Kategorie:
Źródło: zmianynaziemi
Wydawać by się mogło, że Stany Zjednoczone zdecydowanie prowadzą w obecnym wyścigu zbrojeń. Choć w mediach najwięcej informacji na temat technologii wojennych dotyczy właśnie USA, to Rosja wcale nie znajduje się w tyle. Autonomiczne, uzbrojone maszyny będą teraz bronić niektórych rosyjskich baz rakietowych.
Znaczna większość informacji o nowych technikach wojennych dotyczy Stanów Zjednoczonych. Często słyszymy iż amerykańscy naukowcy opracowali jakąś nowszą, ulepszoną wersję bezzałogowca, przystosowaną do konkretnych działań bojowych. Tymczasem Rosja oraz Chiny również posiadają i korzystają z technologii bezzałogowych, uzbrojonych aparatów latających. Różnica jednak jest taka, że USA, jako kraj który prowadzi najwięcej działań wojennych, nieustannie wykorzystuje uzbrojone drony, dlatego też zmuszony jest do prowadzenia badań nad lepszą technologią wojenną.
Ostatnio informowaliśmy, że Stany Zjednoczone chcą wykorzystać w przyszłości system rozszerzonej rzeczywistości dla prowadzenia ćwiczeń wojskowych. Co ciekawe, niedawno pojawiła się wiadomość iż chińscy piloci wojskowi właśnie korzystają z tego systemu - mają założone okulary rozszerzonej rzeczywistości i siedzą w fotelach przed ekranem, obsługując dżojstiki i prowadząc ćwiczenia militarne.
Podobna sprawa ma się ze zrobotyzowanymi jednostkami, które wspierają żołnierzy. Stany Zjednoczone testują i wysyłają na Bliski Wschód bezzałogowe maszyny, uzbrojone w karabiny maszynowe lub wyrzutnie granatów. Roboty te są obsługiwane za pomocą aplikacji w telefonie komórkowym lub w laptopie.
Okazuje się, że Rosja również posiada zrobotyzowane jednostki, które są nawet na wyższym stopniu rozwoju. Zaprezentowany na nagraniu pojazd o wadze 900 kilogramów, może korzystać z ciężkiego karabinu maszynowego lub mniejszej broni, posiada kamery i dalmierz laserowy. Co więcej, maszyna potrafi samodzielnie odnaleźć i zniszczyć cel, bez interwencji człowieka - jest więc autonomiczna.
Autonomizacja maszyn bojowych jest obecnie przedmiotem sporu. Podczas gdy światowe mocarstwa inwestują w całkowitą autonomizację, niektóre organizacje sprzeciwiają się temu, gdyż w pełni autonomiczne roboty same będą decydować, czy zabić, czy nie. Dopóki człowiek posiada pewną kontrolę nad maszyną możemy mieć pewność, że robot "nie wpadnie w szał" i nie zacznie zabijać wszystkich ludzi, bez żadnych wyjątków.
Ocena:
Opublikował:
John Moll
Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu |
Komentarze
Ave Satan
Skomentuj