Francja przeznaczy 3 mln euro na ratowanie dzikich chomików

Kategorie: 

Francja przeznaczyła 3 mln euro na ratowanie dzikich chomików. Chodzi o dużego chomika alzackiego (Cricetus cricetus). Od 1993 roku zwierzę jest oficjalnie pod ochroną, ale liczba gryzonii jest ograniczona i drastycznie maleje, pisze La - croix.

 

W 2001 roku naukowcy policzyli, że we Francji jest 1167 chomików, a w 2007 roku było ich tylko 161! Francuski projekt zakłada miedzy innymi, że dotowane będą uprawy roślin, które są przysmakiem ginących gryzoni.

 

Nie może to być kukurydza, bo w tej chomik alzacki nie gustuje. Zgodnie z planem, populacja chomików powinna osiągnąć 1500 sztuk w 2020 roku. W 2011 r. Komisja Europejska wytknęła Francji, że ta nie podjęła odpowiednich kroków, aby chronić chomiki.

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen

Komentarze

Portret użytkownika Venture

Nie chcemy depopulacji i a

Nie chcemy depopulacji i a preferujemy 10 mld ludzi przed 2060? Nie ma problemu. To nie jest tak, że nie będzie dla nich żywności. Powiedzmy, że są jeszcze wolne moce przerobowe.
Np. jedząc 100 g mięska (140 kcal) zużywamy de facto 2800 kcal w roślinach, które zostały zużyte na wykarmienie zwierząt hodowlanych. Więc na "wyprodukowanie" mięsa zużywa się 18 razy więcej energii pod postacią roślin, dla jajek jest to 5:1, dla mleka 2:1. No, chyba że macie bezobsługowe kombajny do przetwarzania biomasy na żywność, np. krowy, które pasą się na łące, to wtedy ten przelicznik jest niższy. Wolne i samopasące się zwierzęta są jednak rzadkością.
W 2012 wyprodukowano 270 000 000 t mięsa. Jest to 148 kcal/osobę. Ilość w ten sposób zużytej żywności na pokarm dla zwierząt to 2 500 kcal/osobę. Ponadto 50% żarcia jest marnowane, czy to psuje się z powodu transportu czy jest zwyczajnie wyrzucane przez ludzi, którym cyferki na dacie przydatności się nie zgadzają.
Gdyby nagle dzisiaj ludzie zostali wegeterianinami przez 6 dni w tyg., ograniczyli marnowanie żywności o połowę i co niektórzy pozaciskali paski na swych opasłych brzuszkach ilośc dostępnych kcal na dzień/osobę wzrosłaby z 2800 do ok 6000 kcal, a może i więcej. No to wystarczy ich teraz przekonać co do upodobań kulinarnych i świadomości społecznej, a głód odejdzie w zapomnienie.
Zostaje jeszcze kwestia energii, która w 2060 spadnie na osobę o połowę, w tym paliw płynnych o 70%, a nikt nie chciałby znaleźć się w sytuacji gdzie 10 mld ludzi rzuca się do wycinania lasów na opał lub wycina dżunglę pod uprawy biopaliw i dalej zanieczyszczcza środowisko by tylko utrzymać "wzrost gospodarczy" w ryzach i swój hiperkonsumpcyjny styl życia. Więc gdy przekonania mas nie zostaną szybko zmienione to depopulacja (jakiekolwiek te słowo ma dla was dzisiaj znaczenie) prędzej czy później się dokona gdy cywilizacja zderzy się z granicami pojemności środowiska. Już nie raz się to zdarzało w historii i naiwnością jest myślnienie, że już nas to nei dotyczy.

Portret użytkownika koń który mówi

Nie zostanę wegetarianinem.

Nie zostanę wegetarianinem. Odmawiam jedzenia genetycznie modyfikowanej soji i całej reszty tych świństw typu avocado które ma niby zastępować masło. Miałem do tego dostęp za darmo i nie przełknę - przecież to jest ohyda.
Ponadto lubię jajka, mleko, sery, masełko, pasztety, mielone, gulasze, pierogi z mięsem, bigos, pizzę z szynką jajecznicę, makaron, ryby i jeszcze wiele innych rzeczy których nie zastąpię kotletami z marchewki albo jakimiś pesto lub ciastkami z wiórków kokosowych.
Mogę sobie ew. wyobrazić czasową dietę na sokach warzywnych i owocowych tylko kto mi będzie to skrzynkami do domu wnosił i jaką mam pewność, że te rośliny nie są strute chemią?
Powiedz mi jeszcze skąd czerpać niektóre witaminy które w formie naturalnej występują tylko w mięsie. A w jaki sposób dostarczyć białko zwierzęce i tłuszcz które są przecież potrzebne? Z czego czerpać energię do pracy? Z fasoli i kiełków? Nie ma opcji.

Portret użytkownika euklides

"a głód odejdzie w

"a głód odejdzie w zapomnienie."
 
Nie odejdzie w zapomnienie, bo głód istnieje z powodów politycznych, a nie ekonomicznych. Taki Stalin potrafił doprowadzić do masowego głodu na Ukrainie - kraju który posiada jedne z najbardziej żyznych ziem na świecie.
Co do konsumpcyjnego stylu życia. Jak ktoś coś sobie wypracuje to ma prawo to skonsumować. Ograniczyć to powinno się biurokrację bo ona nic nie wytwarza tylko marnuje zasoby.

Strony

Skomentuj

Filtered HTML

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd><img><h5>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
  • Emotki będą zastępowane odpowiednimi ikonami.
  • Możesz cytować inne posty osadzając je w tagach [quote]

Plain text

  • Znaczniki HTML niedozwolone.
  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.
CAPTCHA
To pytanie sprawdza czy jesteś człowiekiem, aby zabezpieczyć witrynę przed spamem