Organizm ludzki ma zdolność oczyszczania powietrza w pomieszczeniach

Image

Źródło: tg

Badanie wykazało, że organizm człowieka pełni rolę „okrętu klimatycznego”. Tworzy wokół siebie unikalne pole utleniające, które wpływa na skład chemiczny substancji w powietrzu.

Międzynarodowy zespół badaczy kierowany przez Instytut Chemii im. Maxa Plancka odkrył, że ludzkie ciało tworzy wokół siebie w pomieszczeniu pole utleniające, składające się z rodników OH. Znacząco wpływa to na skład chemikaliów w otaczającym powietrzu.

 

Naukowcy uważają, że pole oksydacyjne powstaje, gdy ozon w powietrzu reaguje z substancjami i tłuszczami na naszej skórze. Zwłaszcza z nienasyconym skwalenem triterpenowym, który stanowi około 10 procent tłuszczu w ludzkiej skórze i utrzymuje jej elastyczność.

 

W wyniku tego oddziaływania do powietrza uwalniana jest duża ilość substancji gazowych zawierających wiązania podwójne, które w reakcji z ozonem rozkładają się na rodniki OH. W specjalnym eksperymencie, w którym ochotnicy znajdowali się w pomieszczeniu o nieco podwyższonym, ale nie niebezpiecznym poziomie ozonu, naukowcy potwierdzili tę hipotezę, śledząc zmiany rodników w powietrzu przed, w trakcie i po przybyciu ludzi.

 

Naukowcy zauważają, że obecność własnego pola utleniającego wymaga przemyślenia wszystkich procesów chemicznych zachodzących w pomieszczeniu. Chociaż jego działanie jest niezbędne do oczyszczania powietrza, rodniki OH są niezwykle aktywne i mogą wchodzić w interakcje ze wszystkimi otaczającymi nas substancjami. Produkcja różnych towarów, takich jak meble czy sprzęt AGD, nie uwzględnia tego pola, co oznacza, że ​​potencjalna szkoda jest oceniana niewłaściwie.

0
Brak ocen

Ohyda. Dziwne, że kusi każdego całowanie i lizanie czyjegoś ciała i tych wszystkich tritretypenów, tłuszczów i bóg wie co jeszcze

0
0

A ja myślałem, że organizm ludzki raczej ma zdolność do zanieczysczania powietrza w pomieszczeniach...

0
0

Skóra człowieka - drugi największy organ wchłaniający po układzie pokarmowym. Przykłąd - człowiek w atmosferze z podwyższonym stężeniem chloru będzie w efekcie wydalał przez skórę amoniak i nim pachniał .

0
0

To uroczo tylko że ten sam człowiek zanieczyszcza powietrze i ziemi swoimi działaniami. A jakby tego było mało to kurz składa się w około 90% z ludzkiego naskórka więc ostatecznie więcej z nas szkody niż pożytku.

0
0

Szkoda że tych badań nie potwierdza rzeczywistość jakiej można doświadczyć

np. w autobusach *ROFL*

0
0

Nie chcę być brutalny w ocenach ale ....XXI wiek !!!  :))))  Oto następuje samooczyszczenie w postaci ludzkiego organizmu który już NIC z LENISTWA i TIPSÓW kurwa naleciałości nie robi. No i spoko i bez brudu i syfa naleciałego.Ale spoko Syf jak był to i dzisiaj jesczcze większy jest ale spoko :)))) XXI wiek Łona kompletnie nic nie robi a ja robia w robocie a potem też nic nie robia a w nadziei czekamy na samowyczyszczenie a sprzątanie bo NIC nie robimy a się od brudu klei !!!!  Nie, ja nie chcę być brutalny w generalnych ocenach ale tak jakoś to niestety wyglada XXI wiek :)))  

0
0

Z doświadczenia wiem, że mój organizm ma zdolność emisji specyficznej aury zwłaszcza po intensywnym wysiłku fizycznym, której bazą jest mocznik występujący w pocie! Hehehe... Czy oczyszcza powietrze nie wiem, ale zmienia.... podejrzewam, że może nawet działać pobudzająco na niektóre kobiety... hehehe.

0
0