Wojna w Afganistanie dobiega końca. USA wycofują wojska

Kategorie: 

Źródło: US Army

Prezydent USA Joe Biden zapowiedział wycofanie wszystkich amerykańskich wojsk z Afganistanu. Stany Zjednoczone chcą zakończyć najdłuższą w historii operację wojskową.

 

Zgodnie z zapowiedzią Joe Bidena, siły zbrojne USA mają opuścić Afganistan 11 września, czyli w 20. rocznicę zamachu na World Trade Center. Warto dodać, że Donald Trump zamierzał wycofać amerykańskie wojska 1 maja. Talibowie już wcześniej zapowiadali, że jeśli USA nie dotrzymają obietnicy, ponowią ataki na wojska stacjonujące w Afganistanie. Wciąż nie wiadomo, czy Talibowie zaakceptują nowy termin.

 

Według oficjalnych danych, w Afganistanie stacjonuje obecnie 3,5 tys. amerykańskich żołnierzy i 7 tys. żołnierzy NATO. Stany Zjednoczone zamierzają wycofać się w porozumieniu ze swoimi sojusznikami.

Trwająca od 20 lat wojna w Afganistanie nie przyniosła zamierzonych efektów - Talibowie wciąż pozostają znaczącą siłą w tym kraju. W wieloletnim konflikcie zbrojnym zginęło ponad 2 tys. amerykańskich żołnierzy. Z raportu "Koszty wojny", który opracowali badacze z Uniwersytetu Browna, wynika, że wojna kosztowała Amerykanów 2,26 biliona dolarów. Kwota ta nie uwzględnia dodatkowych kosztów, w tym dożywotnich rent dla weteranów wojennych.

 

Stany Zjednoczone formalnie już rozpoczęły proces wycofywania wojsk z Afganistanu, co potwierdzają źródła wojskowe. Odwrót potrwa do 11 września, a nie do 1 maja - jak ustalił wcześniej Donald Trump z Talibami. Nie wiadomo, czy w najbliższych dniach nie będziemy świadkami ponownej eskalacji konfliktu.

 

Ocena: 

1
Średnio: 1 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Portret użytkownika Adolf Rotshild

Dżoł Bajden i Demokraci to

Dżoł Bajden i Demokraci to mistrzowie kamuflażu. Już wojska jankeskie opuszczają Afgan, koniec okupacji, żołnierzyki do domu, pokój wywalczony i Dżoł Bajden ogłoszony piewcą pokoju w kontraście do złego militarysty Trumpa, co to żołdakom hajs rozdawał na lewo i prawo i karmił islamistów nowymi Black Hawkami i F-35. Tylko że problem polega na tym że Dżoł Bajden to tylko mistrz pijaru. Bo przecież to że jankeski żołdak opuszcza cmentarz narodów nie znaczy że cmentarz narodów będzie wolny od wojen i ludobójstwa, które najpierw mu zafundowali Sowieci a później Jankes. Bo przecież Dżoł Bajden nie wycofuje trepów z Afganu bo jest pacyfistą. Dżoł Bajden wycofuje swoich żeby wpuścić na cmenatrz narodów kolejnego frajera który tam ugrzęźnie, a jankes będzie mógł sprzedawać tyle broni i amunicji że starczy i dla Lockheeda Martina i dla Rayhteona. Bo przecież w Xingjangu czyli islamskiej centrali w Chinach, graniczącej z Afganem od dawna spece z CIA od Grahama Fullera i imamowie z Arabii Sudyjskiej czuwają nad tym żeby chiński komunista nie wykorzenił z umysłów Ujgurów islamu. Więcej, dbają o to żeby Ujgur miał w głowie nie tylko islam ale islamski terroryzm czyli wahhabizm. A Chińczyk wszystkich radykałów nie zamknie w obozach reedukacji. Częśc ucieknie do Afganu a tam już CIA i DIA które bynajmniej nie wyjadą razem z tankami już zadbają o to żeby Ujgur miał nowe ciuchy, nowe karabiny, dobre żarcie no i oczywiście fajnie kobitki. Oczywiście pod jednym warunkiem: że będzie przenikał na terytorium Chin i dokonywał tam aktów sabotażu i wszczynał rewolucje. Po to aby Dżoł Bajden wciągnął Chińczyka tak jak niegdyś Brzeziński Sowieta na cmentarz narodów. I żeby Chińczyk tam ugrzązł. Oczywiście nie tylko ugrzązł. Trzeba Chińczyka tak wkur**ć żeby ten zaczął tępić islamskie robactwo tak jak Armia Czerwona w latach 80-tych. A wtedy Olimpiada 2022 w Pekinie tak jak Moskwa 1980 - odbędzie się bez całego "cywilizowanego" świata. Bo przecież jankes może wymordować 500 tys irackich dzieci, może zabijać biedaków z Ameryce Łacińskiej szwadronami śmierci, może wspierać nazistów na Ukrainie. Ale Chińczykowi nie wolno walczyć z islamskim terroryzmem. Ot bo Ujgur jak mudżahedin - to ten dobry. Bo przecież terroryści islamscy dzielą się na dobrych i złych - dobrzy to ci którzy walczą w imię Ameryki a źli to Ci którzy walczą z Izraelem.

 

Portret użytkownika Mojeimię44

Moim zdaniem to granie w .uja

Moim zdaniem to granie w .uja. Zbyt dużo tam rubinów, diamentów i maku a przecież nad tym wszystkim trzymają łapę słuszni. Nie ma szans by podarowali tak cenne złoża i hektary maku chyba, że się dogadali z talibami ale wątpie. Czerwone rubiny Afganisatanu są znane na całym świecie to samo z makiem czyli afgańską heroiną lub opium. Obiecanki cacanki a głupiemu radość. Już od lat się wycofują z Afganistanu i wycofać się nie mogą.  Imperia bez powodu nie okupują obcych terenów.

