Dodatek do diety zmniejsza ryzyko dziedzicznego raka o 60%

Image

Źródło: Pixabay.com

Badanie obejmujące ponad 20 lat i obejmujące prawie 1000 uczestników na całym świecie wykazało ważne odkrycie: osoby z chorobą, która zwiększa prawdopodobieństwo rozwoju niektórych rodzajów raka, mogą zmniejszyć ryzyko niektórych z nich o ponad 60 procent, po prostu dodając bardziej oporną skrobię. Wyniki były tak przekonujące, jeśli chodzi o obniżenie ryzyka raka górnego odcinka przewodu pokarmowego, że naukowcy chcą je teraz powtórzyć, aby upewnić się, że niczego nie przegapili. 

Raki górnego odcinka przewodu pokarmowego obejmują raka przełyku, żołądka i trzustki. Odkryto, że oporna skrobia zmniejsza ryzyko zachorowania na szereg nowotworów o ponad 60 procent. Efekt był najbardziej widoczny w jelicie górnym. Wyniki badania są interesujące, ale siła efektu ochronnego w górnym odcinku przewodu pokarmowego była nieoczekiwana, więc potrzebne są dalsze badania, aby je powtórzyć.

 

Skrobia oporna to rodzaj skrobi, która przechodzi przez jelito cienkie, a następnie jest fermentowana w jelicie grubym, gdzie karmi pożyteczne bakterie jelitowe. Można ją kupić jako suplement podobny do błonnika i można go znaleźć w wielu produktach spożywczych, w tym jasnozielonych bananach, owsie, gotowanym i schłodzonym makaronie oraz ryżu, grochu i fasoli. 

 

Badanie z podwójnie ślepą próbą zostało przeprowadzone w latach 1999-2005 i obejmowało grupę 918 osób z chorobą znaną jako zespół Lyncha. Zespół Lyncha jest jedną z najczęstszych znanych nam predyspozycji genetycznych do raka, z około jedną na 300 osób nosicielem genu. Osoby, które odziedziczą geny zespołu Lyncha, mają znacznie zwiększone ryzyko zachorowania na raka jelita grubego, a także raka żołądka, endometrium, jajników, trzustki, prostaty, dróg moczowych, nerek, dróg żółciowych, jelita cienkiego i mózgu. 

 

Aby zbadać, w jaki sposób można zmniejszyć to ryzyko, uczestnicy zostali losowo przypisani do jednej z dwóch grup: 463 osoby otrzymywały dzienną dawkę 30 gramów sproszkowanej odpornej skrobi przez dwa lata, co w przybliżeniu odpowiada jedzeniu na wpół dojrzałego banana dziennie.  Kolejne 455 osób z zespołem Lyncha otrzymywało codziennie placebo, które wyglądało jak sproszkowana skrobia, ale nie zawierało aktywnych składników. Te dwie grupy były obserwowane 10 lat później. Naukowcy właśnie opublikowali wyniki tej obserwacji.

 

W całym okresie obserwacji wśród 463 osób przyjmujących skrobię oporną zarejestrowano tylko 5 nowych przypadków raka górnego odcinka przewodu pokarmowego (GIT). W porównaniu z 21 przypadkami raka górnego odcinka przewodu pokarmowego wśród 455 osób w grupie placebo jest to dość znacząca redukcja. 

 

Badanie zostało opublikowane w czasopiśmie Cancer Prevention Research.

0
Brak ocen

Utrzymywanie ph organizmu 7,3 - 7,4 wystarczy - niech może nałkowcy zajmą sie tym tematem. Tania i skuteczna metoda profilaktyki.

0
0

Dodane przez spokoluz w odpowiedzi na

W każdym miejscu ciało człowieka ma inny wskaźnik "Ph". Skóra w różnych miejscach ma różne odczyny, krew, wydzieliny narządów i gruczołów - wszystko daje inne specyficzne dla danego miejsca i organu wyniki. Gdzie więc chcesz to mierzyć ?

0
0

Dodane przez Mattt w odpowiedzi na

Najpierw badanie spirometrii krwi . Jesli jest zakwaszenie to najlepszym żródłem w 100% przyswajalnego naturalnego wapnia ( alkalizuje ) to skorupki jaj kurzych z wolnego wybiegu - z farm odpadają. Skorupki mielimy , jak pozyskać i jak przechowywać w necie info bardzo dużo. Następnie regularna kontrola badań laboratoryjnych poziomu ph krwi.

