Kategorie:
Zwłoki stworzenia zabitego przez kobiece stringi fale wyrzuciły na brzeg brazylijskiej plaży. Najprawdopodobniej przyczyną śmierci była bielizna, która zawinęła się na płetwach delfina, spętała jego ruchy i ten umarł.
Lokalni mieszkańcy znaleźli rano na plaży małe, wychudzone i poszarpane truchło delfina. Okaz zaplątał się w stringi płetwą i najprawdopodobniej było to przyczyną długiej bolesnej śmierci. Płótno wbiło się w skórę tak mocno, że u delfina rozwinęła się otwarta rana wokół płetwy. W związku z tym, że płetwa jest ruchomą częścią ciała, rana się nie zagoiła, a materiał wbijał się w nią coraz mocniej.
Lekarze weterynarii przeprowadzili sekcję zwłok delfina z Gujany. To był młody osobnik, młoda samica. Weterynarz Julia Gagliaone (jeden z lekarzy, którzy przeprowadzili sekcję zwłok) mówiła więcej o tym, jak twarde było zwierzę w ostatnich dniach. Stworzenie było wychudzone. Z powodu bolesnej rany delfin nie mógł szybko pływać i polować. Sekcja zwłok wykazała również, że ssak chorował na zapalenie płuc, na uszach gromadziły się pasożyty, a wokół pyska znaleziono część sieci skrzelowej.
Ten straszny incydent jest wyraźnym przykładem tego, jak człowiek będzie zanieczyszczał wielkie i małe akweny, niszcząc w ten sposób całe życie na świecie.
Dolphin is killed by woman's LINGERIE: Animal washes up dead in Brazil https://t.co/Ldlu1Qu0CU
— Daily Mail Online (@MailOnline) May 24, 2021
Ocena:
Opublikował:
tallinn
Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt |
Komentarze
Skomentuj