Amerykański bloger i inżynier-amator Allen Pan opracował egzoszkielet dla węży. Składa się z czterech robotycznych nóg i tuby zawierającej węża. Egzoszkielety to urządzenia, które pozwalają rozszerzyć i wzmocnić ruchy ciała lub uzupełnić utracone funkcje. Z reguły są to kombinezony na całe ciało, które umożliwiają łatwe podnoszenie ciężkich ładunków. Istnieje również pokrewna klasa urządzeń, które nie tylko zwiększają możliwości istniejących kończyn, ale także dodają nowe.

Na przykład przeprowadzono badania, w których naukowcy przetestowali dodatkowe dłonie i palce na ludziach. Ale te opracowania są przeprowadzane dla ludzi, podczas gdy takie urządzenia prawie nigdy nie są opracowywane dla zwierząt.

Allen Pan stworzył egzoszkielet dla węży, który przywraca im nogi, utracone w wyniku ewolucji i przejścia na inny tryb życia. Urządzenie ma prostą konstrukcję, tj. rura na węża i dwie pary nóg na początku i na końcu. Korpus każdej nogi jest wydrukowany na drukarce 3D, a porusza się dzięki dwóm serwomotorom. Ponieważ węże pochodzą od jaszczurek, Pan wybrał chód tych zwierząt na egzoszkielet.

Po złożeniu egzoszkieletu inżynier przetestował go na prawdziwym wężu. Początkowo zwierzę nie chciało wchodzić do rury, ale w rezultacie się udało, a Pan aktywował nogi urządzenia. Warto zauważyć, że jeśli wcześniej wąż aktywnie się poruszał, to po rozpoczęciu ruchu nie próbował się wydostać, a jedynie obserwował, co się dzieje. Ponieważ podczas gdy nogi są zaprogramowane do poruszania się tylko do przodu, bloger dodał smycz do egzoszkieletu, aby dana osoba mogła chodzić ze swoim wężem na spacery na przykład.

Jak dotąd egzoszkielet nie jest kontrolowany przez zwierzę, ale po prostu idzie do przodu. Ale są też projekty, w których zwierzęta same jeżdżą pojazdami. Na przykład Izraelczycy na początku roku stworzyli akwarium sterowane przez ryby, a w 2019 informowano, że Amerykanie nauczyli myszy panować nad samochodami.