Kwitami w opcję antyirańską

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube

Izraelska opcja w Stanach Zjednoczonych nie ma łatwo z tamtejszymi głębokimi elitami. Już od czasów Baracka Husseina Obamy amerykańskie tajne państwo doszło do wniosku - całkiem słusznego z resztą - że dalsze spełnianie zachcianek wiadomego lobby oraz ich ojczyzny znad Morza Martwego dla interesu Stanów Zjednoczonych nie będzie niczym dobrym.

W swoim tekście z 9 sierpnia pt. „Bezpieką w Donalda Trumpa” zwróciłem uwagę na to, że Donald Trump może być wycofywany z amerykańskiej przestrzeni politycznej. Może się to dziać z przyczyny takiej iż był już zbyt mocno skompromitowany aby swoją twarzą firmować najpotężniejsze na świecie mocarstwo. Jednak kolejne dni pokazały, że chodzić mogło także o kwestie ugłaskania Irańczyków, aby Ci postawili parafkę pod nowym nuklearnym dealem, który miał zabezpieczyć interesy energetyczne europejskich sojuszników USA, w czasie kiedy Europejczycy odcinać się będą od dostaw surowców z Rosji. Irańczycy mieli podobno postawić taki właśnie warunek: Trump ma nie wygrać najbliższych wyborów. Nie wygrać ma ich też osoba o jego poglądach na kwestię irańską. W innym wypadku porozumienia nuklearnego nie będzie.

Bez względu na to jaka była rzeczywista przyczyna szopki propagandowej z Trumpem która trwa w amerykańskich mediach już kilka tygodni, fakt pozostaje taki, że na jego miejsce lobby izraelskie musiało wypromować kolejną usłużną polityczną figurę, która będzie kontynuatorem/kontynuatorką polityki wobec Iranu zapoczątkowanej przez 45 prezydenta USA a której naturalną konsekwencją mogłaby być wojna z islamską republiką.

W swoim tekście zwróciłem uwagę na ambasadorkę USA przy Organizacji Narodów Zjednoczonych w okresie rządów administracji republikańskiej - Nikki Haley. Wydaje się być ona faworytką lobby izraelskiego do zostania przyszłym przywódcą amerykańskiego imperium. Do tego droga rzecz jasna jest odległa – tym bardziej, że lobby ostatnimi czasy nie ma dobrej passy.

26 sierpnia 2022 roku na światło dzienne wyciekły dokumenty dowodzące tego, że grupa polityczna założona przez Nikki Haley – Stand for America – była finansowana przez amerykańską oligarchię, w tym najpotężniejszych rzeczników sprawy syjonistycznej.

Jednym z nich jest Paul Singer, znany ze swoich jastrzębich, proizraelskich poglądów nowojorski zarządca funduszy hedgingowych. Singer był głównym fundatorem „The Philos Project”. Grupa ta, jak zauważa Eli Clifton z waszyngtońskiego think tanku Quincy Institute for Responsible Statecraft, „promuje agresywnie proizraelską agendę żydowskiego miliardera” (Singera).

Singer ponadto finansował milionami dolarów Fundację Obrony Demokracji, inną radykalnie proizraelską organizację, której członkowie propagowali paraliżujące Iran sankcję, wojnę ekonomiczną z Iranem a nawet bombardowanie kraju Persów. Singer wspierał także Żydowski Instytut Bezpieczeństwa Narodowego – inny waszyngtoński think tank o jednoznacznie proizraelskim charakterze. Zasiadał także w zarządzie magazynu Commentary, organu propagandowego amerykańskiego neokonserwatywnego żydostwa. Jak na neokona przystało Singer wspierał także tzw. środowiska LGBT.

W 2012 roku Singer dał początek American Unity Fund oraz politycznemu komitetowi American Unity PAC, którego zadaniem jest urabianie amerykańskich konserwatystów, aby Ci wspierali tzw. prawa osób LGBT. Ten sam komitet w 2012 oraz 2014 roku przepychał w wyborach do amerykańskiego kongresu kandydatury Republikanów, którzy mieli pozytywny stosunek do tzw. środowiska LGBT.

Singer finansował ponadto organizację Human Rights Watch, która zajmuje się wdrażaniem agresywnej lewicowej agendy na poziomie międzynarodowym.

Oprócz wsparcia dla ruchu LGBT oraz interesu izraelskiego Singer jest także gorącym przeciwnikiem zwiększania podatków dla najbogatszych Amerykanów.

