Kategorie:
Przed trzema dniami nad miejscowością San Diego zarejestrowano szereg niezwykłych efektów świetlnych, które mieniły się kolorami tęczy. Jeden ze świadków tego zjawiska nagrał to i opublikował.
Zdaniem autora nagrania blask ten jest skutkiem chemtrails, czyli rzekomych oprysków chemicznych dokonywanych w tajemnicy na całym świecie. Jego zdaniem rano było błękitne niebo, które zostało zasiane chmurami typu cirrus.
Źródło: Mary Wykle
Rzeczywiście cirrusy, zwłaszcza wysokie, mają zwykle dużo cząsteczek lodu. Jeśli jeszcze kryształki są odpowiednio różnorodne to przy odpowiednim kącie padania światła słonecznego działają jak pryzmat i stą kolory z widma światła. Takie tęczowe chmury nazywa się sundog, albo słońce poboczne.
Halo słoneczne i parheliony - źródło: NOAA
Zwykle jednak takie tęczowe słońca poboczne, lub parheliony według innej nomenklatury, towarzyszą innemu efektowi optycznemu, zwanemu halo. Tym razem wyraźnie widać, że to coś innego, ponieważ blask rzeczywiście widoczny jest na kratownicy ze sztucznych cirrusów stworzonych na skutek przelotów odrzutowców. Być może to nowy rodzaj zjawiska optycznego występującego w związku z dynamicznym rozwojem lotnictwa cywilnego.
Komentarze
Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów. STANISŁAW LEM
Strony
Skomentuj