Kategorie:
Francuskie media wpadły w sidła internetowego prankstera, który spreparował przelot UFO. Dziesiątki naocznych świadków i nagrań opisywało obiekt, który niesamowicie wirował i poruszał się z dużą prędkością, a nawet zdawał się krążyć w powietrzu. Okazało się iż był to jedynie dron z przyczepionym światełkiem, który w opisach wielu postronnych osób, nabrał rangę 10 metrowego statku matki.
Do incydentu doszło w zeszły wtorek wieczorem. Na nocnym niebie niespodziewanie pojawił się cylindryczny obiekt, który był koloru pomarańczowego i świecił, a po chwili nagle zniknął. Tajemnicze zjawisko zaobserwowało kilkudziesięciu mieszkańców kilku francuskich miast położonych na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
Tego typu żarty, nieczęsto zyskują sobie tak duże zainteresowanie w mediach. Zgodnie z wypowiedzią prankstera Remiego Gaillarda, chciał w ten sposób udowodnić, że media nie weryfikują własnych źródeł a jedynie wskakują na każdy trend, który mógłby zwiększyć ich oglądalność. Można chyba uznać, że jego happening dowiódł tej tezy.
Ocena:
Opublikował:
M@tis
Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego oraz wielki fascynat nauki. Jego teksty dotyczą przełomowych ustaleń ze świata nauki oraz nowinek z otaczającej nas rzeczywistości. W przerwach pełni funkcję głównego edytora i lektora kanałów na serwisie Youtube: zmianynaziemi.pl/ innemedium.pl/ tylkomedycyna.pl/tylkonauka.pl oraz tylkogramy.pl. Projekty spod ręki M@tisa, możecie obserwować na jego mediach społecznościowych. Facebook: https://www.facebook.com/M4tis Twitter: https://twitter.com/matisalke |
Komentarze
Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.
Skomentuj