Dziesiątki tysięcy komarów jest wypuszczane na wolność na Florydzie. Mowa tu o genetycznie zmodyfikowanych owadach, stanowiących część planu walki z chorobami roznoszonymi przez te insekty. Łącznie, planowane jest wypuszczenie tam niemal miliarda komarów.

Komary GMO mają za cel zmniejszyć populację Aedes aegypti, gatunku komara powszechnego w stanie Floryda, który przenosi liczne groźne dla życia choroby. Mimo iż gatunek ten, stanowi zaledwie 4% całkowitej populacji komarów w tym regionie, w zeszłym roku spowodował 70 przypadków gorączki denga. Aby zmniejszyć populacje tych owadów, naukowcy stworzyli komara GMO, którego nazwali OX5034.

Oxitec, firma odpowiedzialna za komary GMO, stworzyła specjalny szczep komarów, którego potomstwo nie żyje wystarczająco długo aby się rozmnożyć. Jest to całkiem logiczny sposób na zmniejszenie populacji tych komarów, który sprawdził się w innych miejscach takich jak Kajmany, Panama, Malezja i Brazylia. Oxitec otrzymał pilotażowe pozwolenie od Agencji Ochrony Środowiska na uwolnienie 1 miliarda genetycznie zmodyfikowanych komarów na 6600 akrach ziemi na Florydzie i Teksasie w ciągu najbliższych dwóch lat. 

Firma utrzymuje, że wykorzystywana metoda jest „bezpieczna” i „przyjazna dla środowiska”. Projekt został zatwierdzony przez EPA i Departament Rolnictwa i Usług Konsumenckich Florydy oraz otrzymał wsparcie od Centers for Disease Control i rady niezależnych doradców. W tym samym czasie, lokalni mieszkańcy nie są pewni, czy uwolnienie komarów GMO było dobrym pomysłem. Miejscowi twierdzą, że nie zostali powiadomieni o dokładnym miejscu wypuszczenia komarów do piątku przed rozpoczęciem wypuszczania.

W tym miejscu, warte wzmianki jest również badanie przeprowadzone na Uniwersytecie Yale w 2019 roku. Zakładało ono, że taki plan na zmniejszanie populacji komarów, może się z łatwością obrócić przeciwko ludziom. Odkryli oni chociażby, że podczas gdy większość potomstwa komarów umiera, od 3% do 4% z nich przeżywa do dorosłości i nie sposób określić czy są one bezpłodne. Oznacza to, że Oxitec może doprowadzić do powstania komarów hybrydowych, które mogą być bardziej odporne na środki owadobójcze niż dzikie komary i zaostrzać rozprzestrzenianie się chorób.

Istnieją również obawy dotyczące interakcji komarów laboratoryjnych z ekosystemami Florydy. Jedno z badań terenowych komarów z Brazylii wykazało, że geny komarów wytworzonych w laboratorium rozprzestrzeniają się na dziką populację komarów. W zeszłym miesiącu panel niezależnych ekspertów zeznał, że Rada ds. Komarów na Florydzie poruszyła te kwestie. Zwolennicy żądają, aby EPA zatrzymała projekt. Ich apele nie zmienią jednak zdania miejscowych władz, tymbardziej że pierwsze komary wyklują się już za około tydzień.