Zgodnie z przewidywaniami satelity SpaceX uniemożliwiają astronomom obserwacje nieba i sytuacja się pogarsza

Kategorie: 

Źródło: SpaceX

W związku z szybkim rozwojem komercyjnej astronautyki na orbicie wokół naszej planety pojawia się coraz więcej satelitów. Większość z nich znajduje się na niskiej orbicie okołoziemskiej, która staje się coraz bardziej zatłoczona. W związku z tym niektórzy obawiają się katastrofalnego wzrostu ilości kosmicznych śmieci, które moga pokazać swój destrukcyjny charakter.  Niezadowoleni są również astronomowie, którzy coraz częściej wyrażają niezadowolenie z dużej liczby śladów satelitów na niebie.

Obserwacje nieba prowadzone za pomoca ziemskich teleskopów prowadzi sie w taki sposób, że cały czas zbiera się dane w postaci kolejnych klatek fotografowanego fragmentu nieba. Duża ilość takiego materiału pozwala na uzyskiwanie dodatkowej ostrości obserwowanych układów. Gdy coraz więce klatek jest zanieczyszczonych przelotami konstelacji satelitów, prowadzenie takich obserwacji staje się bardzo trudne.

 

Obecnie największym astronomicznym problemem jest projekt Starlink korporacji astronautycznej SpaceX, który ma już ponad 1700 satelitów na niskiej orbicie okołoziemskiej. Zasłynęły z tworzenia jasnych smug na obrazach astronomicznych. Ale wkrótce po Starlink pojawią się inne projekty, takie jak OneWeb i projekt Kuipera firmy Amazon.Jasne jest, że sytuacja w tym zakresie będzie się raczej pogarszać.

 

Celem wszystkich tych projektów jest zapewnienie łatwo dostępnego Internetu na całym świecie, co jest szczytnym celem. Ale widoczność tych satelitów będzie również stanowić poważne problemy dla astronomii. I choć wpływ tych satelitów na astronomię nie jest jeszcze poważny, to już niedługo będzie, co pokazują ostatnie badania.

 

Chodzi przede wszystkim o badanie opublikowane w Astrophysical Journal Letters, które bada liczbę śladów Starlink na zdjęciach wykonanych przez Zwicky Transient Facility (ZTF) w Obserwatorium Palomar. Odkryto, że od listopada 2019 r. do września 2021 r. na obrazach ZFT zaobserwowano ponad 5300 pasm. Większość z nich widać na zdjęciach wykonanych o zmierzchu lub świcie.

Źródło: ZTF

Warto zaznaczyć, że w 2019 r. tylko pół procent zdjęć o zmierzchu miało paski, ale teraz są one widoczne na około jednym na pięć zdjęć o zmierzchu! Jest to niepokojące, ponieważ zdjęcia o zmierzchu są najważniejsze dla znajdowania asteroid znajdujących się w pobliżu Ziemi. Potencjalne niebezpieczne obiekty, które stanowią dla nas największe zagrożenie, to te, które są najtrudniejsze do wykrycia, ponieważ podążają trajektorią zbliżoną do pozycji Słońca na niebie. Skoro upośledzamy te zdolności możemy się któregoś dnia zdziwić.

 

Autorzy zauważają, że ta liczba pasm nie jest wystarczająco duża, aby znacząco wpłynąć na poszukiwania potencjalnych zderzeń asteroid. Ale kiedy liczba ta wzrośnie do 10 000 lub 15 000, astronomowie zaczną przestać widzieć niektóre nadlatujące asteroidy. Biorąc pod uwagę obecne trendy, liczba ta zostanie osiągnięta w ciągu mniej więcej roku!

 

Istnieją oczywiście sposoby na zmniejszenie wpływu tych emisji światła. Jedną z nich jest malowanie satelitów i dodawanie paneli odblaskowych, które mogą zmniejszyć ich jasność, zwłaszcza w zakresie fal podczerwonych, co jest ważne przy wykrywaniu asteroid w pobliżu Ziemi. Ale autorzy badania uważają, że ​​strategia łagodzenia tych negatywnych skutków obecnie proponowana przez Starlink nie będzie wystarczająca, aby uniknąć wpływu na astronomię.

 

Ocena: 

3
Średnio: 2.5 (2 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika demodemo

Porónajmy jakie byłby reakcje

Porónajmy jakie byłby reakcje:

USA i kompani wysyłają taką ilość satelitów komunikacyjnych jak Elon - obawy , protesty , marnotrastwo pieniędzy podatników , że to satelity szpiegowskie itd.... bo byłaby to inicjatywa rządowa.

Wysłał Elon za kasę ze swojej korpo - cisza !

To , że  korpo Elona to zasłona dymna to pewne , bez pozwolenia ( współpracy ) jedynie właściwych służb nie byłoby ani jednego satlity Elona .

Wniosek - za pomocą korpo i kasy ze służb mają siatkę satelit - telekomunikacyjnych , czyli przekazujących dane , każde dane rónież te , które są potrzebne bardziej.

Niedawno mogło dojść do kolizji z chińskim satelitą "komunikacyjnym" co spowodowłao bardzo ostrą reakcję Chin - jak wprowadzić w przestrzeń kosmiczną broń ( a jest zakaz umieszczania broni w przestrzeni okołoziemskiej ) przeciw innym satelitom - wysłać dużo satelit małych , które w razie "w" "przypadkowo" zderzą się z innymi satelitami.

Banalnie proste - przecież są to satelity "telekomunikacyjne" Elona a nie nas(z)a.

Portret użytkownika marmirow

Czyżby Kolejna teoria

Czyżby Kolejna teoria spiskowa Padała??
Ponad
250 lotów do i ze Stanów Zjednoczonych odwołali niektórzy przewoźnicy,
ponieważ obawiali się o bezpieczeństwo związane z wprowadzeniem sieci
5G. Chodzi o nowy standard usług oferowanych przez operatorów telekomunikacyjnych. Część firm uznały, że mogą one zakłócać pracę wysokościomierzy w samolotach

Portret użytkownika SurvivorMan

To kolejny przykład na to,

To kolejny przykład na to, kto jest rzeczywistym władcą świata... Oczywiście korporacje!
Robią co chcą i będą robić co chcą! Jak zechcą, to nam w pizdu całkiem niebo zasłonią i nic z tym nie zrobimy!
Tu by musiała być ogólnoświatowa świadomość ludzi, jedność między wszystkimi narodami i determinacja do masowego powiedzenia korporacjom "NIE!!!".
Ale to jest nie do zorganizowania.

DBAJ O SWÓJ NÓŻ! Nigdy nie wiadomo kiedy uratuje Ci życie!

Portret użytkownika Misterny plan

<p>Z tych programów

<p>Z tych programów astronomicznych typu poszukiwanie zagrażających planecie obiektów, cykanie zdjęć bo ładne gwiazdeczki i obłoki gówno wynika i wynikać będzie. Maszynki do przetwarzania pieniędzy na czarne projekty i inne gówno elit. Przeszmuglowali na tym tyle, że mogą wysłać swój własny teleskop w przestrzeń więc niech skończą pierdolić i sobie czarnego wyślą.&nbsp;</p>

Skomentuj