Astronomowie twierdzą, że rakieta, która ma uderzyć w Księżyc to nie Falcon 9

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Około trzy tygodnie temu po raz pierwszy doniesiono, że astronomowie obserwowali górny stopień rakiety Falcon 9 i byli prawie pewni, że 4 marca uderzy ona w Księżyc tworząc nowy krater w jego powierzchni. Okazuje się, że rakieta należy do kogoś innego.

Ta historia wywołała burzę aktywności w mediach. Krytykowano głównie SpaceX, przeważnie za niewłaściwą utylizację drugiego etapu rakiety Falcon 9 po wystrzeleniu misji NOAA Deep Space Climate Observatory (DSCOVR) w 2015 roku. 

 

Również Europejska Agencja Kosmiczna napominała SpaceX, zauważając, że trzeba zadbać o zachowanie wystarczającej ilości paliwa, aby wystrzelone stopnie rakietowe znalazły się na stabilnych orbitach wokół Słońca. Okazało się jednak, że wszyscy się mylili. Rakieta Falcon 9 tak naprawdę nie uderzy w księżyc w przyszłym miesiącu. Najprawdopodobniej będzie to chińska rakieta.

 

Bill Gray, autor szeroko stosowanego oprogramowania do śledzenia obiektów w pobliżu Ziemi - Project Pluto - i oryginalne źródło historii katastrofy księżyca Falcon 9, przyznał się do błędu na swojej stronie internetowej w sobotę. Wyjaśnił, że w 2015 roku wraz z innymi obserwatorami znalazł na niebie niezidentyfikowany obiekt i nadał mu tymczasową nazwę WE0913A. Dalsze obserwacje wykazały, że najprawdopodobniej był to obiekt stworzony przez człowieka, a wkrótce drugi stopień rakiety użytej do wystrzelenia DSCOVR stał się głównym kandydatem. Obiekt miał taką samą jasność, jakiej się spodziewano, pojawił się w oczekiwanym czasie i na oczekiwanej orbicie.

Mogło to być nieszkodliwym i całkowicie niezauważonym błędem, dopóki astronomowie nie odkryli, że obiekt ten miał zderzyć się z Księżycem. Nagle fragment rakiety Falcon 9 Elona Muska, stały się wielką wiadomością na całym świecie.

 

Dopiero specjaliści z NASA zauważyli, że obiekt nie jest w rzeczywistości górnym stopniem rakiety Falcon 9, a trajektoria statku kosmicznego DSCOVR nie zbliża się szczególnie do Księżyca. To skłoniło astrnonomów do ponownego przejrzenia swoich danych i poszukiwania innych potencjalnych kandydatów.

 

Wkrótce znaleziono jednego, chińską misję Chang'e 5-T1 wystrzeloną w październiku 2014 r. za pomocą rakiety Długi Marsz 3C. Ta misja księżycowa wysłała mały statek kosmiczny na Księżyc jako wstępny test Chińskiego Programu Kosmicznego. Czas startu i trajektoria prawie dokładnie odpowiadają orbicie obiektu, który zderzy się z Księżycem w marcu 2022 roku.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Aśka Delinska

W telewizji pokażą wam

W telewizji pokażą wam pelikany animację jak rakieta udeża w księżyc, i tyle, będzie mocno naukowy komentarz jakiegoś eksperta, a pelikany zaczną radośnie mlaskać dziobami. Bierzecie udział w światowym teatrzyku pod tytułem "bezkresny kosmos jedyną nadzieją dla świata". Problem polega na tym że to wy pelikany jesteście rozgrywani przez szatanistów z nasa. Oni śmieją się wam w twarz wystarczy popatrzeć na filmy ze stacji ISS, plują wam w mordy bo wiedzą jakimi debilami jesteście, gdzie przy tylu pomyłkach pelikany wciąż łykają każdą sciemę.

Portret użytkownika omatkokolejny

asia następnym razem kiedy

asia następnym razem kiedy odpali ci sie paranoia i będziesz znowu myślec, że jesteś swiadoma i kumata to weż te dwie tabletki od psychiatry, dobrze?

a jak już i tak siedzisz w zamknięciu to chociaz spraw sobie prosty teleskop i trochę spędz przy nim czasu, może wyleczysz się z paru paranoi ktorych się nabawiłaś w internecie. 

dziękuję, już męcząca ta strona jest, pełno paranoików ktorzy myślą, że nie należą do stada baranków :D 

Portret użytkownika demodemo

Tak , jasne , po fali

Tak , jasne , po fali negatywnych komentarzy należy zmienić narrację na antychińską . Rakieta i tak pitolnie w księżyc i przypadkowo trafi w księżycową łajzę YUTU2 ( pisałem o tym wczesniej ) , ktora łazi i węszy po niewidocznej stronie księżyca śladów misjii apollo 11 i późniejszych bo usmani zostaiwli to kupe zaawansowanej technologii wraz z samochodem , którym zapie...alali po księżycu jak po bezdrożach na ziemi. Chodzi o superhiper technologię baterii , silnika itd...

A tak na poważnie to usmani chcą zniszczyć ewentualnego świadka , który udowodni , że na księżycu tego studia filmowego produkujacego filmy z misji na księżyc nigdy nie było.

Firma elona jest prywatna zatem nie ma czegoś takiego jak dane ogólnodostepne dla podatników jak w przypadku nasa.

Teraz robią co chcą , jak chcą za kasiorę podatników ale jako dotacje a frima prywatna ma swoje tajemnice i basta a każdy dziennikarzyna może im skoczyć na kant ch.. aż mu sie łeb zabuja.

Proste Co ? Druga firma to tego jełopa "Bi-zosa" , kasa z dotacji i wio w kosmos dla nasa i jemu też wszyscy dziennikarze moga skoczyć i obtoczyć.

Jesli nie wiesz o co chodzi to patrz gdzie kasa płynie Smile

Skomentuj