Nina Chruszczow, prawnuczka Nikity Chruszczowa, skomentowała krytykę swojego pradziada w kontekście aneksji Krymu i potępiła wysoki poziom wsparcia agresji na Ukrainie przez Rosjan.

Oto niektóre cytaty z jej wypowiedzi

„Demokracja - to jest wybór, wolna wola. Wybieramy, aby budzić się rano i myśleć o naszej wolności. Ale kiedy rząd mówi, że trzeba rezygnować z osobistych swobód w imię wielkiego kraju, Rosjanom to nie przeszkadza, bo mają wielki kraj - to ważne. Kiedy doszło do aneksji Krymu, wszyscy mówili: „trzeba zapomnieć prawa międzynarodowe". Chcieliśmy nasz Krym i mamy go. Putin pokazał nam to wszystko dobitnie, a Chruszczow myślał o decentralizacji ".

„Chcę powiedzieć, że jestem bardzo dumna z tego, że Chruszczow lubił Ukrainę. Nie był Ukraińcem, ale wychował się w tym kręgu. Dowodzi to, że był nie tylko człowiekiem, ale wybacz mi, mogę być nieobiektywna - trochę wyprzedzał swój czas. Wierzył, że Ukraińcy byli wcześniej narodem niż Rosjanie. Nina, moja babcia, była Ukrainką. Są Ukraińcy, którzy chcą być częścią Zachodu. Chruszczow uważał, że Ukraińcy to Słowianie, którzy spełniali jego oczekiwania” – publikuje fragmenty rozmowy eizvestia.com.

„Kiedy żyjemy w czasach ucisku, nienawidzimy Chruszczowa, bo próbował na Krymie wprowadzić monolit komunistyczny, ale należy pamiętać, że wskrzesił on w niewielkim stopniu burżuazyjną ideę wolności i osobistej wygody. Potem przyszedł Gorbaczow, Jelcyn … Wszyscy z nich są winni zniszczenia monolitu komunizmu, który bardziej nadawał się do życia. Ale czasy Chruszczowa to także początek końca - on zniszczył „opokę” stalinizmu. Myślę, że on zawsze będzie winny, jeśli ktoś taki jak Putin ceni sobie rygorystyczne zarządzanie Kremlem".