Tempo topnienia lodowców himalajskich w ostatnich latach wzrosło prawie 10-krotnie

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Klimatolodzy odkryli, że w ostatnich dziesięcioleciach tempo topnienia himalajskich lodowców wzrosło około dziesięciokrotnie. W porównaniu do Małej Epoki Lodowcowej, która trwała na tym terenie od 1300 do 1600, powierzchnia lodu zmniejszyła się o 40%. 

 

Najnowsze obserwacje pokazują, że pokrywa lodowa Himalajów kurczy się dziesiątki razy szybciej niż w poprzednich stuleciach. Przyspieszenie to nastąpiło w ciągu ostatnich kilku dekad i zbiega się w czasie z początkiem globalnego ocieplenia antropogenicznego. Z powodu globalnego ocieplenia temperatura w rejonach polarnych Ziemi wzrosła o 4-9°C w porównaniu w poprzednich stuleciach. Naukowcy obawiają się, że z tego powodu powierzchnia lodu wkrótce się zmniejszy. Eksperci sugerują, że do połowy wieku pokrywa lodowa Alp zmniejszy się o 45%, niezależnie od dalszych działań ludzkości.

 

Odkryto też, że himalajskie lodowce, w których skoncentrowane są największe rezerwy górskiego lodu na Ziemi, zmieniają się w podobny sposób. Naukowcy doszli do tego wniosku podczas analizy zdjęć satelitarnych Himalajów, które pozwoliły im prześledzić, jak zmieniła się grubość pokrywy lodowej tych gór od czasu tzw. małej epoki lodowcowej. Glacjolodzy nazywają to okresem, w którym temperatury na Ziemi znacznie spadły w porównaniu do wczesnego średniowiecza i starożytności. Doprowadziło to do wzrostu powierzchni lodowców, która w kolejnych latach zaczęła się stopniowo zmniejszać wraz ze wzrostem średnich rocznych temperatur w górach i rejonach okołobiegunowych. W Himalajach okres ten trwał między 1300 a 1600 rokiem n.e.

 

Brytyjscy klimatolodzy zainteresowali się tym, jak działalność człowieka i antropogeniczne emisje gazów cieplarnianych wpłynęły na te procesy. W tym celu szczegółowo przestudiowali obrazy Himalajów i próbowali znaleźć na nich stosunkowo świeże ślady istnienia masywów lodowych, które w niedawnej przeszłości stopiły się. Naukowcy połączyli te dane z różnych regionów gór, co pozwoliło im na sporządzenie pierwszej mapy himalajskich lodowców w okresie małej epoki lodowcowej.

 

Analiza wykazała, że ​​powierzchnia himalajskiej pokrywy lodowej jest już o około 40% mniejsza niż w przeszłości. Co więcej, większość redukcji na jej obszarze miała miejsce w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat. Szacuje się, że w tym czasie lodowce zaczęły się cofać około dziesięć razy szybciej niż w połowie ubiegłego wieku i we wcześniejszych epokach historycznych.

Procesy te szczególnie silnie dotknęły lodowce związane z dużymi jeziorami, a także te masywy lodowe, które zostały pokryte dużą ilością rumoszu skalnego. Naukowcy mają nadzieję, że zebrane przez nich informacje pomogą przewidzieć, które lodowce w Himalajach będą topnieć najszybciej w nadchodzących latach. Pozwoli to władzom krajów regionu przygotować się z wyprzedzeniem na ich zniknięcie.

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika BG-OG

NIEDAWNE BADANIA OSADÓW DNA

NIEDAWNE BADANIA OSADÓW DNA METEORYTOWEGO JEZIORA BOSUMTWI W GHANIE, WYKAZAŁY, ŻE KLĘSKI SUSZY W AFRYCE ( OBECNIE JEST O NIE OSKARŻANA DZIAŁALNOŚĆ CZŁOWIEKA I CO2), POJAWIAŁY SIĘ NA TYM KONTYNENCIE CO NAJMNIEJ OD 3000 LAT , Z OKRESOWOŚCIĄ 30-40 LETNIĄ , CZYLI NA DŁUGO ZANIM CZŁOWIEK "NIBY" ZMIENIAŁ SKŁAD POWIETRZA , CZYLI OD 150 LAT , JAK TWIERDZĄ EKOTALIBOWIE.
ALE O TYM W GŁÓWNYM MAINSTREAMIE CISZA.

Portret użytkownika Rumcajs

nie dziwota - hot particle ze

nie dziwota - hot particle ze stopionych reaktorów grzeją ekosystem wszędzie równo - widać to nawet po zwykłych opadach deszczowych jak woda się nazbiera i z dnia na dzień znika momentalnie mimo że nie ma odpływu w tych miejscach. Zróbcie sobie własny test z jakiegoś miejsca - jak szybko paruje dzisiaj woda i przypomnijcie sobie jak parowała kiedyś wtych samych miejscach np. działka czy drogi leśne. Dziś może padać deszcz tydzień dwa non stop a jak przestanie to z dnia na dzień wszystko jest suche! Nawet błota większego nie ma!. Wiem to bo całe życie jeżdżę rowerem na działkę i wiem jak było 20 lat temu - bez gumowców  i noszenia rowera na alejkach działkowych nie można było dojść do własnej działki a dziś to jadę - zeto błota nawet po tym jak 10cm śniegu stopniało w 2 dni co z -5'C zrobiło się z dnia na dzień +12'C 

To jest własnie skażenie wody deszczowej i nasiąknięta ziemia przez ponad 10 lat hot particlami toksycznymi które grzeją ziemię nonstop i cały czas się to wszystko dokłada z kolejnymi opadami śniegu i deszczu!

Szkoda że to co napisałem do nikogo nie dotrze tak jak powinno, bo sprawa ta jest śmiertelnie poważna dla całego życia na ziemi łącznie z roślinami. 

Słuchaj uważnie co przekazuje ten człowiek. To nie są wymysły - to święta prawda!

NUKLEARNE WIADOMOŚCI Fall out czyli toksyczne skażenie z fukushimy zmienia cały klimat ziemi PL

 

Z a p r a s z a m - DobreFilmyTu i NewsyZwojny i Bacologia

 

 

Portret użytkownika Ósmy Pasażer Nostromo

,,Hot particle"? Nie lepiej

,,Hot particle"? Nie lepiej po polsku napisać - ,,gorąca cząstka"? Żeś się uparł tego reaktora, jak żyd na odsetki.

Test, który proponujesz byłby zakłamany. Musiałbyś mieć dane z ,,kiedyś" i porównać je z teraz. To raz. Dwa, musiałbyś dokładnie odwzorować tamtejsze warunki, czyli wilgotność powietrza, nasycenie gleby wodą, temperaturę.

A bierzesz pod uwagę, że jest styczeń? Zima to w Polsce najsuchszy okres roku. Im suchsze powietrze, gleba, tym szybciej woda będzie parować/wsiąkać. 

A robiłeś test licznikiem Geigera? Polecam zrobić i dać tu zdjęcia. Wtedy zyskasz mocny argument w dyskusji, bo takie przerzucanie się linkami do filmików to żadna argumentacja, zwłaszcza dla osób, które nie uznają żadnych autorytetów.

Podpowiedź: zmierz promieniowanie w domu i na podwórku. Potem powtórz próby co najmniej 3 razy na dzień. Lub na próbę zrób też po deszczu albo w trakcie. Potem porównaj wyniki z minimum tygodnia. Jeśli zauważysz z czasem wzrost promieniowania i to po deszczu, będziesz już mieć podstawę do swojej hipotezy.

Skomentuj