Kategorie:
Kiedyś żartowano, że gdyby wprowadzono socjalizm na Saharze, to wkrótce zabrakłoby piasku. Idąc tą retoryką można oświadczyć, że supersocjalistyczna Wenezuela, kraj posiadający jedne z największych rezerw ropy, właściwie bankrutuje tak jak PRL.
To kolejny dowód wskazujący na to, że dobrobyt nie polega na rozdawaniu pieniędzy, tylko na pracy. Wenezuelczycy są socjalistami i dlatego mają po równo, ale gó...no. Zupełnie jak w PRL jest tam nierozwiązywalny problem z papierem toaletowym i zapewne brakowałoby też sznurka do snopowiązałek, gdyby nie robili go Chińczycy.
Okazuje się, że pojawiły się tam już wyłączenia sieci energetycznych znane w latach osiemdziesiątych w Polsce jako "dwudziesty stopień zasilania. Tym razem jednak przerwy w dostawach elektryczności zaczynają się robić ekstremalne, bo niemal połowa kraju była bez prądu.
Władze próbuje ustalić przyczyny masowych przerw w dostawach prądu do jakich doszło w kilku stanach. Według ministra energii Jesse Chacon, w nocy z piątku na sobotę, bez światła pozostawały stany Aragua, Zulia, Falcon, oraz region andyjski.
W Caracas zatrzymano pracę metra, wyłączono światła drogowe, co doprowadziło do ogromnych korków. Poinformowano, że miał miejsce wypadek na linii przesyłowej biegnącej z elektrowni, która dostarcza energię dla całego centrum i zachodu kraju.
Komentarze
W DYSKUSJI WYRAŻAM WŁASNE POGLĄDY KTÓRE NIE MAJĄ NA CELU NIKOGO OBRAZIĆ ,TYM NIEMNIEJ OBRAŻALSKIM WSTĘP DO DYSKUSJI SUROWO ZABRONIONY !!!
Strony
Skomentuj