Miesiąc po niszczycielskim trzęsieniu ziemi w Chorwacji nadal pojawiają się tam duże zapadliska

Kategorie: 

Źródło: Kadr z Youtube

Miesiąc po najpotężniejszym trzęsieniu ziemi w historii Chorwacji, które miało siłę aż 6,4 stopni w skali Richtera, mieszkańcy wciąż doswiadczają jego skutków. Nękają ich szczególnie pojawiające się powszechnie leje krasowe.

 

Epicentrum wstrząsu sejsmicznego z 29 grudnia 2020 roku, znajdowało się w okolicy miejscowości Petrinja. To właśnie w jej pobliżu nadal pojawiają się duże kratery.

 

Liczne zapadliska zanotowano we wsi Mechenchani, położonej około 25 km od epicentrum. Od czasu trzęsienia ziemi zarejestrowano w tej okolicy tysiące wstrząsów wtórnych, a każdego dnia odkrywane są nowe uszkodzenia gruntu.

 

Niektóre zapadliska mają po kilka metrów szerokości, największe do 30 metrów i więcej. Największy krater ma około 15 m głębokości, ale większość takich dołów jest obecnie wypełniona wodą, co utrudnia oszacowanie ich głębokości.

 

Istniejące zapadliska wciąż się rozrastają, a każdego dnia w okolicy otwierają się nowe. Niektóre z dołów znajdują się tak blisko domów, że istnieje obawa, że ​​niektóre z nich mogą zapaść się w ziemię.

 

Według lokalnych mieszkańców kratery zaczęły pojawiać się 2 dni przed głównym wstrząsem, ale 29 grudnia ich liczba gwałtownie wzrosła. 10 dni po trzęsieniu ziemi we wspomnianej wsi było 15 lejów krasowych i co najmniej drugie 15 w pobliżu.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Skomentuj