Gdy izraelska armia odkryła ciała trzech żydowskich nastolatków, władze tego kraju oficjalnie oskarżyły Hamas o morderstwo i zapowiedziały działania odwetowe, w tym również zniszczenie tego palestyńskiego ugrupowania. Całkiem niedawno doszło jednak do podobnej sytuacji - porwany został nastolatek Mohammed Abu Khdeir a jego ciało zostało znalezione w lesie. Palestyńczycy uważają, że była to zemsta ze strony Izraela.

Sytuacja doprowadziła do masowych zamieszek. Palestyńczycy rzucają kamieniami w policję a Strefa Gazy regularnie prowadzi ostrzał rakietowy Izralea, który jest jednak mało skuteczny ze względu na tarcze antyrakietowe. Natomiast druga strona po raz kolejny zbombardowała Strefę Gazy a tuż przy granicy koncentrują się wojska.

Obecne szacunki wskazują, że wczoraj w wyniku nalotów odrzutowców i uzbrojonych dronów zginęło co najmniej 9 bojowników, którzy przynależeli do Hamasu i Fatahu. Według izraelskiej armii, w ten sposób "udało się powstrzymać kolejny atak na Izrael ze strony terrorystów".

Temat Izraela i Palestyny pojawia się w mediach tak często iż niektórzy zapewne przywykli już do tego typu informacji. Ten wieloletni konflikt aż do dnia dzisiejszego powoduje śmierć ludzi i nikomu najwyraźniej nie śpieszy się, aby problem został wreszcie rozwiązany.