Na powierzchni Księżyca jest wystarczająco dużo tlenu, aby podtrzymać przy życiu miliardy ludzi przez 100 tysięcy lat

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube

Wraz z postępami w eksploracji kosmosu, w ostatnim czasie widzieliśmy, ile czasu i pieniędzy inwestuje się w technologie, które umożliwiają efektywne wykorzystanie zasobów kosmicznych. A na czele tych wysiłków jest skupienie się na znalezieniu najlepszego sposobu produkcji tlenu na Księżycu.

W październiku Australijska Agencja Kosmiczna i NASA podpisały porozumienie o wysłaniu na Księżyc australijskiego łazika w ramach programu Artemis w celu zbierania księżycowych skał, które ostatecznie mogą stać się źródłem tlenu do oddychania na Księżycu. Chociaż księżyc ma atmosferę, jest bardzo cienka i składa się głównie z wodoru, neonu i argonu. Nie jest to mieszanina gazowa, którą mogłyby oddychać ssaki zależne od tlenu, takie jak ludzie.

 

Niemniej jednak na Księżycu jest rzeczywiście dużo tlenu. Po prostu nie jest on w postaci gazowej. Zamiast tego, zgodnie z badaniami opublikowanymi przez Southern Cross University, znajduje się w regolicie, warstwie skał i drobnego pyłu, które pokrywają powierzchnię Księżyca. Gdybyśmy mogli wydobywać tlen z regolitu, być może wystarczyłoby go do podtrzymania ludzkiego życia na Księżycu!

 

Tlen można znaleźć w wielu minerałach na Ziemi, a Księżyc składa się w zasadzie z tych samych skał, które znajdują się u nas. Księżyc jest zdominowany przez minerały, takie jak tlenki krzemu, glinu, żelaza i magnezu. Wszystkie te minerały zawierają tlen, ale nie w takiej postaci, do jakiej mają dostęp nasze płuca.

 

Na Księżycu te minerały występują w kilku różnych formach, w tym w twardych skałach, kurzu, żwirze i skałach pokrywających powierzchnię. Materiał ten powstał w wyniku zderzeń meteorytów z powierzchnią Księżyca przez niezliczone tysiąclecia. Księżycowy regolit zawiera około 45 procent tlenu. Ale ten tlen jest ściśle związany z minerałami. Aby zerwać te silne więzy, musimy zastosować energię.

 

Z pomocą przychodzi elektroliza. Na Ziemi proces ten jest szeroko stosowany w produkcji, na przykład do produkcji aluminium. Prąd elektryczny przepływa przez ciekłą formę tlenku glinu przez elektrody, aby oddzielić aluminium od tlenu. W tym przypadku tlen jest uzyskiwany jako produkt uboczny. Na Księżycu głównym produktem będzie tlen, a odzyskane aluminium (lub inny metal) będzie potencjalnie użytecznym produktem ubocznym. To dość prosty proces, ale jest jeden haczyk: jest bardzo energochłonny. Aby był zrównoważony, musi być wspierany energią słoneczną lub innymi źródłami energii dostępnymi na Księżycu.

 

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (3 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Esteban

Posługując się logiką jaką

Posługując się logiką jaką powtarza admin ( on tylko przepisuje, to co przeczytał) w układzie słonecznym i zapewne w całym wszechświecie byłem jest bardzo powszechnym pierwiastkiem, choć występującym w przeróżnych związkach. Przysłowiowy pikuś polega na tym, że trzeba tylko dotrzeć do danego miejsca, wybudować ludzkie osiedla, a pozyskiwanie tlenu będzie kolejnym pokusiłem.

Portret użytkownika drako_tr

Esteban - chyba translator Ci

Esteban - chyba translator Ci wysiadł Lol W mojej Ojczyźnie, Polsce, przysłowiowy pikuś, to inaczej "łatwizna" Lol Musisz bardziej przyłożyć się do lekcji, miejże szacunek do darczyńcy, przecież Tusek tyle naszych pieniędzy wywalił na kształcenie pejsatych "turystów" zza wielkiego muru Wink

Portret użytkownika endriu gołota

Czy zastanawiał się ktoś nad

Czy zastanawiał się ktoś nad kraterami po uderzeniach meteorytów na księżycu? Ślady wyglądają na uderzenia pod kontem prostym z jednego kierunku na całej jego powierzchni Raczej jest to w kosmosie niemożliwe! Tam pociski walą z różnych stron i pod różnym kątem a to zostawia charakterystyczne ślady, ale nie ma ich na księżycu, pomimo że księżyc orbituje Księżyc niby wiruje według własnej osi ale my widzimy zawsze tylko jedną stronę, a bajki Ruskich i nasa o lotach na księżyc można włożyć między bajki Słońce (żółty i ciepły) i księżyc (biały i zimny) mają inne barwy światła i inne temperatury więc księżyc nie może być podświetlany przez słońce Jeśli to nie słońce podświetla księżyc to co??? Jest hologramem? dyskiem?

