W ciągu ostatnich dni w kilku miejscach na świecie obserwowano jasne meteory rozświetlające nocne niebo. Kule ognia widziano nad Wielką Brytanią, Ameryką Północną a także nad Australią.

Upadek meteorytu zaobserwowano w Australii. Liczne kamery montorujące zarejestrowały meteor, który wszedł w atmosferę nad tak zwanym Złotym Wybrzeżem. 

To wydarzenie uchwyciła również kamera jednego z policjantów. Meteor spadał, pozostawiając za sobą długą białą smugę, po czym zniknął za horyzontem.

Meteory widziano również w Europie. Upadek takie obiektu zaobserwowano nad Kadyksem i Malagą w Hiszpanii. Spadający meteor wszedł do atmosfery z prędkością około 61 tys. km/h.

Na przykład dwa dni temu meteor był widoczny na wysokości około 88 km nad południową częścią prowincji Kadyks, przeleciał nad zachodnią częścią prowincji Malaga i zniknął na wysokości około 37 km nad wschodnią częścią prowincji Kadyks. 

Upadek tego obiektu był widoczny z południowych i centralnych regionów Hiszpanii.

Tego samego dnia do podobnego zjawiska doszło nad Wielką Brytanią. Niezidentyfikowany obiekt kosmiczny przeleciał, ale nie spłonął w atmosferze i prawdopodobnie odbił się od niej udając się dalej w kosmos.

Lot niezidentyfikowanego obiektu kosmicznego zaobserwowano nad miastem Bournemouth, który nie spadł, ale przeleciał nad ziemią po łagodnej trajektorii. Po dokładniejszej analizie nagrania naukowcy wątpią, czy to aby na pewno był meteor. Parametry lotu obiektu wskazują, że przybył z kosmosu, ale nie odpowiadał zachowaniu meteorów. Możliwe, że to wydarzenie było koziołkowaniem jakiegoś kosmicznego gruzu, fragmentu rakiety albo starego satelity. 

Kolejny obiekt przypominający spadający meteor odnotowano w stanie Ohio w USA. Jest to środkowo-zachodni stan, który rozciąga się od rzeki Ohio i Appalachów na południu do jeziora Erie na północy.  Upadek meteorytu zarejestrowano 19 kwietnia 2021 roku.