Islandzcy naukowcy i władze oficjalnie ostrzegły ludność, że erupcja wulkanu na półwyspie Reykjanes, położonym w południowo-zachodniej Islandii, jest nieunikniona i nastąpi w bardzo bliskiej przyszłości.

Według islandzkiego Urzędu Meteorologicznego odnotowano znaczący wzrost poziomu magmy, który został wykryty o godzinie 14:20 i zarejestrowany na większości stacji sejsmicznych na Islandii w postaci wulkanicznych wstrząsów sejsmicznych. Zdaniem islandzkich wulkanologów, liczne roje trzęsień ziemi w pobliżu półwyspu Reykjanes, mogą wskazywać, że erupcja może rozpocząć się w ciągu kilku godzin.

Eksperci twierdzą, że ważne jest trzymanie się ludzi z dala od tego obszaru. JUż teraz droga do góry Keilir jest zamknięta, a ludzie proszeni są o nieprzekraczanie obszaru objętego ograniczeniami. Zespoły ratownicze w Sugurnes zostały zaalarmowane o godzinie 15:00, gdy tylko stało się jasne, że erupcja jest nieuchronna.

Włądze Islandii proszą o zachowanie spokoju i nie podróżowanie na półwysep Reykjanes w nadziei, że uda się coś zobaczyć. Policja rozsyła już do mieszkańców Reykjanesbar ostrzeżenia o możliwej erupcji. Zarządzono, że jakikolwiek ruch w rejonie gór Keilir i Fagradalsfjall, czy to pieszo, czy samochodem, jest surowo zabroniony.

Góra Keilir mierzy obecnie 379 metrów nad poziom morza. Specjaliści sugerują, że moze dojść do aktywacji tego wulkanu. Nie ma żadnych doniesień o jakiejkolwiek aktywności w tym miejscu w czasie ludzkiej obecności na Islandii zatem ewentualna erupcja będzie dużym zaskoczeniem i wielką niewiadomą.