Dzięki temu prawu, któremu sprzeciwiła się tylko skrajnie prawicowa partia Vox, zwierzęta domowe i dzikie nie będą już traktowane jako „przedmioty” w hiszpańskim kodeksie cywilnym.

Dzięki nowej ustawie przyjętej w czwartek przez izbę niższą hiszpańskiego Kongresu Deputowanych, zwierzęta w Hiszpanii nie będą już traktowane jako „przedmioty”. Odtąd zwierzęta będą uważane za „istoty inteligentne” i jako takie będą miały inny status prawny niż przedmioty nieożywione. Nie można ich już zajmować, porzucać, maltretować ani oddzielać od jednego z ich właścicieli w przypadku rozwodu lub separacji, bez względu na ich dobro i ochronę.

Nowa ustawa zmieniająca ramy prawne dla zwierząt została przyjęta w czwartek przy szerokim poparciu hiszpańskiego Kongresu. Przeciw głosowała tylko skrajnie prawicowa partia Vox. Ustawa zmienia Kodeks Cywilny i zasadniczo dotyczy wszystkich zwierząt, zarówno udomowionych, jak i dzikich.

Zwierzęta zostały już uznane za inteligentne istoty z prawami i interesami, które muszą być uwzględnione w prawie europejskim, regionalnym prawie administracyjnym, a nawet w hiszpańskim kodeksie karnym.

Takiego uznania nie było w hiszpańskim kodeksie cywilnym, który obejmuje sprawy związane z majątkiem, rodziną i zobowiązaniami. Oznaczało to, że prawnicy nie mieli podstaw prawnych do rozwiązywania niektórych problemów, np. co zrobić ze zwierzętami domowymi w przypadku rozwodu.

„Jest to krok naprzód i mówi, że nie tylko ludzie, ale także zwierzęta będą brane pod uwagę podczas rozwodu i rozdzielania zwierząt” – wyjaśniła Maria Gonzalez Lacabex z INTERcids, organizacji zajmującej się ochroną zwierząt. Jesteśmy wrażliwi na cierpienia innych i dlatego naszym obowiązkiem jest zapobieganie temu cierpieniu.”