Świat może stracić połowę najlepszych terenów pod uprawę kawy. Zgodnie z wynikami nowego badania Brazylia która jest największym producentem kawy na świecie, straci aż 79 procent terenu pod uprawę tej rośliny. W najlepszym razie, już za kilkadziesiąt lat, kawa może stać się towarem luksusowym.

Nowe badanie przeprowadzone przez szwajcarskich naukowców, oceniało potencjalny wpływ zmian klimatycznych na kawę, orzechy nerkowca i awokado. Wszystkie trzy gatunki są ważnymi uprawami w handlu na całym świecie. Kawa jest zdecydowanie najważniejszą z tych upraw z oczekiwanymi przychodami w wysokości 460 mld dolarów w 2022 roku. Główny wniosek z nowego badania jest prosty do zrozumienia. Przewidywane zmiany klimatu doprowadzą do znacznego zmniejszenia powierzchni gruntów nadających się do uprawy tych roślin w niektórych regionach, w których są one obecnie uprawiane.

Spadek podaży, będzie mieć wpływ zarówno na producentów, jak i konsumentów na całym świecie. Tropiki to ogromne rezerwuary bioróżnorodności, a także tereny pod uprawę wielu ważnych roślin, które zapewniają dochód i żywność dla ogromnej populacji. Nowe badanie potwierdza i znacznie poszerza wyniki stosunkowo niewielkiej liczby badań dotyczących upraw kawy, nerkowca i awokado.

Naukowcy odkryli na przykład, że niektóre części Chin, Argentyny i Stanów Zjednoczonych prawdopodobnie staną się bardziej odpowiednie do uprawy kawy, niż dzisiejsi liderzy na tym polu, a więc Brazylia i Kolumbia. Wiele z tych zmian zajdzie już do końca tego stulecia, niezależnie od reakcji światowych liderów w zakresie ograniczania emisji gazów cieplarnianych.

Bez względu na podjęte środki łagodzące zmiany klimatu, wiele upraw tropikalnych stanie się w przyszłości rzadsze, a przez to droższe. Tym samym kawa z taniego napoju przemieni się w cenny przysmak do spróbowania przy specjalnych okazjach.