Kategorie:
Szacuje się, że na Litwie żyje obecnie około 31 tys. dzików. Ekstremalnie planuje się wybicie praktycznie wszystkich knurów. Z powodu afrykańskiego pomoru świń na terytorium Litwy, podjęto radykalne środki, aby zminimalizować skutki epidemii, powiedział premier tego kraju Algirdas Butkevičius, pisze Postimees.
Litwini planują odwołać się do Komisji Europejskiej (KE), aby ta zredukowała straty, poniesione na skutek ograniczenia eksportu żywności i wywozu produktów spożywczych. Litwini nie rezygnują też z budowy ogrodzenia na granicy z Białorusią. Akcja niszczenie dzików potrwa do końca br. Ponadto Jonas Milius, szef Służby weterynaryjnej Litwy, powiedział, że wydatki na polowanie na dziki powinny być pokryte ze środków UE.
„Trudna sytuacja jest w pięciu regionach. W Ministerstwie Środowiska przedstawiliśmy plan redukcji populacji dzików. Na terenie kraju żyje około 31 tys. sztuk tych zwierząt. Musimy zlikwidować wszystkie knury. Populacja dzików zostania zmniejszona do 10 procent” - powiedział w środę dziennikarzom Butkyavichyus po posiedzeniu rządu.
Koszt wybicia 20 tys. świń oszacowano na kwotę 6,25 milionów litów.
Komentarze
Strony
Skomentuj