0
0

Dodane przez Mattt w odpowiedzi na

Nie ma za co , dobrą wiedzą należy się dzielić. Buraka ćwikłowego może skręć sobie gdzieś uprawiane bez chemii i nawozów pędnych - pędzone mają dużo azotanów. Najlepszy jest sok z buraka - przybliż sobie terapię dr. Gersona opartej głównien na soku z buraka.

0
0

Dodane przez spokoluz w odpowiedzi na

Doucz  się Kolego o wchłanianiu wapnia (i fosforu) i naucz odróżniać ph krwi od ph komorek i płynu międzykomórkowego.

Bo jak na razie to pleciesz.

0
0

Dodane przez spokoluz w odpowiedzi na

wypowiedział się kacapski specjalista

ale to obowiązująca metoda medyczna u kacapow onkolog nie potrzebny
wystarczy pH utrzymac
pytają się jak
to debile
c2h5oh
najlepszy jest koktail łza komsomolki
mieszać gałązka wiciokrzewu podczas pełni ksiezyca

Ty idź se golnij dbaj o ph
kacapski naukowszczik

0
0

Dodane przez spokoluz w odpowiedzi na

potencjalnie moge to zrobić
mam porcelanowy sedes z klapą (deklem).
W środku czysta wodę.

z wiadrem na które walisz kacapie tak się nie da
ale i tak jak dbasz o pH to lądujesz z kacapskim ryjem we własnym łajnie w wiadrze

0
0

900 osób w badaniu dietetycznym dyskwalifikuje zupełnie prezentowane badanie. Różnica 16 osób w końcowym wyniku to zwyczajnie błąd statystyczny.

0
0

Dodane przez keri w odpowiedzi na

Dodatków zawsze mówią jedz czy tamto to nie będzie raka cukrzycy itp ... kiedyś skala tego była mniejsza bo organizm dostawał więcej potrzebny substancji z mniejszej ilości pożywienia a mniej chemii a teraz nie dość ze wszystko nawozów e tylko 4 podst. Związkami ..ziemia wyjalowiona i pozbawiona życia biologicznego... jedyne co może wzrosło to ilość kalorii bo dbają żeby owoce były słodkie ...chociaż czasem smakują jak papier...więcej jedzenia to więcej kalorii... powinno być jedz mniej ale dobrego jedzenia które ciężko teraz znaleźć bo często bio oznacza pryskanie nocą a nie za dnia ... chodz mi o to ze czesto osoby które jedzą dużo mają często nadwagę i inne problemy jednoczęściowy wykazując oznaki niedożywienia komórek. .. Kalorien za dużo minerałów,witamin czy różnych związków prozdrowotnych ilość znikoma... no ale ten reset który chcą nam zrobić to tylko przykrywką pod ładnymi słowami. ..żarcie będzie jeszcze gorsze i drogie ...

0
0

No a co z pomidorami i torfem ? Działają czy już nie ? Albo moda antyrakowa na nie się już skończyła ? Teraz natomiast małpa banana sobie wpierdoli, bo dużo ich narosło i  jakoś to gówno sprzedać trzeba ? 

0
0

To już jest tragikomedia z co rusz artykułami o suplementach, dodatkach, czy dietach zmniejszających zagrożenie powstania raka. Nie wiem, ale może głównie fluor dodawany do wody pitnej, tak już obniżył inteligencję ludzi, że nie rozumieją podstawowej kwestii związanej z trwającą już parędziesiąt lat celową eliminacją naturalnego lekarstwa antynowotworowego, jakim był związek: witamina B-17. Odkryta w 1956 roku i podobno już wtedy zsyntezowana - od tego czasu B-17 jest eliminowana ze wszystkiego, co ją zawierało. Kto żyje dostatecznie długo, pamięta silny, migdałowy smak / zapach rozgryzanych pestek jabłek - to była witamina B-17, ponieważ zawiera cyjanek potasu, który zostawał uwalniany tylko w komórkach rakowych, niszcząc tylko je. Teraz mówi się że " gorzkie " jądra pestek moreli zawierają B-17, ale te dostępne w sprzedaży, dodatkowo wyprażone, jej nie zawierają. 

0
0