Kategorie:
W połowie stycznia tego roku wybuchł podwodny wulkan Hunga Tonga-Hunga Haapai. Nieoczekiwanie okazało się, że był to jeden z najpotężniejszych wybuchó wulkanów, jakie kiedykolwiek zarejestrowali ludzie. Według naukowców dźwięk tej erupcji był słyszalny w odległości do 10 000 km. Erupcja spowodowała tsunami, które ogarnęło cały świat, a także potężną falę uderzeniową, która wykonała cztery obroty wokół Ziemi. Ale to wszystko drobiazgi w porównaniu z konsekwencjami tego zdarzenia, których możemy się spodziewać w przyszłości.
Według ekspertów, w wyniku erupcji, wraz z popiołem i gazami, do atmosfery dostały się miliardy kilogramów wody. Jak wiadomo, para wodna jest głównym gazem cieplarnianym, co oznacza, że woda może ogrzewać Ziemię.
Erupcje wulkanów zdarzają się ostatnio dość często. Jednak 15 stycznia naukowcy natychmiast zdali sobie sprawę, że wydarzyło się coś niezwykłego i niesamowitego w swojej skali. Kolumna popiołu i pyłu wznosiła się wyżej do atmosfery niż z jakiegokolwiek innego zarejestrowanego wcześniej wulkanu. Wybuch spowodował ponad 590 000 uderzeń piorunów, które miały miejsce przez trzy dni z rzędu. W rezultacie naukowcy z całego świata natychmiast zaczęli ją obserwować. Przede wszystkim interesował ich skład i wielkość emisji.
Ostatnio stało się możliwe prowadzenie badań nad składem wyrzutów wulkanicznych dzięki sondzie mikrofalowej (MLS) na satelicie NASA o nazwie Aura. Jest on w stanie mierzyć związki w atmosferze na wysokości 100 km. Urządzenie zaczęło działać w 2004 roku. Od tego czasu naukowcy interesowali się przede wszystkim uwalnianiem wody i dwutlenku siarki z erupcji wulkanicznych. To właśnie te związki wpływają na klimat na planecie. Obserwacje wykazały, że w dniu erupcji i w kolejnych dniach zawartość wody w atmosferze zaczęła znacznie wzrastać, a następnie rozpływać się po kuli ziemskiej.
Według Geophysical Research Letters do stratosfery zostało wyrzuconych łącznie 146 miliardów kilogramów wody. Dla lepszego zrozumienia jest to odpowiednik około 58 000 basenów olimpijskich, czyli około 10% całej wody zawartej w stratosferze.
Oczywiście inne wulkany wcześniej wyrzucały do atmosfery wodę. Jednak w styczniu skala emisji była bezprecedensowa. Powodem tego jest podwodne położenie wulkanu. Wybuch nastąpił na głębokości około 150 metrów pod wodą. Woda morska w kontakcie z rozpaloną do czerwoności magmą szybko zamieniła się w „wybuchową parę”. Nawiasem mówiąc, stało się to również przyczyną dużej mocy wybuchu.
Pojawia się zatem bardzo zasadne pytanie - jak erupcja wulkanu wpłynie na klimat? Z reguły erupcje wielkich wulkanów prowadzą do ochłodzenia klimatu. Wynika to z faktu, że emitowany do atmosfery dwutlenek siarki tworzy związki odbijające światło słoneczne. Na przykład po potężnej erupcji góry Tambora w 1816 roku lato było najzimniejsze w historii. Jednak w tym przypadku emisja grozi innymi konsekwencjami. Woda zatrzymuje energię Słońca, czyli, jak powiedzieliśmy powyżej, jest gazem cieplarnianym. Para z wybuchu wulkanu Tongo może pozostać w atmosferze przez 50 lat!
Można przypuszczać, że obecność dwutlenku siarki i pary wodnej w atmosferze będzie się równoważyć, w wyniku czego wyrzut wulkanu nie wpłynie znacząco na atmosferę. Z jednej strony tak. Jednak dwutlenek siarki ulegnie rozproszeniu w ciągu kilku lat. Woda pozostanie w atmosferze przez co najmniej dekadę albo i kilka, Tak więc w niedalekiej przyszłości obfitość wody w atmosferze powinna przyspieszyć globalne ocieplenie. Do tego dochodzi jeszcze jedno poważne zagrożenie. Woda prawdopodobnie zareaguje z innymi chemikaliami. Teoretycznie mogłoby to doprowadzić nawet do zniszczenia warstwy ozonowej.
Warstwa ozonowa odgrywa ważną rolę w ochronie powierzchni Ziemi przed promieniowaniem ultrafioletowym. Bez niej przebywanie na Słońcu będzie niebezpieczne nawet przez krótki czas. Ponadto sytuacja może wpływać na cyrkulację prądów powietrza, które determinują warunki pogodowe. Obecnie naukowcy nadal monitorują konsekwencje erupcji tego wulkanu.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
NoweFilmy i BacoLogia i corium.5v.pl
Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......
Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......
Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......
Skomentuj