Ministerstwo Środowiska Izraela poinformowało, że komary zakażone śmiertelnym wirusem Zachodniego Nilu zostały znalezione w centralnej i północnej części tego kraju. Zainfekowane komary zostały wykryte podczas rutynowego pobierania próbek w nadmorskim mieście Herzliya niedaleko Tel Awiwu.

Infekcje wykryto w złapanych i wysłanych do laboratoriów osobnikach. Po wykryciu zakażonych komarów, Ministerstwo Zdrowia poleciło lokalnym władzom zintensyfikowanie monitoringu i w razie potrzeby przeprowadzenie eksterminacji. Wezwano także mieszkańców tych obszarów, do zachowania czujności w przypadku braku niezbędnych szczepień.

Gorączka Zachodniego Nilu, może być śmiertelna i jest wywoływana przez wirus, który występuje głównie u ptaków. Na ludzi przenosi się on poprzez ukąszenia komarów. Większość osób zakażonych wirusem cierpi na objawy grypopodobne, takie jak bóle głowy, gorączka, osłabienie, bóle stawów i mięśni, zapalenie spojówek, wysypki, a czasem nudności i biegunka. U niewielkiego odsetka ludzi może nawet rozwinąć się infekcja mózgu, która może prowadzić do paraliżu, uszkodzenia mózgu i śmierci.