Tysiące ryb, rozpaczliwie walczy o przetrwanie w lodowatej wodzie w jeziorze Isle, próbując łapać tlen z powietrza. Sandacze i szczupaki masowo wymierają, niby jak to się zdarzało kilka lat wcześniej, pisze Chris Zdeb w Edmonton Journal.

Ryby wymierają najczęściej z powodu obniżonej ilości tlenu w wodzie, ze względu na suszę, czy kwitnienie glonów lub po prostu z trwałego wzrostu temperatury wody. To dzieje się od dziesięcioleci, ale w ostatnich latach sytuacja diametralnie się zmieniła, od kiedy rolnictwo jest bardziej uprzemysłowione.

„Jestem przekonany, że w ciągu najbliższych kilku tygodni będziemy mieć poważne śnięcie ryb na masowa skalę” - mówi Michael Sullivan, miejscowy ichtiolog z Alberta Fish and Wildlife.

„Musimy poprawić nasze plony zbóż ... ale udoskonaliliśmy je poprzez stosowania nawozów na wielką skalę, a zużycie ich zwiększyliśmy osiem razy w ciągu ostatnich czterdziestu lat" - powiedział Sullivan.

Dodajmy do tego zeszłoroczne powodzie i obfite opady śniegu tej zimy. To może być najgorszy rok, jeśli chodzi o wymieranie ryb w regionie.

„Im więcej lodu ubędzie, tym więcej ujrzymy śniętych ryb. Będą one zalęgać na brzegach jeziora” – dodał Sullivan.

I to nie dzieje się tylko na jeziorach, ale także w rzekach, bo Alberta jest jednym z niewielu miejsc w Ameryce Północnej, gdzie znajdujemy martwe ryby w rzekach. Co dzieje się w Lake Isle, które zlokalizowane jest 80 kilometrów na zachód od Edmonton?

Niby nic, ale coraz więcej składników odżywczych, zazwyczaj fosforanów, spływa z pół rolniczych, obór, miast i dostaje się do jeziora. To powoduje rozkwit glonów, które tworzą tlen w świetle dziennym i wykorzystują go w nocy. A zimą noce są długie … Ryby zwykle pozyskują tlen z wody, która przechodzi przez skrzela, a jeśli go brakuje, zdesperowane próbują łapać tlen z powietrza.

Jeziora Isle to specyficzny, płytki zbiornik w pobliżu górnego biegu rzeki, który zawiera dużo fosforanów. Związane jest z to z działalnością człowieka wokół akwenu. Brakuje terenów podmokłych do filtrowania wody. Ekonomia przysłoniła zdrowy rozsądek farmerom z tych okolic, więc wkrótce ich oczy będzie cieszyć całkowicie wymarły, kolejny na świecie zbiornik bez życia.