Inny znanym fundatorem grupy Haley był żydowski multimiliarder Sheldon Adelson oraz jego żona Miriam Adelson. Oboje byli radykalnymi stronnikami interesu izraelskiego (Sheldon zmarł w 2021 roku; Miriam Adelson służyła w syjonistycznej armii). Sheldon swego czasu jak się wydaje zupełnie poważnie deklarował, że Stany Zjednoczone powinny dokonać nuklearnego bombardowania Iranu.

W 2013 roku ten syjonistyczny radykał na Yeshiva University w Nowym Jorku stwierdził, że dyplomacja z Iranem powinna odbywać się z pomocą broni jądrowej. Pierwsza bomba atomowa miała by spaść na irańską pustynię nikogo nie zabijając. Gdyby Irańczycy nie porzucili swojego rzekomo wojskowego programu atomowego kolejna bomba miałaby trafić prosto w irańską stolicę – Teheran.

Adelson w 2016 roku przekazał na kampanie Partii Republikańskiej w sumie 65 milionów dolarów, w tym 25 milionów na kampanię Trumpa. Tym samym został największym donatorem kampanii, biorąc pod uwagę zarówno Republikanów jak i Demokratów. Był także największym donatorem kampanii Trumpa. Sfinansował także inaugurację republikańskiego prezydenta kwotą 5 milionów dolarów.

4 lata później Adelson sfinansował kampanię Republikanów kwotą ponad 100 milionów dolarów, w tym 75 milionów w rzecz komitetu Trumpa oraz kolejnych 35 milionów na rzecz wsparcia dla 3 komitetów republikańskich i komitetu Trumpa.

Adelson był także rzecz jasna stałym fundatorem inicjatyw prożydowskich i proizraelskich. Od 2007 do 2011 roku Fundacja Rodziny Adelsonów wsparła wyjazdy młodzieży żydowskiej do Izraela kwotą ponad 100 milionów dolarów. Adelson wsparł także 25 milionami dolarów Instytut Jad Waszem. Finansował także organizację Przyjaciele Izraelskich Sił Obronnych, której w 2014 roku przekazał 5 mln dolarów. Wspierał także Amerykańską Organizację Syjonistyczną.

Adelson w 2017 roku powiedział, że jedyną kwestią jaką się zajmuje jest kwestia państwa żydowskiego. W przemówieniu z 2010 roku z kolei przyznał:

Wszystko, na czym nam zależy, to bycie dobrymi syjonistami, bycie dobrymi obywatelami Izraela, bo choć nie jestem urodzony w Izraelu, to Izrael jest w moim sercu.

Od 2010 roku Adelson wydał na wparcie dla Partii Republikańskiej i ich kandydatów ponad 500 mln dolarów. Jak zauważyła witryna „The Intercept” w tytule swojego artykułu, pieniądze Adelsona pomogły zmienić Partię Republikańską w partię izraelskiego apartheidu.

Intercept w swoim tekście wylicza kolejne postulaty Adelsona, które Trump realizował a które dotyczyły polityki względem Izraela. Wśród nich m.in. zniszczenie porozumienia dyplomatycznego z Iranem, przeniesienie ambasady USA z Tel Awiwu do Jerozolimy czy też legitymizację rozbudowy izraelskich osiedli na Zachodnim Brzegu i w Jerozolimie. Dodaje także, że żydowski miliarder zapewnił Jonathanowi Pollardowi – izraelskiemu szpiegowi, który wykradał amerykańskie tajemnice wywiadowcze i przekazywał je Izraelczykom – prywatny samolot, którym ten poleciał do państwa położonego w Palestynie.

Adelson i jego żona przekazali grupie Haley w sumie 500 000 dolarów. Paul Singer z kolei 270 tys. dolarów.

Największymi darczyńcami grupy byli: Vivek Garipalli i jego matka, małżeństwo Adelsonów oraz Stanley Druckenmiller, niegdyś prawa ręka George’a Sorosa – w latach 1988-2000 zarządzał pieniędzmi założonego przez Sorosa Quantum Group of Funds, w którym swoje udziały miała m.in. rodzina Rothschildów. Garipallowie przekazali grupie Haley 1 000 000 dolarów, z kolei Druckenmiller wraz z żoną 350 000 dolarów.

Nieco mniej hojnym donatorem grupy Haley był Bernard Marcus – inny dobrze znany filantrop, również wspierający finansowo inicjatywy związane z Izraelem i Syjonizmem. Marcus był współtwórcą i wieloletnim fundatorem Izraelskiego Instytutu Demokracji w Jerozolimie. Przekazał także wraz z żoną 35 milionów dolarów na pierwsze na świecie, zabezpieczone przez atakiem rakietowym podziemne centrum usług krwi, które podwoi izraelskie zasoby krwi, stając się niezbędnym z punktu widzenia izraelskiego bezpieczeństwa narodowego.

