Międzynarodowa Stacja Kosmiczna ma problemy ze szczelnością. W rosyjskim module Zaria wykryto nowe pęknięcia, które z czasem mogą się powiększać. To budzi obawy o bezpieczeństwo astronautów.

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna została zbudowana w 1998 roku. Już w listopadzie tego samego roku do stacji podłączono pierwszy moduł. Zaria jest zatem najstarszą częścią stacji kosmicznej i służy obecnie przede wszystkim jako magazyn.

Po 23 latach użytkowania rosyjskiego modułu pojawiają się obawy o jego szczelność. Rosyjscy astronauci wykryli bowiem małe pęknięcia. Oczywiście można je załatać, lecz zdaniem naukowców, to może być dopiero początek większych problemów - szczeliny mogą się powiększać i powodować przecieki powietrza. Przewidują, że z powodu starzejącego się sprzętu Międzynarodowa Stacja Kosmiczna zacznie się zmagać z "lawiną problemów" już od 2025 roku

Moduł Zaria - źródło: NASA

Już wcześniej wykrywano pęknięcia na stacji ISS. Dochodziło nawet do spadków ciśnienia w modułach. Naprawa tych uszkodzeń jest niezbędna, choć Rosjanie rozważają porzucenie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Agencja Roskosmos zamierza pozostać na niej co najmniej do 2024 roku - wtedy wygasną międzynarodowe umowy dotyczące współpracy i nie wiadomo, czy zostaną przedłużone.

Przestrzeń kosmiczna stała się nowym polem dla rywalizacji mocarstw. Chiny i Rosja nie ukrywają, że mają w planach budowę swoich własnych stacji kosmicznych. Stany Zjednoczone mają na uwadze fakt, że stacja ISS starzeje się, lecz na dzień dzisiejszy nie mają żadnych konkretnych planów w tej materii.