Badania meduz pozwolą na opracowanie lepszych robotów podwodnych

Image

Źródło: Pixabay.com
Naukowcy z Virginia Tech College of Engineering (USA) pod koniec marca opracowali autonomicznego robota "Cyro", którego kształt jest wzorowany na meduzie, jednak jego wielkość oraz masa odpowiada dorosłemu człowiekowi. Projekt wart 5 milionów dolarów miał na celu stworzenie samozasilającej się maszyny, która będzie prowadzić monitoring środowiska i prądów oceanicznych, badać życie podwodne oraz tworzyć mapy dna oceanów.

 

Do stworzenia tego typu robota wykorzystano kształt meduzy ze względu na ich nietypowy sposób poruszania się w wodzie, dzięki któremu zużywają mniej energii. Teraz, ci sami naukowcy połączyli siły ze swoimi kolegami z Marine Biological Laboratory and Providence College aby przeprowadzić dokładniejsze badania nad meduzami.

 

Wyniki opublikowane w Proceedings of National Academy of the Sciences informują nas, że dzięki ich specyficznemu ruchowi odrzutowemu zużywają mniej energii od innych zwierząt nawet o 48%, jednocześnie przemierzając większą odległość o 30%. Jest to jednak dopiero początek a dalsze badania pomogą wprowadzić zrobotyzowane meduzy do powszechnego użytku. Autonomiczne maszyny tego typu mogą mieć zastosowanie przy badaniach podwodnego środowiska, mogą być również wykorzystane militarnie.

 

"Cyro" nie jest jedynym takim robotem jakiego zdołano już opracować. W 2012 roku powstał "RoboJelly", którego kształt również przypomina meduzę jednak jego wielkość jest porównywalna do ludzkiej pięści. "Cyro" natomiast jest jego powiększonym modelem. Naukowcy chcą wciąż ulepszać tzw. robo-meduzy, zmniejszać jego zużycie energii, zwiększać wydajność podczas pływania oraz lepiej naśladować morfologię żywych meduz.

 

 

Źródło: http://www.pnas.org/content/early/2013/10/02/1306983110.abstract?sid=8e699936-dd9f-4b7f-9359-1b368bbc1675

0
Brak ocen

Dodane przez Dziś jestem wypity (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

A to tak jak w tym kawale gdzie pijany mąż wraca prawie nad ranem a żona wnerwiona krzyczy - o której to się wraca ?! A on na to - nie wraca ... po gitarę przyszłem .

0
0