Kategorie:
W Mongolii na skutek zakażenia koronawirusem zginęły dwa bobry. Siedem kolejnych choruje. Z objawów mają katar i kaszel. Badanie wykazało, że zwierzęta zostały zakażone szczepem delta.
Covidowa paranoja dosięga świata zwierząt. Amerykanie prowadzą właśnie szczepienia psów i kotów, ale okazuje się, że chorują tez dzikie zwierzęta. Wiadomo było o jeleniach, teraz okazuje się, że straszliwy wirus zaatakował też bobry!
„W zeszłym miesiącu w naszym kraju w tajemniczych okolicznościach zginęły dwa bobry, a wyniki badań laboratoryjnych wykazały, że przyczyną śmierci był COVID-19” – poinformował ekspert Generalnej Dyrekcji Służb Weterynaryjnych Mongolii, Adiyasuren Tuvshinbayar.
Chore bobry były trzymane w ośrodku hodowli bobrów podległym Departamentowi Środowiska w Ułan Bator. To pierwsza śmierć zwierzęcia w Mongolii z powodu koronawirusa.
Wcześniej za nosicieli choroby uważano norki. W Danii wytępiono nawet cały inwentarz tych zwierząt, jednak później uznano to za błąd. Miejmy nadzieję, że taki los nie spotka bobrów.
Ocena:
Opublikował:
admin
Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze @lecterro |
Komentarze
Strony
Skomentuj