Bill Gates uważa, że mieszkańcy bogatych państw powinni jeść sztuczne mięso

Kategorie: 

Źródło: Greg Rubenstein/CC BY 2.0

W najnowszym wywiadzie dla MIT Technology Review, Bill Gates stwierdził, że bogate kraje powinny zrezygnować z tradycyjnej hodowli zwierząt i przejść na sztuczne mięso. Jego zdaniem ograniczymy w ten sposób emisję gazów cieplarnianych, zadbamy o środowisko i unikniemy katastrofy klimatycznej.

Bill Gates, założyciel Microsoftu a obecnie jeden z najbogatszych ludzi na świecie jest również prezesem funduszu Breakthrough Energy Ventures i inwestuje między innymi w firmy Beyond Meats oraz Impossible Foods, które zajmują się wytwarzaniem roślinnych zamienników mięsa. Ograniczenie spożycia mięsa na rzecz produktów roślinnych przede wszystkim pozytywnie wpływa na zdrowie, jednak Bill Gates uważa, że bogate kraje powinny całkowicie zrezygnować z prawdziwego mięsa i zastąpić je roślinnymi odpowiednikami oraz mięsem laboratoryjnym.

 

Amerykański miliarder zaznaczył, że zmiana nawyków żywieniowych nie powinna nastąpić w krajach biednych, lecz bogatych. W wywiadzie dla MIT Technology Review mówi, że „możesz przyzwyczaić się do różnicy w smaku”, ale z czasem sztuczne mięso powinno smakować lepiej.

Co najbardziej niepokoi, Bill Gates twierdzi, że w pewnym sensie będzie można zmienić zachowanie ludzi, aby zrezygnowali z prawdziwego mięsa na rzecz roślinnych i laboratoryjnych odpowiedników lub „użyć regulacji, aby całkowicie zmienić popyt”. Czy to oznacza, że w imię ochrony klimatu społeczeństwa bogatych krajów mogą zostać zmuszone do jedzenia sztucznego mięsa i stracą prawo wyboru?

 

W nadchodzących latach może się jeszcze okazać, że prawdziwe mięso stanie się luksusem i będzie dostępne jedynie dla tych, którzy gotowi są wydać duże pieniądze. Bogaci „wizjonerzy” najwięcej mówią o ochronie planety, a tymczasem zgodnie z zeszłorocznym raportem organizacji Oxfam, 1% najbogatszych ludzi świata emituje dwa razy więcej dwutlenku węgla do atmosfery niż biedniejsza połowa populacji świata. Nie zapominajmy, że wszelkie ograniczenia dotyczące np. emisji CO2 czy też spożywania mięsa zawsze będą dotyczyć „zwykłych ludzi”, a nie bogatych.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: John Moll
Portret użytkownika John Moll

Redaktor współpracujący z portalem zmianynaziemi.pl niemal od samego początku jego istnienia. Specjalizuje się w wiadomościach naukowych oraz w problematyce Bliskiego Wschodu


Komentarze

Życie bezmyślne nie jest warte życia.

To jest strach, twój wróg, kiedyś najlepszy przyjaciel. Pokochaj go jak brata będzie Ci towarzyszył przez całe życie.

 

Ojcem Mieszka był, według niego, Siemomysł, dziadem Lestek, a pradziadem Siemowit. Z pierwszą żoną, Dobrawą, miał Mieszko syna Bolesława i córkę.

Portret użytkownika Kwazar

Ten gość niedługo ducha

Ten gość niedługo ducha wyzionie.Tyczasem jednak, zanim się to stanie, to należy zabrać mu pieniądze, bo mu na mózg źle wpływają.A sztuczne mięso niech je kto chce.Jak smakuje, to jedz a jak nie, to nie jedz. Trzeba sprawić, żeby nie było drogie i powrzechnie dostępne.Natomiast Gatesa obumierającego trzeba koniecznie ograniczyć.Jad głupoty nieprzemyślanej sączy do zdrowych żył.Coś jak botulina.

Portret użytkownika Kwazar

Ten gość niedługo ducha

Ten gość niedługo ducha wyzionie.Tyczasem jednak, zanim się to stanie, to należy zabrać mu pieniądze, bo mu na mózg źle wpływają.A sztuczne mięso niech je kto chce.Jak smakuje, to jedz a jak nie, to nie jedz. Trzeba sprawić, żeby nie było drogie i powrzechnie dostępne.Natomiast Gatesa obumierającego trzeba koniecznie ograniczyć.Jad głupoty nieprzemyślanej sączy do zdrowych żył.Coś jak botulina.

Strony

Skomentuj