Rytualne zniszczenie informacji przekazanych przez Snowdena

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube

Na stronie internetowej brytyjskiego dziennika The Guardian, który niedawno zasłynął przekazaniem części informacji na temat globalnego szpiegostwa internetowego, pojawiło się nagranie pokazujące sposób, w jaki przekazane dane są trwale niszczone.

 

Operacja zniszczenia danych z przecieku Snowdena zainspirowały oczywiście brytyjskie służby specjalne, na które jako gorliwego pomocnika amerykańskiego NSA, również padł cień oskarżeń. Zniszczenie danych znajdujących się na płytach DVD oraz na kartach pamięci nastąpiło już 20 lipca 2013 roku i było nadzorowane przez instytucję zwaną Communications Headquarters.

 

Cały proces niszczenia informacji pochodzących od Edwarda Snowdena trwał ponoć aż trzy godziny, a oficerowie wywiadu domagali się też usunięcia artykułów na temat tych informacji, które znajdowały się w mediach elektronicznych. The Guardian odmówił, za co szefostwo tej firmy zostało skrytykowane przez premiera Davida Camerona, który uznał publikację za nieodpowiedzialną i zagrażającą bezpieczeństwu narodowemu.

 

To jak wielką presję na dziennikarzy wywarły władze może wskazywać na wagę materiałów wykradzionych z NSA. Redaktor naczelny Guardiana, Alan Rusbridger powiedział, że przez naciski służb opublikowano najwyżej 1% materiałów. Można sobie tylko wyobrażać co jeszcze znajduje się w tych plikach, skoro wzbudza taką panikę ludzi służb.

 

 

 

 

 

Ocena: 

Nie ma jeszcze ocen
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika ArDoR

Jakieś kpiny, coś w sam raz

Jakieś kpiny, coś w sam raz dla amerykańskich lemingów spojonych aspartamem i fluorem...
Kontówką spiłowywać chipsety z płyt głównych? rozumiem żeby niszczyć talerze w dyskach twardych oraz przewiercać chipy pamięci flash, to jeszcze ma jakieś logiczne uzasadnienie... ale niszczyć płyty główne?
Poza tym niszczenie płyt głównych w taki sposób jest bardzo niebezpieczne dla takiego "rzemieślnika" ponieważ wzbija się w powietrze pył zawierający włókna szklane i polimery a także aluminium, które osiadłszy na płucach z czasem mogą wywołać raka...
 

Portret użytkownika Wojox

Nie ma co się śmiać,

Nie ma co się śmiać, Anglo-Amerykanie to "wyjątkowe" narody. Logika u nich nie istnieje. Mój znajomy Anglo-Polak od 2 WŚ., pracował ponad 25 lat w szkole jako konserwator. I co jakiś czas przy wymianie kompów niszczył młotkiem sprawne dyski twarde.
Ja osobiście likwidowałem magazyn i halę produkcyjną po firmie produkującej meble kuchenne. Podstawiali tylko kontenery i wszystko wywalaliśmy do 'scrapu'.. Upolowałem 1 komputer, zlewozmywak (300ft wartośc) i 2 samochody najróżniejszych fajności.
Żal było wywalać popakowane na paletach wkręty do drzewa, różne mocowania do mebli i inne cuda na kiju, większość "made in germany".
Wszystko było nowe, nowe blaty kuchenne, fronty drzwiczek itp...
 
To naród który uczy świat jak wyniszczyć jego zasoby, z energią łacznie..

Trzy etapy poznawania prawdy: najpierw wyśmiewana, później zaprzeczana a na końcu oczywista. Arthur Schopenhauer

Strony

Skomentuj