Za huja nic się nie zgadza w tej heliocentrycznej bajce

Może być zdjęciem w zbliżeniu przedstawiającym przyroda

Portret użytkownika endriu gołota

To wcale nie przypomina

To wcale nie przypomina kraterów po wulkanicznych, nie widać tam ani materiału ani odpowiednich wypiętrzeń w stosunku do wielkości krateru Zresztą zerknij na kratery na tej ciemniejszej stronie tam widać dokładnie ślady uderzenia wraz z rozbryzgami w okół okręgu
Na dole wygląda to faktycznie jakby powierzchnia się się gotowała tak jak kasza manna, ale oficjalnych teorii na to nie znalazłem

Portret użytkownika emel

endriu gołota wrote:  Ślady

endriu gołota wrote:
 Ślady wyglądają na uderzenia pod kontem prostym z jednego kierunku na całej jego powierzchni (...) Tam pociski walą z różnych stron i pod różnym kątem a to zostawia charakterystyczne ślady, ale nie ma ich na księżycu
Pod dowolnym kątem upadający meteoryt stworzy kolisty krater. Śladów jest, jak widać za zamieszczonym przez ciebie zdjęciu, bardzo dużo, ale nie da się łatwo określić kierunku, z którego uderzył meteoryt.

endriu gołota wrote:
pomimo że księżyc orbituje Księżyc niby wiruje według własnej osi ale my widzimy zawsze tylko jedną stronę
Gdyby Księżyc nie wirował w ogóle wokół swojej osi, a jedynie krążył wokół Ziemi, widzielibyśmy różne jego strony w zależności od pozycji względem Ziemi (ilustracja poniżej po prawej stronie). Okazuje się jednak że te obroty są ze sobą zsynchronizowane i jedno okrążenie Ziemi przez Księżyc następuje w czasie jednego obrotu dookoła własnej osi. Skutkuje to widoczną jedynie jedną stroną przez cały czas. O tym co powoduje taką synchronizację i dlaczego jest ona powszechna w ukłądach planetarnych możesz poczytać np. tutaj: https://en.wikipedia.org/wiki/Tidal_locking. Stąd też pochodzi poniższa ilustracja: https://en.wikipedia.org/wiki/Tidal_locking#/media/File:Tidal_locking_of_the_Moon_with_the_Earth.gif

endriu gołota wrote:
Słońce (żółty i ciepły) i księżyc (biały i zimny) mają inne barwy światła i inne temperatury więc księżyc nie może być podświetlany przez słońce
Betonowa płyta chodnikowa w słoneczny dzień też ma barwę szarą, chłodną, a jednak jest oświetlana przez Słońce

endriu gołota wrote:
Za huja nic się nie zgadza w tej heliocentrycznej bajce
Zgadza się, tylko za mało wiesz, by to rozumieć. Łatwiej ujadać niż się czegoś nauczyć.

Portret użytkownika Jola NieDaje

"Zgadza się, tylko za mało

"Zgadza się, tylko za mało wiesz, by to rozumieć" ty pajacu w  trójkąt golony, ty, dobrze zindoktrynowany, takie texty to do koleżków z gimbazy, albo z wiejskiego kółka naukowego, nie ośmieszaj się już bardziej. Ciebie wyuczono  co trzeba myśleć na dany temat. Teorie są dobre ale jedynie te "słuszne". Jak marksista. Tresura umysłów działa znakomicie. A foliarze skoro oni maja swoje teorie to dla czego tak ich zwalczacie, co was tak to boli. Boli was to że mogło by się okazać i już okazuje się często że foliarze mają rację. I tutaj zaczyna się naukowy ból dupska. 

Portret użytkownika endriu gołota

Schowaj dla siebie te

@ emel Schowaj dla siebie te materiały z Wikipedi Wikipedia też pisze wyraźnie że heliocentryzm to TEORIA ! A zamiast pisać bajki o kształcie kraterów idź sobie do piaskownicy i porzucaj trochę kamieniami morze coś zrozumiesz. Beton po naświetleniu słonecznym nagrzewa się i nie zmienia koloru Jeśli Ci to nie starcza to zrób sobie doświadczenie z termometrem. W dzień zmierz temperaturę w słońcu i w cieniu, a w księżycową noc zrób to samo, zmierz temperaturę w promieniach księżyca i tam gdzie one nie dochodzą. Albo nie pisz nic na ten temat bo wprowadzasz w błąd ludzi Wiem doskonale że ten portal to mainstremowe pisadło, a kłamstwa które staram się obnażać są sprzeczne z jej linią propagandową więc spodziewałem sie takiego odzewu Z reguły nie rozmawiam z ludźmi którzy nie maja swego zdania i piszą to co usłyszą w telewizji lub za pieniądze Nie ziębi mnie to że moje wpisy są tutaj dyskredytowane ani to ile minusów znajdzie się pod nimi, ważne że sa plusy ludzi z otwartym umysłem. Kumasz...

Strony

Skomentuj