Niedobór witaminy D czternaście razy zwiększa ryzyko ciężkiego COVID-19

Kategorie: 

Źródło: tg

Korzyści z witaminy D przeciwko COVID-19 to trwająca debata. Naukowcy z Izraela przedstawili dane wizualne dotyczące częstości występowania osób z niskim i optymalnym poziomem witaminy D i wykazali wyraźną korelację między niedoborem a śmiertelnością. Ich praca obejmowała po raz pierwszy ocenę poziomu witaminy D przed infekcją, co jest szczególnie ważne dla wiarygodnych wyników.

Obecność infekcji w organizmie może obniżyć poziom witaminy D, dlatego naukowcy postanowili przeanalizować jej wartości uzyskane od dwóch tygodni do dwóch lat przed COVID-19 i porównać je z przebiegiem choroby. Ich praca po raz kolejny udowadnia, że niedobór witaminy D jest czynnikiem ryzyka ciężkiego COVID-19.

 

Oprócz ważnej roli w zdrowiu kości, witamina D jest powiązana z korzyściami w chorobach autoimmunologicznych, sercowo-naczyniowych i oddechowych. Wraz z nadejściem pandemii COVID-19 lekarze zaczęli przepisywać ją częściej, aby zapobiec infekcji, ponieważ odgrywa ważną rolę w stymulowaniu odpowiedzi immunologicznej. Izraelscy naukowcy wykazali, jak określone wskaźniki wpływają na przebieg infekcji. W ich eksperymencie wzięło udział 1176 osób.

 

Niedobory (mniej niż 20 ng/ml) były czternaście razy poważniejsze w przypadku COVID-19 w porównaniu z 40 ng/ml. Śmiertelność na tle niedoboru wyniosła 25,6%, a przy optymalnych wskaźnikach 2,3%.

 

Wszystkie dane skorygowano pod kątem płci, wieku, choroby przewlekłej i innych czynników potencjalnie wpływających na wynik. Oznacza to, że niski poziom witaminy D znacząco przyczynia się do ciężkości i śmiertelności COVID-19, jak podsumowali autorzy badania.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika Kwazar

Ale jak to ? Do niedawna

Ale jak to ? Do niedawna propaganda głosiła, że NIC TAKIEGO NIE ISTNIEJE jak powikłania poszczepionkowe !!! Dzisiaj widać CI SAMI doszli do wniosku, że nie uda się ciągnąć tego zabójczego eksperymetu, bo się lud buntuje.Jutro zmyśłą coś nowego.

Portret użytkownika Morph

Sam w grudniu 21' podobno

Sam w grudniu 21' podobno mialem Qrwida, typowe grypowe symptomy. W niedziele mnie "polamalo" w poniedzialek do lekarza... po zwolnienie do pracy... mowie ze testowalem sie w domu i ze negatywny, nie nie koniecznie mam jechac do centrum testowego bo to moze byc Qrwid. po moich informacjach ze boli mnie skora i jestem oslabiony, wygonila mnie do auta ( pielegniarka ) bo lekarza nawet nie zobaczylem. Po 10 minutach przychodzi z drukiem L4, w domu sprawdzilem kod rozpoznania. Jak ze by inaczej " ostre zapalenie drog oddechowych " nawet kaszlu nie mialem. polechalem na test bo pewnie juz i tak w systemie wisialem ze mam sie zglosic... jak ze by inaczej ze pozytywny xD. Recepty zadnej... ale od starty 40 tys jednostek witaminy D w kroplach, komplex B,  2 zabki czosnku. po 2 dniach zrdowy chlop. A jak juz bylem zdrowy to tydzien pozniej stracilem wech i smak :D. dzwonie do przychodni po papier ozdrowienca... to ta w szoku ze sie tak dobrze czuje....  Swoja droga sytuacja miala miejsce w Niemczech na Bawarii

Portret użytkownika S

Działanie witaminy D w

Działanie witaminy D w odporności organizmu to żadna debata. No chyba, że dla covidiotów i sprzedajnych felczerów. To, że witaminy wzmacniają organizm, a więc i obronę przed chorobami wiedzieli już starożytni. Jak myślicie, czemu "kochana" władza zabroniła w 2020 wychodzenia w lato na słońce, a jeśli już to w szmacie, żeby niedotleniać i osłabiać organizm?

Portret użytkownika Prorocznia

Dla porządku przypomnę, że

Dla porządku przypomnę, że PIERWSZĄ OSOBĄ, która publicznie zaczęła mówić o witaminie  D3+K2 MK7

był, wyśmiewany przez wszyskie media "znachor" Jerzy Zięba. Rok po jego medialnym linczu zaczęły pojawiać się w TV pierwsze reklamy z witaminą. W Polsce nadal badanie poziomu witaminy D jest płatne.

