Biznesmen powiedział, że transakcja zakupu Twittera o wartości 44 miliardów dolarów została wstrzymana po tym, jak poprosił o informacje na temat liczby fałszywych kont w sieci społecznościowej.

Akcje firmy natychmiast spadły o 25%, chociaż później odrobiły straty po tym, jak przedsiębiorca napisał w nowym tweecie, że nadal zamierza dokończyć transakcję. Elon Musk twierdzi, że czeka na informacje potwierdzające obliczenia, że fałszywe konta w sieci społecznościowej stanowią nie więcej niż 5% całkowitej liczby aktywnych użytkowników dziennie.

Analitycy nie wykluczają jednak, że próbuje obniżyć cenę lub nawet szuka pretekstu do odmowy zakupu firmy. Poniżej jest tweet Muska, po którym akcje Twittera spadły o 25% w obrocie przed wprowadzeniem na rynek. Jednak kilka godzin po tym w tweecie Musk poinformował, że nadal zamierza kupić Twittera. Zgodnie z warunkami umowy, ktokolwiek zmieni zdanie, będzie musiał zapłacić drugiej stronie karę w wysokości 1 miliarda dolarów.

Około dwa tygodnie temu Twitter poinformował, że w pierwszych trzech miesiącach tego roku fałszywe konta stanowiły mniej niż 5% jego aktywnych użytkowników dziennie. Firma zastrzegła jednak, że za pomocą dostępnych narzędzi trudno jest dokładnie określić liczbę takich kont.

„Rzeczywista liczba fałszywych kont może być wyższa niż sądziliśmy. Ale stale dążymy do poprawy naszej zdolności do szacowania ich całkowitej liczby” – podała firma w oświadczeniu.

Musk, najbogatsza osoba na świecie według magazynu Forbes, obecnie studiuje raport firmy. Twitter od dawna ma problem z fałszywymi kontami, które służą do publikowania płatnych treści, tzw. botami. Wczoraj dwóch dyrektorów Twittera ogłosiło, że odchodzi z firmy. Kayvon Bakpour, szef działu konsumenckiego Twittera, i Bruce Falk, szef dochodów, powiedzieli, że nie odeszli z własnej woli. Firma poinformowała w tym tygodniu, że zawiesiła zatrudnianie nowych pracowników, z wyjątkiem ról o znaczeniu krytycznym dla biznesu.

Musk powiedział, że zamierza usunąć boty z sieci społecznościowej, a także zapowiedział szereg innych zmian, w tym zwrot zablokowanych kont, takich jak konto byłego prezydenta USA Donalda Trumpa. Dan Ives, analityk techniczny w firmie inwestycyjnej Wedbush Securities, mówi, że tweet Muska zmienił „cyrk twiterrowy w horror 13 w piątek”. Jeśli Musk nadal zdecyduje się zawrzeć umowę, na stole negocjacyjnym, zdaniem analityków, pojawi się jakaś nowa opcja.

   
Elon Musk jest dyrektorem naczelnym Tesli i sprzedał już dużą część swoich udziałów obejmującą produkcję samochodów elektrycznych, aby sfinansować przejęcie Twittera. Musk sprzedał akcje Tesli o wartości 8,5 miliarda dolarów i planował pożyczyć kolejne 12,5 miliarda na swoje akcje, chociaż kwota ta została później zmniejszona do pożyczki o wartości 6,5 miliarda dolarów. Cena akcji Tesli gwałtownie spadła po tym, jak Musk powiedział, że chce kupić Twittera z powodu obaw rynkowych, że będzie musiał sprzedać więcej akcji.

Po tym jednak, jak Musk napisał, że transakcja została wstrzymana, cena akcji Tesli podskoczyła o 6,7% w obrocie przed wprowadzeniem na rynek.

Twitter deal temporarily on hold pending details supporting calculation that spam/fake accounts do indeed represent less than 5% of usershttps://t.co/Y2t0QMuuyn

— Elon Musk (@elonmusk) May 13, 2022