Dane osobowe pół miliarda użytkowników Facebooka wyciekły do Internetu

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Według Business Insider dane osobowe ponad 500 milionów użytkowników Facebooka, tj. nazwiska, numery telefonów, lokalizacje, adresy e-mail i opisy, zostały opublikowane na mało znanym forum hakerskim.

 

Opublikowany w sobotę post zawiera dane osobowe ponad 533 milionów użytkowników w 106 krajach. Wyciek informacji dotknął 32 miliony użytkowników z USA i 11 milionów z Wielkiej Brytanii.

 

W Europie wyciek dotknął szczególnie naszych północnych sąsiadów. W Finlandii ujawniono konta 1,38 miliona użytkowników. Na Litwie ofiarami było 220 tys. użytkowników, a w Estonii 87 533 osób.

 

Rzecznik Facebooka powiedział Business Insiderowi, że przyczyna naruszenia danych została zidentyfikowana przez Facebooka w sierpniu 2019 roku. Wtedy wyciekły numery telefonów milionów użytkowników.

 

Tak więc dane, które stały się publicznie dostępne, mają kilka lat, ale nie zmniejsza to powagi wycieku.

 

„Baza danych tej wielkości, zawierająca dane osobowe, takie jak numer telefonu, niewątpliwie skłania wielu przestępców do czerpania z niej korzyści” - powiedział Alon Gal, dyrektor ds. Technologii w firmie wywiadowczej Hudson Rock, w wywiadzie dla Business Insider, który odkrył wiadomość i opublikował informacje w mediach społecznościowych. Fakt, że dane zaczęły być publikowane na tym samym forum, odkrył Gal w styczniu br. W sobotę cała baza danych została po prostu zaprezentowana publicznie.

 

Teraz, gdy dane już wyciekły, powiedział Gal, niewiele można zrobić, aby złagodzić szkody, poza ostrzeganiem użytkowników przed potencjalnymi wiadomościami phishingowymi.

„Wyciek tożsamości to ogromna luka w zaufaniu, którą należy się zająć” - powiedział Gal.

 

Takie przecieki grożą podważeniem modelu biznesowego Facebooka polegającego na gromadzeniu dużych ilości danych osobowych w celu reklamy ukierunkowanej.

 

Facebook był już wcześniej kojarzony z naruszeniami danych. Zdecydowanie najbardziej znany przypadek miał miejsce w 2016 r., kiedy Cambridge Analytica wykorzystała dane osobowe 80 milionów ludzi do ukierunkowanej kampanii reklamowych.

Ocena: 

3
Średnio: 3 (2 votes)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika lipka

Dlaczego wśród tych danych

Dlaczego wśród tych danych znalazł się sam cukierberg i kilku jego pracowników? By być poza podejrzeniem, jesli chodzi o tę nację to mojej wiary w ich uczciwość jest mniej niż 0,01%, kto korzysta z setek milionów danych z fejsbuka? Ten który dał pieniądze na stworzenie takiego internetowego szpiega.

Portret użytkownika baca

schizofrenii ciąg dalszy

schizofrenii ciąg dalszy nastąpił... jeśli ktoś w necie nie podaje nicka tylko dane i telefony to o jakim wycieku mówimy?
o pięciuset milionach ekshibisjonistycznych debili?
ależ tak bo nie tylko dane oni sami obcym szulerom podają ale fotki swoich ciał, często nagich i nie różnią się niczym od aktorek które grają w porno przemyśle a potem skarżą się na molestowanie Smile

 

Portret użytkownika Mojeimię44

Jeśli uważasz, że ty nie masz

Jeśli uważasz, że ty nie masz żadnego programu szpiegujacego w telefonie to jesteś śmieszny. Agenci muszą coś robić więc szpiegują.Tak jak ja czy inni zostawiłeś sporo zapisów na znz które są kontrowersyjne więc i szpiedzy działają. Zastanów się dwa razy zanim następnym razem odpalisz redtube, pornotube itd. bo z drugiej strony będzie miał ktoś z ciebie bekę. Tylko nie pisz, że nie używasz bo 90% podobno niekorzysta a porno strony mają się świetnie zwlaszcza ostatnio. Baca wszyscy jesteśmy na podsłuchu. Trzeba przywyknąć. 

Strony

Skomentuj