Portret użytkownika piąta fala

Problem z witaminą D jest

Problem z witaminą D jest taki, że organizm nie wydala jej z organizmu, gromadzi się w układzie krwionośnym powodując zwapnienie żył i tętnic. Skąd to zainteresowanie wit.D? Dlaczego pomaga w zwalczaniu wirusów skoro dotej pory nikt o tym nie mówił? Czyżby naukowcy dopiero teraz zaczęli swe badania? A może chodzi całkiem o co innego. Wit.D podaje się w dużych dawkach ludziom ze złamaniami bo ta witamina buduje kościec, szczególnie dzieci są narażone na niedobory i kobiety w ciąży, ale dlaczego każdy dorosły ma tą witaminę przyjmować? Dla mnie to zagadka bo wystarczy 15 minut na słońcu by zaspokoić całe dzienne zapotrzebowanie organizmu. Naturalna wit.D jest przez organizm przetwarzana na właściwe związki pobudzające różne układy, więc jej niewielka ilość już jest wystarczająca do prawidłowego funkcjonowania. W telewizji wciąż reklamy tej witaminy i jest to mocno podejrzane, podobnie jak specyfiki z płetw rekina. Kto ma w tym interes. Tysiące młodych rekinów łowionych w sieci tylko po to by im obciąć płetwy a resztę wyrzucić do oceanu. Co za patologia prowadzi takie interesy, kim są psychole zamieszkujący tą Ziemię.

Portret użytkownika S

Organizm zużywa, a także

Organizm zużywa, a także częściowo wydala witaminy, D różnież. Problemem jest faktycznie jej nadmiar, który jednak najczęściej wynika ze złej suplementacji. Żadna witamina NIE zwalcza wirusów, ani bezpośrednio w tym nie pomaga. Kto ci takie bajki naopowiadał? Witaminy pomagają wzmacniać organizm, a silny organizm i układ odporności, to skuteczniejsza walka z chorobą. I tyle. Polska medycyna opiera się niestety w ogromnym stopniu na chemii, więc skoro "nagle" witaminy są znowu dobre, to dlaczego nie zarobić na tabletkach? W tym kraju niestety większość woli żreć pigułki niż naturalne sposoby. Stąd pewnie reklamy witamin w pigułkach.

Portret użytkownika Jogin

Wapń bez witaminy D

Wapń bez witaminy D (potrzebne są też inne witaminki) odkłada sie najpierw w tkankach miekkich, oczywiście wit D to tylko 1 element z kilku. Przyjmując wapń trzeba pamiętać, że nie trafi bezpośrednio do naszych kości czy zębów. To jest największy przekręt, mianowicie słyszałem jak ludziom lekarze zalecają "branie" wapnia, a kompletnie nie wspominają np o jednoczesnym "braniu" witaminy D. Później zawały i udary gwarantowane w bonusie.

Portret użytkownika piąta fala

Objawy toksyczne przyjmowania

Objawy toksyczne przyjmowania witaminy D - u dorosłych stosowanie 2000 IU a u dzieciponad 1800 IU dziennie. Występuje utrata apetytu, zmęczenie, bóle głowy, nudności, biegunka, bół oczu, świąd skóry, odkładanie się wapnia w wątrobie, nerkach, płucach, sercu, naczyniach krwionośnych. Jest to niebezpieczne bo zakłóca pracę serca. Witamina D jest najlepiej przyswajalna z witaminami A, C, choliną, związkami wapnia i fosforu. Tyle wiedza medyczna, kiedyś ogólnodostępna, dziś koncerny tak się wyspecjalizowały w robieniu reklamy, że nawet to co ma ratować może cię zabić. A co do rekinów - https://pl.wikipedia.org/wiki/Shark_finning     czyli obcinanie żywym rekinom płetw, które wyrzucane do wody umierają w męczarniach. Smacznego.

Portret użytkownika Binx

"o wystarczy 15 minut na

"o wystarczy 15 minut na słońcu by zaspokoić całe dzienne zapotrzebowanie organizmu."  co za brednie w naszej szerokości geograficznej móglbys chodzi nago od wrzesnia do marca i dalej miałbys niedobór. Wystarczy sobie zbadać metabolit 25OH  (ja mam 64 ng/ml czyli powyzej normy ale sie suplementuje 6000 jednostek dziennie - teraz przestałem bo mam dużo)

Strony

Skomentuj