Portret użytkownika StrasznaPrawda

Według jednej teorii oni tam

Według jednej teorii oni tam wcale nie weszli po surowce, a głównym celem było odkopanie zagnionych artefaktów zostawionych po dawnych cywilizacjach, co by się zgadzało bo surowce mogliby eksploatować setki lat więc by tam zostali natomiast odkopali artefakty które szukali i mogą spadać.

Portret użytkownika Quark

Można snuć hipotezy ale

Można snuć hipotezy ale zwyczajowym powodem do napaści jest obalenie zastanego rządu by zastąpić go tym ze swojego "namaszczenia" aby poszerzać strefę wpływów i mieć kontrolę nad polityką regionu. Tak się buduje imperia . Tak powstał Związek Radziecki , Chiny czy dawne imperium rzymskie i mongolskie. USA nie mają sąsiadów na których warto napaść , dlatego szukają okazji tam gdzie mogą coś kontrolować. Laos , Vietnam , Kambodża , Kuba a teraz Irak , Afganistan . Co można było odkopać i ukraść zrobili to już niemcy w latach 30-tych.

Portret użytkownika 3plabc

Wojna to trwa w najlepsze...

Wojna to trwa w najlepsze... po prostu Jankesi wracają do domu. Dwadzieścia lat bez odniesienia zwycięstwa, goniąc się po górach ze "szmatogłowymi" i tracąc miliardy dolarów w kraju, w którym nawet ropy nie ma!?! No kto normalny w takiej dziurze będzie siedział?!? Jedno trzeba przyznać! PR to podstawa! Przegrać wojnę, uciec odtrąbiając zwycięstwo i wszystkich przekonywać, że to wielki sukces! Czary! Po prostu czary.... hehehe.

Portret użytkownika ixi

NSSM 200 - 1974 rok     

NSSM 200 - 1974 rok      https://pdf.usaid.gov/pdf_docs/Pcaab500.pdf

https://en.wikipedia.org/wiki/National_Security_Study_Memorandum_200:

  • „Niezależnie od tego, czy chodzi o działania rządu, konflikty pracownicze, sabotaż czy zamieszki społeczne, płynny przepływ potrzebnych materiałów będzie zagrożony. Chociaż presja ludnościowa nie jest jedynym zaangażowanym czynnikiem, tego typu frustracje są znacznie mniej prawdopodobne w warunkach powolnego lub zerowego wzrost liczby ludności ”[Rozdział III,„ Minerały i paliwa ”].
  • „Populacje o wysokim odsetku wzrostu. Młodzi ludzie, których proporcje są znacznie wyższe w wielu krajach najsłabiej rozwiniętych, są prawdopodobnie bardziej niestabilni, niestabilni, podatni na skrajności, wyobcowanie i przemoc niż osoby starsze. Ci młodzi ludzie łatwiej dać się przekonać do zaatakowania prawnych instytucji rządu lub nieruchomości „establishmentu”, „imperialistów”, międzynarodowych korporacji lub innych - często zagranicznych - wpływów obwinianych za ich kłopoty ”[Rozdział V,„ Implikacje presji populacyjnej dla Bezpieczeństwo narodowe"].
  • „Musimy zadbać o to, aby nasze działania nie sprawiały wrażenia krajów najsłabiej rozwiniętych polityki kraju uprzemysłowionego skierowanej przeciwko krajom najsłabiej rozwiniętym. Należy zachować ostrożność, aby w każdym podejściu w tej dziedzinie, które wspieramy w krajach najsłabiej rozwiniętych, możemy wspierać w tym kraju . Liderzy „Trzeciego Świata” powinni być w czołówce i uzyskać uznanie za udane programy. W tym kontekście ważne jest, aby pokazać liderom krajów najsłabiej rozwiniętych, że takie programy planowania rodziny zadziałały i mogą działać w rozsądnym czasie. ” [Rozdział I, „Światowe trendy demograficzne”]
  • „Jednak w tych wrażliwych relacjach ważne jest, aby zarówno styl, jak i treść unikali pozorów przymusu”.
Portret użytkownika Kwazar

To żaden koniec wojny ! Teraz

To żaden koniec wojny ! Teraz Talibowie odzyskaja władzę w kolejnych walkach i tyle. Dla "janków" Afganistan okazał sie klęską.Trumną może nawet jeszcze gorszą i większą niż owego czasu dla "ludzi radzieckich" Jedyną korzyścią z tej wojny były NARKOLE, narkole i jeszcze raz narkole.Ale to była tylko wąska i szermana zdobycz brudasów z CIA. Oni potem te NARKOLE rozprowadzaja pośród janków w USA i znowu tym samym finansują swoją parszywą TERRORYSTYCZNĄ działalność na świecie. 

Portret użytkownika Generalicja

No to co demokracji nie udało

No to co demokracji nie udało się tam zaprowadzić, misja pokojowa , poliniaki też chętnie lataja na misje pokojowe, heheh za pomocą karabinów wprowadzają pokój na świecie. Każdy kto wykonuje rozkazy psychpatów jest tak samo winny zbrodni. Tak więc rzołnierze wy podobnie jak hitlerowcy i ssmani jesteście w istocie tym samym, a potem taki weteran jest w kinie przedstawiany jako bohater, ciężko o większą hipokryzję i obłudę. Bo jakiś zasraniec z gwiazdkami na ciuchach kazał strzelać, oczywiście nakłamał że trzeba bo to , czy tamto.

Strony

Skomentuj