Naukowcom udało się „ożywić” organy martwej świni godzinę po śmierci
Image
Amerykańscy naukowcy z Yale University opracowali technologię OrganEx, która pozwoliła godzinę po śmierci świń przywrócić funkcje serca, nerek i wątroby. Naukowcy wierzą, że później w ten sposób będą mogli zwiększyć dostępność organów dawców do przeszczepu.
W wyniku zatrzymania krążenia i braku tlenu, kilka minut po śmierci organizmu uruchamia się kaskada reakcji biochemicznych. Z ich powodu komórki i narządy ulegają zniszczeniu.
Naukowcy z Yale University opracowali technologię BrainEx trzy lata temu i byli w stanie przywrócić niektóre funkcje komórkowe w mózgach martwych świń. Mózg jest jednym z najbardziej wrażliwych narządów i jest podatny na niedokrwienie.
Eksperci z Yale University wyjaśnili, że przed śmiercią komórki ma miejsce długa seria wydarzeń. Jeśli zainterweniujesz w ten proces, możesz przywrócić niektóre funkcje komórkowe.
W nowych badaniach wykorzystano technologię OrganEx. Naukowcy wywołali zatrzymanie akcji serca u znieczulonych świń. Następnie przepompowali przez tusze płyn zawierający substancje wspierające żywotność komórek.
Po sześciu godzinach kluczowe funkcje komórek zostały zachowane w wielu obszarach ciała świń. Zwłaszcza w sercu, wątrobie i nerkach. Naukowcy odkryli aktywność komórkową w niektórych segmentach mózgu, ale nie rejestrowali impulsów elektrycznych. Oznacza to, że u zwierząt nie było świadomości.
Dalsze badania będą kontynuowane po konsultacji z bioetykiem.
- Dodaj komentarz
- 801 odsłon
A tu pacz tyle świń ozywili
A tu pacz tyle świń ozywili
Właściwszym określeniem
Dodane przez Goryl Magilla (niezweryfikowany) w odpowiedzi na A tu pacz tyle świń ozywili
Właściwszym określeniem będzie raczej zombifikacja bo życiem tego nazwać nie można.
Kiedyś były podobne
Kiedyś były podobne eksperymenty na psach u ruskich. Problem w tym że zwierzęta zawsze były upoślodzone w dość dużym stopniu i po odłączeniu od maszyny natychmiast zdychały bo nie były w stanie same utrzymać się przy życiu. Wszystko to dlatego że kiedy mózg już się wyłączy to większość ścieżek neuronowych ulega zniszczeniu i nawet przy siłowej ponownej aktywacji część mózgu pozostaje martwa.
Rosijanie poszli o krok dalej
Dodane przez Hannto (niezweryfikowany) w odpowiedzi na Kiedyś były podobne
Rosijanie poszli o krok dalej i zaczeli wskrzeszać ludzi,po ok tygodniu od smierci i podobno nawet im się to udawało.Skrzepłą krew rozpuszczali za pomocą nadtleneku wodoru i podłączali klienta do maszyn.
wrota do piekieł poruszają
wrota do piekieł poruszają
naoglądali się filmów typu
naoglądali się filmów typu frankensztajn !
i jeszcze soros ich nie
i jeszcze soros ich nie przechwycił i sobie nie wszczepił? dziwne...
buehehehee :D