami badania osoby z dwóch grup o najwyższym spożyciu owoców miały o 8-9% mniejsze ryzyko zgonu niż osoby z grupy o najniższym spożyciu. Jednocześnie, jak w przypadku zgonów z powodu chorób serca, liczba ta była od razu o 13% niższa. Jeśli chodzi o spożycie warzyw, osoby je regularnie spożywające w pożywieniu, ryzyko zgonu było mniejsze o 7-8%.

 

Wskaźnik ryzyka zgonu z różnych przyczyn, w tym nowotworów i chorób układu krążenia, obliczono na podstawie statystyk umieralności w grupach o najniższym spożyciu warzyw i owoców. Jednocześnie japońscy specjaliści brali pod uwagę stan zdrowia, nawyki, choroby dziedziczne, wskaźnik masy ciała i inne parametry pacjentów, aby wykluczyć te czynniki z końcowego wyniku.

 

W swoim badaniu japońscy naukowcy zalecają monitorowanie diety i spożywanie co najmniej 300 gramów warzyw i 140 gramów owoców dziennie.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Ftaq

od dawna wiadomo że warzywa i

od dawna wiadomo że warzywa i owoce straciły swoje wartości odrzywcze zwłaszcza jeżeli chodzi o zawartość witamin i minerałów. Doprowadziło do tego masowe stosowanie środków chwasto i owadobójczych, o rundupie nie wspomnę bo to śmiertelna trucizna. Dodatkowo wiele owoców i warzyw jest genetycznie modyfikowana więc stawiam tezę odwrotną, że spożywanie współczesnych warzyw i owoców powoduje skrócenie życia o 10-20 lat ! 

NoweFilmy i BacoLogia i corium.5v.pl

Portret użytkownika KittySlayer

Przykład absurdalności takich

Przykład absurdalności takich danych i im podobnych, nie neguję pozytywnego wpływu na organizm spożywania warzyw czy innych produktów albo aktywność fizyczna ale kwitowanie 

tego gównofrazsem, że spożywanie czegoś tam sprawi, że będziemy żyli dłużej o np. 10% i wystarczy tylko 10 a najlepiej 20 takich 

aspektów albo i więcej, bo nie tylko o żywność chodzi ale i np.  aktywność fizyczną czy stres itd i nagle okaże się że będziemy wieczni w dosłownym tego znaczeniu i niczym Matuzalem będziemy pałętać się po tym padole setki lat, co jest oczywista bzdurą

a już do absurdu może doprowadzić to, że wystarczy tylko 10 takich aspektów z których każdy da nam 10% szansę na uniknięcie deda czyli co będziemy nieśmiertelni, bo skoro mamy/nazbieramy 100% na uniknięcie deda, to chyba tak - debilizm tych naukowców czasami poraża słuchając te wypociny za grubą kasę.

 

„Veritas est adequatio rei et intellectus”

Portret użytkownika Medium

Wiem, że daleko nie każdy boi

Wiem, że daleko nie każdy boi się śmierci. Często nawet do zmarłego nie dochodzi, że już nie żyje. Na pewno jednak każdy chciałby uniknąć tortur i mechanicznego traktowania.

Osobiście mam niechęć do wielu medycznych procedur ratowniczych.

Dziś we śnie pakowałam rzeczy osobiste mego męża, który zmarł ponad rok temu do jakiegoś nowoczesnego samochodu z wieloma czujnikami Smile

Portret użytkownika Q.

Jakby słuchać tych dobrych

Jakby słuchać tych dobrych rad tych "naukowców" co to odkrywają prawdy oczywiste to po ich zsumowaniu mogłoby się okazać, że człowiek nie dość że nie umrze to jeszcze mu zapas pozostanie.. Lol

Czemu ci ludzie zajmują się wywarzaniem otwarych drzwi zamiast poszukiwać rozwiązań prawdziwych problemów świata ? Odpowiedź nasuwa się sama - bo to nie są "naukowcy" a ci którzy studia skończyli i nie mając zajęcia grzebią w tym co dobrze znane i oczywiste. A tu sprawa jest oczywista - jak ktoś wymyślił śrubkę to nie trzeba jej na nowo wynajdywać a kombinować tylko gdzie ją wkręcić. Czyli w tym przypadku - jak sprawić by wartość odżywcza owoców i warzyw wróciła do pierwotnego stanu, bo nikt nie zje dziennie kilograma jabłek by pozyskać tyle "siły życiowej" co kiedyś dostarczało jedno.

Portret użytkownika Jelo Wstone

Nie wiem za co płacą tym

Nie wiem za co płacą tym naukowym zasrańcom, bo do takich wniosków dojdzie nawet ostatni telewizyjny poliniacki daun... w końcu. Człowiek musi jeść minso i warzywa wtedy czuje się najlepiej. Albo robaki z kauflanda gdyż miski ryży chyba nie będzie.

Portret użytkownika Endymion

To tak jak korelacja pomiędzy

To tak jak korelacja pomiędzy spożywaniem warzyw z własnej uprawy, a wpływem na możliwość śmierci na przejściu dla pieszych.. nie wezmą pod uwagę, że większość to rolnicy, a na wsi nie ma przejść dla pieszych.. jest kłamstwo, wielkie kłamstwo i statystyka. Można wszystko udowodnić selekcjonując dane pod obraną tezę. Jakie warzywa i z jakiego źródła, to jest kluczowe tak jak czosnek polski czy chiński napromieniowany w celu nie gnicia.. ogórek, czy pomidor? to także różnica. Kukurydza GMO też warzywo, a mój organizm tego nawet nie trawi.. Widzę, że japońscy naukoFcy stają się rzetelni niczym amerykańscy..

DIVI LESCHI GENUS AMO 

Portret użytkownika ba

Ale dzisiaj nie ma pokarmów

Ale dzisiaj nie ma pokarmów roślinnych ekologicznych , bo deszcze kwaśne spadają na wszystkie pola , te " ekologiczne i te nie ekologiczne "  a co do szklarni,   to czym tam podlewają?  , meneralną ze studni głębinowej , może i tak,  ale takich szklarni jest niewiele , dziś  wszyscy jedzą  skażoną żywność , tylko wiekszość o tym nie wie,  albo jest oszukiwana , po za tym  bez nawozów w szklarni nic nie urośnie ! Ekologiczna żywność to bajki dla dzieci !

Zablokowany do odwołania. To nie portal religijny. Moderator.

Portret użytkownika spokoluz

Znów muszę ci coś przypomnieć

Znów muszę ci coś przypomnieć - właśnie dlatego uciekłem z miasta na wieś aby mieć własne warzywa z UWAGA GAMONIU BA - nawożone organicznie i w małej szklarni też nawoże organicznie . A ty jak gówno wiesz uprawach organicznych to gówno żresz .

Nawet przy tym temacie wywyższasz się i jesteś fahofcem a po tym co napisałeś to jesteś zwykłym , hipokrytycznym głupakiem.

Pozostań może przy instrukcjach z ksunszek , które karmią ducha i ciało na bank pokarmem czystym i ekologicznym.

Żal mi ciebie się robi.

Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......

Strony

Skomentuj