Kategorie:
Kanadyjska naukowiec zajmująca się atmosferą i dyrektor Center for Climate Science na Texas Tech University, Katherine Highhoe, powiedziała, że ludzie nie rozumieją rozmiarów trwającego kryzysu klimatycznego. Przepowiedziała też zagrożenia dla świata „niespotykane w 10 tysiącach lat istnienia cywilizacji ludzkiej”.
Zdaniem ekspertki ludzkość nie będzie w stanie dostosować się do zmian środowiskowych, jeśli nie zmniejszy emisji gazów cieplarnianych z przemysłu. Świat musi być bardziej odporny na ocieplenie, ale środki nadal nie wystarczą, aby „złagodzić” problem. Jej zdaniem ludzie nie rozumieją skali tego, co się dzieje. Wieszczy, że będzie to więcej niż wszystko, co kiedykolwiek widzieliśmy. To będzie bezprecedensowe. Wszystkie żywe istoty zostaną naruszone.
Ekspertka podkreśliła, że w tej chwili funkcjonuje infrastruktura na świecie, zbudowana kilkadziesiąt lat temu dla planety, która bardzo się zmieniła. Nowe obiekty będą kosztować biliony dolarów, więc ludzkość musi zredukować emisje, a tym samym zmniejszyć swoje koszty istnienia.
W grudniu 2015 r. kraje zobowiązały się dobrowolnie obniżyć emisje dwutlenku węgla w nadchodzących dziesięcioleciach i przyjęły porozumienie paryskie w sprawie zwalczania globalnego ocieplenia. Powinno to utrzymać wzrost średniej rocznej temperatury na poziomie około 1,5-2 stopni Celsjusza. Wielu klimatologów sugeruje, że aby osiągnąć ten cel, konieczne jest zredukowanie emisji do zera i usunięcie ich z atmosfery.
Aby zapobiec wzrostowi średniej rocznej temperatury na planecie o dwa lub więcej stopni w porównaniu z okresem przedindustrialnym, nie wystarczy ograniczać zużycie paliw kopalnych. Bez rozwoju technologii usuwania dwutlenku węgla Z powietrza nie da się powstrzymać globalnych zmian klimatu.
Naukowcy zaproponowali dwie metody walki ze zmianami klimatu - gwałtowną redukcję emisji poprzez rezygnację z kopalnych źródeł energii oraz rozwój technologii wiązania dwutlenku węgla. Ocenili podejścia uwzględniające położenie geograficzne i klimat krajów rozwiniętych i rozwijających się. Analiza wykazała, że emisje dwutlenku węgla osiągną szczyt za 10-15 lat. Do tego czasu urosną o około 15%. Jednak ze względu na cechy geograficzne i klimatyczne większości krajów emisje nie spadną poniżej sześciu miliardów ton węgla rocznie nawet do końca stulecia.
Specjaliści uważają, że należy podjąć wysiłki w celu opracowania i wdrożenia technologii wiązania CO2, ale nawet to nie wystarczy, aby powstrzymać zmiany klimatyczne.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Słowian dobrej woli jest więcej - Słowiański WIEC, Słowiański ZEW , Słowiańsk DUCH , Słowiańska KREW - na pohybę .......
nn
człowiek ma niby wolną wolę, ale niech tylko dupa zechce srać a w związku z tym lepiej być tak mądrym że aż głupim czy tak głupim że aż mądrym ?
człowiek ma niby wolną wolę, ale niech tylko dupa zechce srać a w związku z tym lepiej być tak mądrym że aż głupim czy tak głupim że aż mądrym ?
człowiek ma niby wolną wolę, ale niech tylko dupa zechce srać a w związku z tym lepiej być tak mądrym że aż głupim czy tak głupim że aż mądrym ?
Strony
Skomentuj