Naukowcy mogą teraz zamieniać komórki macierzyste w kości za pomocą samego dźwięku

Kategorie: 

Źródło: Pixabay.com

Komórki macierzyste mają supermoc, aby przekształcić się w jakikolwiek inny rodzaj komórki, supermoc, której niektóre zwierzęta używają do wzrostu kończyn. W medycynie mają potencjał, aby pomóc nam naprawić części ludzkiego ciała, które zostały uszkodzone przez uraz lub chorobę. Takie prace naprawcze wymagają zdolności do manipulowania komórkami macierzystymi na żądanie, a nowe badanie opisuje innowacyjny sposób, aby to zrobić.

Tak niezwykły efekt zapewnia wykorzystanie fal dźwiękowych o wysokiej częstotliwości. Są one w stanie doprowadzić do przekształcenia komórek macierzystych w komórki kostne w ciągu zaledwie pięciu dni, przy 10 minutowej terapii stymulacyjnej na dzień! Naukowcy mają nadzieję, że w przyszłości ta technika, mająca szereg zalet w porównaniu z procesami stosowanymi obecnie, będzie mogła zostać wykorzystana do odbudowy kości utraconych w wyniku raka lub innych chorób zwyrodnieniowych.

 

Fale dźwiękowe skracają czas leczenia, który zwykle jest wymagany, aby komórki macierzyste zaczęły przekształcać się w komórki kostne, i to o kilka dni. Ta metoda nie wymaga również specjalnych leków budujących kości i jest bardzo łatwa do zastosowania w komórkach macierzystych. Podejście to opiera się na wieloletniej pracy nad modyfikacją materiałów przy użyciu fal dźwiękowych o częstotliwościach powyżej 10 MHz, znacznie wyższych niż badacze stosowali wcześniej w podobnych eksperymentach. W tym wypadku mikroczip został użyty do transformacji komórek macierzystych umieszczonych w oleju silikonowym i usadowionych na płytce hodowlanej.

 

Inne procesy eksperymentalne w tej rónież dziedzinie odniosły pewien sukces, ale są trudne do skonfigurowania, drogie w zarządzani. Wymagają również ekstrakcji komórek macierzystych ze szpiku kostnego pacjenta, co jest bolesnym zabiegiem. Nowe podejście to poprawa we wszystkich tych obszarach. Naukowcy wykazali, że działa z kilkoma rodzajami komórek macierzystych, w tym komórkami macierzystymi pochodzącymi z tłuszczu, których usuwanie z organizmu jest dużo mniej bolesne.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Q

No i w ten oto sposób

No i w ten oto sposób oficjalna nauka znalazła potwierdzenie skuteczności "szamańskich" terapi dźwiękiem np. wytwarzanym przez gongi. Nie od dziś wiadomo , że muzyka łagodzi obyczaje a więc ma pozytywny i wręcz leczniczy wpływ na psychikę . Dźwięk to wibracja , ta zaś jeśli zcharmonizowana z częstotliwością rezonansową jakiejś substancji w ciele , może wpłynąć pozytywnie na jej dystrybucję jak i inne procesy cielesne. Mantry , intonacje itp. wszystko to jest wykorzystaniem dźwięku do celów zdrowotnych.

Portret użytkownika dane że

i to jest straszne że nikt

i to jest straszne że nikt ich się wobec tego nie pozbyl, to zbrodniarze którzy uciekają po trupach za kase 

Pieniądz jest bezwartościowy a jednak są ludzie którzy tego nie rozumieją i dzięki temu ci zbrodniarze żyją.

Dlatego 5g trzeba by się pozbyć. Bo zaczyna być to zamiatanie pod dywan.

Portret użytkownika Tara

Czy autor artykułu wie co

Czy autor artykułu wie co oznacza słowo "dźwięk"?

Jaki jest zakres częstotliwości fali dźwiękowej?

Google przetłumaczył mu tak i głupoty powiela.

Zakres powyżej 10 MHz to już nie dźwięk!!! To fala elektromagnetyczna. 

Nie powielajcie głupot. 

Takie częstotliwości od 20 lat wykorzystuje się np. w upiększaniu.

Deponowanie bodźca o zróżnicowanej częstotliwości wykonywane jest wymiennymi końcówkami głowicy na trzech głębokościach:

8 mm lub 13 mm – do tkanki tłuszczowej
4,5 mm do powięzi (SMAS) – 4 MHz,
3,0 mm do skóry właściwej – 7 MHz,
1,5 mm do warstwy naskórkowej – 10 MHz.

Nie sama częstotliwości zamienia komórki macierzyste w kości. Nie znacie metody a jak fachowcy wypowiadacie się.

Żałosne!!!

Portret użytkownika Karwoj

Mam doktorat z fizyki.