Co w praktyce oznacza tajne sfinansowanie przez bogatych darczyńców grupy wsparcia dla konkretnego polityka? Mniej więcej to iż kiedy obejmą oni urząd będą mieli wobec swoich fundatorów dług wdzięczności i mogą tym samym realizować politykę zbieżną z ich interesami. Przykład Adelsona i Trumpa najdobitniej o tym świadczy.

Fakt finansowania grupy Stand For America, założonej przez Nikki Haley, przez amerykańską oligarchię, w tym czołowych rzeczników interesów Izraela ujawniła organizacja Documented, która jest silnie związana z nurtem lewicowo-liberalnym, w tym z osobą George’a Sorosa i jego współpracowników.

Nie jest żadną tajemnicą, iż George Soros oraz jego działalność związana jest z tradycyjną linią polityczną amerykańskiego Departamentu Stanu oraz Centralnej Agencji Wywiadu USA. Sam Soros został z resztą oskarżony o bycie agentem CIA przez władze chińskie, jego chińska fundacja została przejęta przez ludzi bezpieki ChRL po czym Soros zawiesił swoją działalność w Chinach, gdyż uznał, że założenie jej było błędem ze względu na brak w tym kraju tzw. niezależnej inteligencji i konieczność oparcia fundacji na reformatorskiej frakcji Komunistycznej Partii Chin.

Zastępca sekretarza stanu w administracji Bill Clintona - Strobe Talbot z kolei stwierdził, iż działalność George’a Sorosa jest kompatybilna z polityką zagraniczną USA. Zasugerował ponadto, że rząd USA nie ma wystarczających funduszy na prowadzenie swojej polityki zagranicznej więc część odpowiedzialności za nią jest przerzucana na sektor prywatny. Soros ma być według Talbota takim właśnie aktywem amerykańskiego rządu. Talbot nazwał nawet Sorosa „skarbem narodowym”.

Jeżeli więc ludzie wspierani przez Sorosa oraz jego ideologiczni sojusznicy wysłali portalowi POLITICO dokumenty świadczące o tym, że Nikki Haley była finansowana przez amerykańskich miliarderów, w tym tych znanych ze wsparcia interesu syjonistycznego, należy zadać sobie pytanie: czy jedynym motywem tego była ideologia? Czy konserwatyzm Nikki Haley i jej związek z Partią Republikańską był jedynym motywem próby jej skompromitowania w oczach amerykańskiej klasy robotniczej i klasy średniej bo przede wszystkim te dwie potencjalne grupy amerykańskich wyborców mogą jej mieć za złe, że siedzi w kieszeni miliarderów i Wielkiego Syjonu, który pcha USA na kolejne wojny w interesie Izraela, pauperyzując tym samym niższe klasy społeczne obciążeniami finansowymi wynikającymi z prowadzonymi całymi dziesięcioleciami bezsensownymi wojnami w czwartorzędnych z punktu widzenia amerykańskiego interesu regionach świata.

W ciągu ostatnich tygodni wyszło na jaw, że Irańczycy gotowi są pójść na nowy układ jądrowy pod warunkiem, że Donald Trump oraz osoby o jego poglądach na kwestię irańską nie będą miały możliwości odniesienia zwycięstwa w wyborach prezydenckich roku 2024. Czy więc Haley została skompromitowana właśnie z tego powodu – z powodu z którego również prawdopodobnie FBI dokonało najazdu na posiadłość Trumpa (a przynajmniej tak może wynikać z sugestii amerykańskich mediów).

Nie ulega wątpliwości, że amerykański wywiad dosyć trzeźwo ocenia kwestię irańskiego programu nuklearnego, w przeciwieństwie do wywiadu izraelskiego, który od około 30 lat co chwila ostrzega, że Iran już za x lat będzie posiadał broń jądrową. Po czym ten termin jest ciągle przedłużany a bomby Irańczycy jak nie mieli tak nie mają.

Donald Trump próbował wpływać na amerykańskie deep state, aby Ci zwrócili większą uwagę na irańskie prace nad rzekomo wojskowym programem nuklearnym. Kwestia ta stała się z resztą obiektem niezgody Białego Domu i CIA w okresie rządów Trumpa.

