W Niemczech ustalono przyczynę masowego umierania dzikich ptaków

Kategorie: 

Źródło: tg

W Niemczech ptaki zaczęły ginąć całymi stadami. Eksperci ustalili, że przyczyną śmierci jest zapalenie płuc. Objawy, warto zauważyć, są nietypowe i dotyczą głównie sikorek. Ptaki stoją w jednym miejscu, ich oczy, dziób i pióra są sklejone. Niestety same nie są w stanie przezwyciężyć ptasiego zapalenia płuc.

 

 

Według naukowców choroba u ptaków jest wywoływana przez bakterię Suttonellaornithocola, która nie jest niebezpieczna dla ludzi i innych zwierząt. Jednocześnie eksperci wzywają obywateli, aby ci nie zbliżali się zbytnio do chorych ptaków. Naukowcy poprosili również, aby nie karmić sikorek w miejscach ich masowej infekcji, aby zdrowe osobniki nie zostały zainfekowane.

 

Najprawdopodobniej infekcja występuje w postaci kropelkowej w powietrzu. Według statystyk w ciągu ostatniego półrocza padło ponad 26 tysięcy ptaków. Bakteria najbardziej uderza w sikorki, chociaż zdarzały się przypadki infekcji i innych ptaków. Przerażającą liczbę zwłok odnotowano w Nadrenii-Palatynacie, Hesji i Nadrenii Północnej-Westfalii.

 

W 1996 r. Bakteria Suttonellaornithocola spowodowała śmierć dzikich ptaków w Anglii i Walii. Pierwsze przypadki na ternie Niemiec odnotowano dopiero w 2018 r.

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika Fair_Player[PL]

No niestety muszą kłamać, nie

No niestety muszą kłamać, nie mówić prawdy. Przykłady masz w wielu filmach katastroficznych. Panika, sraczka i absurdalne zachowania ludu, który chce przetrwać za wszelką cenę. Reszte domówcie sobie sami, nie chce mi się wywodu rozpisywać

Portret użytkownika lipka

Opryski z wojskowych dronów

Opryski z wojskowych dronów bezzałogowych albo innych służb, rozpylają ptasie zarazki i sprawdzają jak ptasia pandemia rozprzestrzenia się w powietrzu, tak było ze świńskim pomorem i wszystko wskazuje na to, że korona wirus też nam spadł z nieba bo zarazki docierają i do tych co nie byli szczepieni przeciw grypie i nie spotykają się z innymi ludźmi a i tak się zarażają. 

Portret użytkownika px

Aby mogło pojawić środowisko

Aby mogło pojawić środowisko dla jakichkolwiek bakterii jest potrzeba stworzenia warunków.Takie warunki moża tworzyć przez rózne działania by potem mieć takie lub inne zgodnie z nowomodą jednostki chorobowe.Oczywiście teraz mogą się wykazać oborńcy systemowi i trole różnej maści.Do roboty i baczcie co czynicie bo i wam tak zostanie uczynione.Dla tych bezcieloesnych - wyczkę zawsze można wyciągnąć a przerwy w dostawie prądu się zdarzają.

Portret użytkownika osa

Pewnie, nieomylni są tylko

Pewnie, nieomylni są tylko nieucy nieudacznicy, którzy bez zrozumienia jakiegokolwiek problemu wypisują to co najpopularniejsze w takich środowiskach....

Co ciekawe, naukowcy ciągle pracują, by lepiej zgłębiać problem i jeśli znajdą dowody, że jest inaczej nie mają problemu, by to ogłosić.

W odróżnieniu od nieuków próbujących swoje niudacznictwo maskować jakimiś teoriamii wziętymi z głębokiej p... którzy ani nie zgłębiają tematu, ani się nie przyznają do jakichkolwiek błędów, tylko wyszukują jakieś nowe linki w miejscach gdzie może zamieszczać każdy, bez jakiejkolwiek weryfikacji...

 

Skomentuj