Mam doktorat z fizyki. Częstotliwość nie wpływa na charakter fali. Może istnieć fala elektromagnetyczna o częstotliwości kilku Hz tak samo jak może istnieć fala akustyczna o częstotliwości MHz. W pracy opisywanej tutaj, opublikowanej przez grupę z Australii jest jasno wytłumaczone w jaki sposób pobudzają nanourzadzenie do drgań mechanicznych o częstotliwości rzędu MHz.

Cytuję (https://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1002/smll.202106823):

"the high frequency (10 MHz) mechanostimulation are shown to trigger significant upregulation in early osteogenic markers"

Ten fragment pracy pozostawia sprawę załatwioną, Q miał rację a to Tara powinna się douczyć.

Portret użytkownika Q

Fala elektromagnetyczna jak

Fala elektromagnetyczna jak sama nazwa wskazuje jest zjawiskiem samoindukcji magnetyzmu polem elektrycznym i na odwrót oględnie mówiąc . Dżwięk zaś bez względu na częstotliwość jest tylko i wyłącznie rezonowaniem fali ciśnienia akustycznego w powietrzu czy dowolnym innym ośrodku owe drgania przenoszącym. 

Portret użytkownika inzynier magister

widać trwają pracę nad nowymi

widać trwają pracę nad nowymi humanoidami i nad nieśmiertelnością którą pragnie uzyskać pan Bezos który przeznaczył na ten cel miliardy !!!

"Za początek nanotechnologii uważa się datę 29 grudnia 1959 roku, gdy na spotkaniu członków Amerykańskiego Towarzystwa Fizycznego iluminat technokrata Richard Feynman wygłosił referat There’s Plenty of Room at the Bottom (Tam na dole jest dużo miejsca). Nawiązał w nim do ówczesnych pytań stawianych przed biologami i pokazał, że odpowiedzi na nie powinny stać się obszarem zainteresowania fizyków. Podstawową tezę swojego referatu wygłosił już na początku, mówiąc: „To, co chciałbym omówić, to problem manipulowania i kontrolowania procesów w małej skali”. Inspiracją do tych rozważań były dla Feynmana wyniki badań nad strukturą DNA oraz nad zapisem informacji genetycznej w makrocząsteczce. Zwracał w szczególności uwagę, iż „biologia to nie tylko zapis informacji, to przede wszystkim działanie z tego zapisu wynikające. Układy biologiczne są niezmiernie małe. Wiele spośród komórek jest niezwykle drobnych, ale bardzo aktywnych – produkują najróżniejsze substancje, poruszają się w określonych kierunkach, robią wspaniałe rzeczy – a wszystko to w tak małej skali. Dodatkowo przechowują informację” Wkrótce makrocząsteczki biologiczne stały się nie tylko pierwowzorem, ale też przedmiotem analizy w ramach nowej dziedziny. W pierwszej połowie lat 1980 rozwinął się nowy kierunek badań – nanotechnologia strukturalna DNA. Początkowo próbowano konstruować dobrze zdefiniowane klatki molekularne o rozmiarach „nano”, w których można by było umocować inne cząsteczki i poddawać je szczegółowej analizie, jak w strukturze krystalicznej. Konstruuje się także bardziej złożone układy dwu- i trójwymiarowe. Mają one zastosowanie w budowie procesorów opartych na DNA, wykorzystywanych do rozwiązywania niektórych zagadnień matematycznych. Struktury molekularne wykonane z fragmentów podwójnej helisy DNA mają również zastosowanie jako układy sensoryczne, w których wykorzystuje się przemiany strukturalne podwójnej helisy pod wpływem takich czynników jak temperatura czy wartość pH środowiska.

Połączenia najnowszej nanotechnologii oraz biologii syntetycznej z projektem sieci 5G będzie umożliwiało totalną kontrolę nad społeczeństwami, globalnym umysłem ofiar psychomanipulacji. Oczywiście to wszystko jest tylko teorią, o której nie warto wspominać, bo przecież papież Frańciszek (aka pastor Bergolio) jak i określeni „biskupowie Sankt Galen” nie chcą słyszeć… W związku z tym co tu zostało napisane należy zastanowić się nad przyszłością Polaków, czy zostaniemy poprzez nanotechnologię strukturalną razem z bilogią sysntetyczną zamienieni w nowe byty bilogii golemicznej ?! Co się stanie w nadchodzącym świecie replikantów z Polską ?"

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika r.abin

Ja się martwię o wpływ sieci

Ja się martwię o wpływ sieci 5G - na komórki macierzyste. Bo jeśli fale dźwiękowe, wpływają na ich pracę, to niewykluczone - że silne elektromagnetyczne też. Nawet brak grawitacji, wpływa na materiał genetyczny Kosmonautów. (o działaniu grawitacji Księżyca - nie wspomnę) W zasadzie można zaryzykować stwierdzenie, że wszystko - wpływa na człowieka, łącznie z Glifosem, GMO i Covidem

Skomentuj