Nie powinno więc być żadnym szokiem dla obserwatorów amerykańskiej sceny politycznej, gdyby za x lat wyszło na jaw, że amerykańskie tajne państwo maczało palce zarówno w kompromitacji Trumpa (co już się zmaterializowało gdyż to FBI wparowało do posiadłości Trumpa) jak i jego ambasadorki przy ONZ Nikki Haley.

Oczywiście nie jest wykluczone, że mimo wypłynięcia na wierzch pewnych niewygodnych faktów Haley zdecyduje się wystartować w wyborach. A nawet może je wygrać, biorąc pod uwagę, że Wielki Syjon oraz lobby chrześcijańsko-izraelskie mocno na nią stawia.

Nie można rzecz jasna nie wspomnieć o tym, że samo finansowanie przez syjonistyczną oligarchię o niczym szczególnym jeszcze nie świadczy, gdyż wspierają oni różnych kandydatów, nawet spośród różnych politycznych opcji. Jednak jest dosyć wymowne, że tajne informacje na temat darowizn na grupę wsparcia wyszły akurat o Haley, której polityka zagraniczna względem Bliskiego Wschodu przypomina politykę Trumpa i George’a Busha juniora z pierwszej kadencji a więc niepohamowany pęd ku konfrontacji z Iranem.

A dzisiaj, wobec wojny z Rosją na Ukrainie oraz potrzebie zwrócenia swoich zasobów wojskowych na Pacyfik wojna na Bliskim Wschodzie z krajem pokroju Iranu, która najprawdopodobniej ciągnęła by się latami, byłaby nie tylko fatalna w skutkach dla amerykańskiego budżetu i tym samym budżetu amerykańskich rodzin. Lecz także wzmocniłaby Rosję poprzez drastyczną zwyżkę cen surowców, wynikającą z paraliżu naftowego przesmyku – Cieśniny Ormuz - którą to dziennie wypływa w świat wiele milionów baryłek ropy naftowej.

Co prawda wojna taka zapewne osłabiłaby Chiny, które muszą importować większość własnego zapotrzebowania na ropę zza granicy, w tym z krajów Zatoki Perskiej, jednak administracja Bidena jak się wydaje postawiła w tej chwili na walkę z Rosją w pierwszej kolejności. W związku z tym w przypadku wojny perskiej strategia ta po prostu wzięłaby w łeb. A takiego błędu Waszyngton na obecnym etapie dziejowym popełnić po prostu nie może.

 

 

 

Na podstawie:

https://standforamerica.com

https://www.newyorker.com/magazine/1995/01/23/the-world-according-to-soros

https://afmda.org/news/marcus-blood-center-dedicated/

https://en.wikipedia.org/wiki/Bernard_Marcus

https://www.politico.com/news/magazine/2021/12/27/2021-obituary-sheldon-adelson-520597

https://www.israelnationalnews.com/news/150285#.TtyWX0KxWh0

https://en.wikipedia.org/wiki/Sheldon_Adelson

https://www.newsweek.com/sheldon-adelson-once-called-us-drop-nuke-iran-1560922

https://www.washingtonblade.com/2015/10/31/major-pro-lgbt-republican-donor-backs-rubio/

https://twitter.com/philosproject?ref_src=twsrc%5Egoogle%7Ctwcamp%5Eserp%7Ctwgr%5Eauthor

https://lobelog.com/the-jewish-billionaire-behind-a-new-christian-anti-iran-group/

https://en.wikipedia.org/wiki/Paul_Singer_(businessman)

https://twitter.com/CUFI

https://www.iranintl.com/en/202208180467

https://twitter.com/NikkiHaley?ref_src=twsrc%5Egoogle%7Ctwcamp%5Eserp%7Ctwgr%5Eauthor

https://twitter.com/ItsDocumented/status/1563233877669576704

https://documented.net/author/nick-surgey

https://www.politico.com/news/2022/08/26/donors-secretly-funded-nikki-haleys-nonprofit-00053963

https://www.reuters.com/article/us-usa-security-idUSKCN1PO1FW

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: Adolf Rotshild
Portret użytkownika Adolf Rotshild

Komentarze

Portret użytkownika spokoluz

W imię boga , jehowy ,

W imię boga , jehowy , ksiunszki , na którą przysięga każdy pojeb prezio z usmani przygotowują fundament pod "operację niosącą wolność i dymokrację" aby przejąć kontrolę na irańskimi polami roponośnymi bo - wszyscy tą jeb..ną usramanię olejawają ciepłym moczem.

Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......

Skomentuj