Kategorie:
Naukowcy zidentyfikowali najpotężniejsze rozbłyski słoneczne ostatnich 10 tysięcy lat. Astrofizycy badający stężenie izotopu węgla C-14 w słojach drzew w Szwajcarii, Niemczech, Irlandii, Rosji i Stanach Zjednoczonych, odkrylu dwa nieznane wcześniej superrozbłyski słoneczne, które wystąpiły w 7176 i 5259 roku p.n.e. Artykuł na ten temat pojawi się w czasopiśmie Nature Communications. Jego preprint jest obecnie dostępny na stronie internetowej In Review.
Wzrost atmosferycznego C-14 o około 2%, przekracza wszystkie znane szczyty tego izotopu. Po uwzględnieniu zmian pola geomagnetycznego, są one porównywalne z największym znanym zdarzeniem tego rodzaju. Mowa tu o zjawisku z 775 roku n.e. znanym również jako zdarzenie Miyake lub zdarzenie Karola Wielkiego. Spowodowało ono największy i najszybszy wzrost w ilości tego izotopu, jaki kiedykolwiek zarejestrowano. Uważa się, że gwałtowny wzrost został spowodowany przez tak zwane ekstremalne słoneczne zdarzenie protonowe.
Te nieznane wcześniej kataklizmy, są precyzyjnie oznaczane czasowo, aby skorelować dane słojów drzew z rdzeniami lodowymi, dostarczając informacji o ekstremalnych zdarzeniach słonecznych z minionych epok. W tamtych czasach, na Ziemi żyły wyłącznie koczownicze plemiona łowców-zbieraczy, stopniowo ustępujące miejsca pierwszym osadom rolniczym. Brak jakiejkolwiek nowoczesnej technologii pozwolił im znosić rozbłyski słoneczne, baz większych problemów. Takim zdarzeniom, bez wątpienia towarzyszyły niezwykłe zorze polarne, obserwowane daleko na południe.
Ludzkość doskonale zdaje sobie sprawę z zagrożenia idącego ze strony tarczy słonecznej. Mowa tu o tak zwanym zdarzeniu Carringtona z 1859 roku. Feralny rozbłysk słoneczny, spowodował potężną burzę geomagnetyczną, która objawiła się nie tylko niezwykłymi zorzami, ale także zwarciami elektrycznymi i spaleniem większości linii telegraficznych. Odkryte przez badaczy trzy nowe wydarzenia były znacznie silniejsze od kataklizmu jaki dotknął XIX wieczną ludzkosć. Jeśli taki incydent miałby miejsce dzisiaj, uzależnieni od współczesnej techniki ludzie, staliby się bezradni jak dzieci. Odbudowanie strat wywołanych takim zjawiskiem, mogłoby zająć dziesiątki lat.
Ocena:
Opublikował:
M@tis
Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego oraz wielki fascynat nauki. Jego teksty dotyczą przełomowych ustaleń ze świata nauki oraz nowinek z otaczającej nas rzeczywistości. W przerwach pełni funkcję głównego edytora i lektora kanałów na serwisie Youtube: zmianynaziemi.pl/ innemedium.pl/ tylkomedycyna.pl/tylkonauka.pl oraz tylkogramy.pl. Projekty spod ręki M@tisa, możecie obserwować na jego mediach społecznościowych. Facebook: https://www.facebook.com/M4tis Twitter: https://twitter.com/matisalke |
Komentarze
https://www.youtube.com/user/px21952/featured
Bóg we mnie pozdrawia Boga w Tobie.
Chcesz uratować czyjeś życie? Nie pozwól by mengelowcy "leczyli" go substancją zwaną Remdesevir/ Veklury.
Chcesz uratować czyjeś życie? Nie pozwól by mengelowcy "leczyli" go substancją zwaną Remdesevir/ Veklury.
Strony
Skomentuj