Mieszkańcy Ameryki Północnej zapamiętają tę zimę na długo. Niestety atak śnieżyc i mrozu kosztował życie dwudziestu pięciu mieszkańców USA i nie jest to jeszcze ostateczny bilans.

Dla Amerykanów z pewnością będzie to jedna z najbardziej mroźnych zim w ciągu ostatnich dekad. Ofiary to w większości uczestnicy zdarzeń drogowych wynikających z trudnych warunków, ale też ludzie nieostrożnie odśnieżający swoją okolicę.

Kolejna burza śnieżna w tym roku trwa nieprzerwanie od kilku dni i spowodowała zasypanie północnego wschodu grubą warstwą białego puchu. Przy padającym śniegu służby drogowe nie są w stanie utrzymać szos w odpowiednim standardzie.

Meteorolodzy nie pozostawiają złudzeń, mieszkańcy USA muszą się przygotować na kolejne dawki śnieżnej aury. Trzeb być zatem przygotowanym na przerwy w dostawach energii. W pewnym momencie prądu nie miało tam już prawie milion odbiorców.