Chiny zbudują kosmiczną elektrownię solarną

Kategorie: 

Źródło: pixabay.com

Zbieranie energii ze Słońca i przesyłanie jej na Ziemię za pomocą ogromnej platformy orbitalnej, przez wiele lat, uważano za czyste science fiction. Zgodnie z planem chińskiego rządu, do 2030 roku, fikcja stanie się rzeczywistością, a kraj ten, zamierza umieścić w kosmosie elektrownię słoneczną o mocy 1 megawata.

 

Eksperyment będzie przebiegał nad miastem Chongqing w południowo-zachodnich Chinach. Wkrótce, pojawi się tam pierwsza w kraju placówka eksperymentalna, która pozwoli Chinom odbierać potężną wiązkę energii z kosmosu. Zgodnie z planami, ma do tego dojść już za około dziesięć lat. 


Naukowcy cywilni i wojskowi będą badać potencjał tej technologii i badać obawy związane z promieniowaniem i możliwością awarii sprzętu. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, do 2049 roku, kiedy Chińska Republika Ludowa będzie obchodzić setną rocznicę, całkowita moc elektrowni wzrośnie do 1 gigawata, co odpowiada największemu ze współczesnych reaktorów jądrowych.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: M@tis
Portret użytkownika M@tis

Absolwent Uniwersytetu Wrocławskiego oraz wielki fascynat nauki. Jego teksty dotyczą przełomowych ustaleń ze świata nauki oraz nowinek z otaczającej nas rzeczywistości. W przerwach pełni funkcję głównego edytora i lektora kanałów na serwisie Youtube: 

zmianynaziemi.pl/ innemedium.pl/ tylkomedycyna.pl/tylkonauka.pl oraz tylkogramy.pl.

Projekty spod ręki M@tisa, możecie obserwować na jego mediach społecznościowych.

Facebook: https://www.facebook.com/M4tis

Twitter: https://twitter.com/matisalke


Komentarze

Portret użytkownika baca

no dobrze ze slońca naprawdę

no dobrze ze slońca naprawdę można wydobyc mnostwo gigawatów no ale można je wydobyć także z ziemi... po jaką cholerę montować na orbicie lusterko kiedy można je tak samo ustawić na ziemi - energi ze słońca jest naprawdę na powierzchni mnóstwo - widziałem kiedyś w necie filmik jakiegoś mędrka który zbudował lustereczko skupiające promienie o wymiarach jakieś dwa na dwa metry - jak skierował ognisko na kawał platyny pomalowanej na czarno to momentalnie podgrzał pręta do ponad 400 stopni celsjusza - drugi koniec pręta wetknął w bojler o pojemnosci kilkuset litrów i w niecałe pięć minut zagotował całą tę wode - to był moment taki sam jak ugotowanie wody w elektrycznym czajniku...

olbrzymia energia jest do wzięcia dzięki lusterkom i soczewkom ale nie uwierzę że żółte ludziki chcą ją wykorzystać do pokojowych celów... prędzej uwierzę że chcą jak harcerze mrówki, smażyć z orbity nieprzyjacielskie miasta lub jakieś haarpy gdyby ktoś im podskoczył z bronią pogodową czy coś... na pewno się ogarnęli jak trzeba po ostatnich sztucznych powodziach i szykują jakiś odwet na kowbojach...

 

Portret użytkownika Quark

Po pierwsze do powierzchni

Po pierwsze do powierzchni ziemi dociera znacznie mniej energii słonecznej , bo jest ona pochłaniana przez atmosferę i chmury - a tego na orbicie nie ma , różnica wynosi jakieś 40% na korzyść orbitalnej baterii . A po drugie nie da się zagotować kilkuset litrów wody w 5 min. bo : typowa terma o pojemności 80 L z grzałką o mocy 1.5 KW potrzebuje 6 godzin by doprowadzić w niej wodę do wrzenia . I teraz , żeby te 80 L zagotować w 5 min. to trzeba mieć grzałkę o mocy 108 KW , a "kilkaset litrów" to np . 300 L i teraz żeby aż tyle wody zagotować w 5 min. to grzałka musi mieć moc = 405 KW !!!

Ale żeby to wogóle się udało to owa grzałka MUSI mieć bardzo dużą powierzchnię aby tą energię szybko wodzie przekazać , bo inaczej wytworzy się tylko wokół niej płaszcz parowy i grzałka się przepali ! 

A lustro o powierzchni 2x2 m daje 4 m2 , co w naszym klimacie pozwala uzyskać max. 4 KW ! - bo natężenie światła słonecznego w Polsce to w najlepszym razie ok. 1000 W / m2 . Czyli żeby te 300 L wody zagotować w 5 min. (oczywiście mając odpowiednio duży wymiennik ciepła wewnątrz termy) to te lustra musiałyby mieć powierzchnię 400 m2 ... 20 m x 20 m ! 

A gorącym kawałkiem pręta to sobie można co najwyżej otwór w ciele poparzyć ... Naoglądasz się głupot i potem w to wierzysz . Ludzie , którzy takie pierdoły filmują i się tym chwalą w internecie to właśnie TUMANY szukające taniego poklasku , żeby się dowartościować.

Portret użytkownika Kwazar

Nie mam pojęcia czy im się to

Nie mam pojęcia czy im się to uda ? Ale mam świadomość, że to są Chińczycy.Jak przyjrzeć się ich osiągnięciom na osi ....czasu ? (coś takiego jak historia nie istnieje) To można dojść do przkonania,że ich na to stać i ONI to zrobią.Ich Świat i mentalność to coś całkiem innego niż nasza tzw. "zachodnia" Lol

Skomentuj