Kategorie:
Źródło: zmianynaziemi.pl
Po 18 dniach intensywnych poszukiwań, wojsko odnalazło zwłoki trzech żydowskich nastolatków. Zarówno w Palestynie jak i w Izraelu zwołano nadzwyczajne posiedzenie w związku z zaistniałą sytuacją. Władze Izraela wzywają do zniszczenia organizacji Hamas a dziś rano dokonano serii bombardowań w Strefie Gazy.
Naftali Frenkel, Gilad Shaar i Eyal Yifrach zostali porwani dokładnie 12 czerwca, gdy wracali autostopem do domu ze swojej uczelni. Ich ciała zostały znalezione niedaleko drogi, przykryte były stertą kamieni. W wyniku zakrojonych na szeroką skalę poszukiwań na Zachodnim Brzegu Jordanu, izraelska armia zastrzeliła kilku Palestyńczyków a około 400 zatrzymano. Większość z nich przynależy do organizacji Hamas.
Wcześniej ustalono, że za porwaniem prawdopodobnie stoją Marwan Qawasmeh i Amer Abu Aisha, którzy przynależą do Hamasu a w przeszłości odsiadywali wyrok w więzieniu. Jednak izraelscy politycy uogólniają twierdząc iż za porwaniami stoi po prostu cała organizacja Hamas. Wiceminister obrony Danny Danon powiedział w oświadczeniu, że Izrael zlikwiduje ten palestyński ruch a we wtorek rano dokonano serii nalotów "w odpowiedzi na porwania" - zbombardowano co najmniej 30 celów w Strefie Gazy.
Premier Benjamin Netanjahu stwierdził, że trzech nastolatków "zostało porwanych i zamordowanych z zimną krwią przez dzikie bestie", obiecując zemstę. Dodał, że to całe wydarzenie powinno dać do zrozumienia prezydentowi Autonomii Palestyńskiej iż pojednanie się organizacji al-Fatah z Hamasem było złą decyzją.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Strony
Skomentuj