Wstęgor królewski znaleziony na wybrzeżu Nowej Zelandii. Czy to zapowiedź dużej aktywności sejsmicznej?

Image

Źródło: twitter.com

Rzadka ryba głębinowa - wstęgor królewski - oszołomiła mieszkańców nowozelandzkiego miasteczka Dunedin. Rybę znaleziono na plaży Aramoana w poniedziałek po południu. Szacuje się, że jej długość wynosiła 3,6 m.

 

To stworzenie było ostatnio widziane w Dunedin w 2015 roku. Wtedy jego długość sięgała 3 metrów. Gatunek ten jest znany z tego, że osiąga długość nawet ponad 8 metrów i jest powszechnie spotykany wiszący w pozycji pionowej kilkaset metrów pod wodą. 

 

Mieszkańcy, któzy znaleźli stworzenie twierdzą, że na początku sądzili, że to deska surfingowa, ale potem z zaskoczeniem stwierdzili, że to w rzeczywistości ogromna ryba. Węże morskie i inne stworzenia głębinowe rzadko pojawiają się na plażach. Mężczyzna, który znalazł stworzenie twierdzi, że ryba początkowo żyła, ale po nieudanych próbach wypuszczenia jej z powrotem do morza, zdechła. Zakłada się, że ciało ryby zostało już zmyte do morza.

 

Uważa się, że pojawienie się tych ryb jest zapowiedzią trzęsienia ziemi. Od wieków japońscy rybacy uważali je na plażach za zwiastun trzęsienia ziemi. Dało to nawet początek mitowi, że jest to „ryba trzęsienia ziemi”, która pojawia się przed dużymi kataklizmami.

 

Przed katastrofalnym trzęsieniem ziemi w Japonii w marcu 2011 r., w okresie od grudnia 2009 r. do marca 2010 r., w „Kraju Kwitnącej Wiśni” często znajdowano na plażach te ryby. Nie ma naukowych dowodów na to, że te gigantyczne wstęgorze mają cokolwiek wspólnego z trzęsieniami ziemi, ale to nie ma wpływu na zmianę przekazu na temat tych stworzeń.

0
Brak ocen

A u mnie odwrotnie! Jak się najem grochówki i zapiję piwskiem pojawia się nagła aktywność sejsmiczna a potem dopiero wyskakują wstęgory z odchłani odbytu.

0
0

Do wody z nia a nie na brzeg.co za ludzie.

Ach jaki ladny,zdjecie zrobie ,bede popularny,pewnie zdechnie, ale nie ma to jak popularnosc internetowa.

0
0

Dodane przez syriues w odpowiedzi na

Napisano że to paskudne rybsko nie chciało spowrotem do wody, słabe ryby fale wyrzycaja na brzeg , ale one nie mają już siły pływać. Polacy nie jedzą ryb bo to jest rasistowskie.

0
0

Dodane przez syriues w odpowiedzi na

Mężczyzna, który znalazł stworzenie twierdzi, że ryba początkowo żyła, ale po nieudanych próbach wypuszczenia jej z powrotem do morza, zdechła. Zakłada się, że ciało ryby zostało już zmyte do morza.

0
0

Ryba głębinowa wisząca pionowo kilkaset metrów pod wodą? Ryby głębinowe żyją dużo głębiej. Ryba głębinowa żyjąca kilka kilometrów pod wodą, po wypłynięciu jest rozsadzona przez brak dekompresji. Faktem jednak jest, że wstęgor na plaży nic dobrego nie wróży. Wybuch podwodnego wulkany, fala tsunami przejdzie przez całą Nową Zelandię.

0
0

Dodane przez Endymion w odpowiedzi na

Kilkaset metrów to dla Ciebie nie jest głebia ? Bo dla mnie jest .. choć obaj wiemy , że oceany osiągają głębokość średnią ok 4.5 km - max. do 11 km. Nic jej nie rozsadzi bo ich organizmy są bardzo dobrze przystosowane do zmian ciśnienia - to jest ich środowisko. Nawet ssaki morskie jak delfiny , morświny , wieloryby czy foki mogą nurkować bardzo głęboko i szybko się wynurzać bez żadnej dla nich szkody.

0
0

Piękna ryba, jak wszystko co żyje na ziemi i w wodzie, nie wiadomo co się dzieje w głębinach ale okręty podwodne mogą schodzić już na ponad kilometr pod wodę więc dla fauny mórz i oceanów to nie jest dobra wiadomość. Wojsko ma do dyspozycji inne tajne urządzenia, którymi się nie chwali ale skoro ludziom można zaszkodzić to ssakom morskim i rybom tym bardziej.

0
0

A jaki jest czas między wypłynięciem tej rybki a trzęsieniem . Bo to raczej jest teraz najważniejsze i przydało by się wiedzieć .

0
0