Naukowcy stworzyli model matematyczny udowadniający możliwość cofnięcia się w czasie

Kategorie: 

Źródło: 123rf.com

Podróże w czasie to koncept, który od stuleci rozgrzewa umysły naukowców. Długo wydawało się, że nie są one możliwe. Rzeczywiście, niektóre interpretacje fizyki teoretycznej sugerują, że podróż do przeszłości jest możliwa. Na przykład Einstein wiedział, że jego równania w zasadzie pozwalają na podróże w czasie. Jednak ta hipotetyczna możliwość zderza się z tak zwanym paradoksem czasowym: sprzecznością, która logicznie uniemożliwia powrót do przeszłości, ale czy podóż w czasie na pewno jest niemożliwa? Naukowcy twierdzą, że istnieje pewna szansa na stworzenie wehikułu czasu.

 

Wśród kilku paradoksów związanych z podróżami w czasie najczęściej przytaczany przykład to tak zwany paradoks zamordowanego dziadka - albo Paradoks dziadka. Jeśli wnuk zabije swojego dziadka w przeszłości, zanim ten założy rodzinę, nie narodzi się ani ojciec podróżnika w czasie, ani on sam. Ale wtedy nie będzie nikogo, kto mógłby przejść do przeszłości, a dziadek pozostanie przy życiu. Jednak po pewnym czasie może narodzi się kolejny złośliwy podróżnik, który przeniesie się w przeszłość, aby zabić swojego dziadka co stworzy na nowo ten paradoks.

 

Takie sytuacje pozostają ulubionym tematem pisarzy science fiction. W słynnej opowieści Raya Bradbury'ego „And Thunder Has Fell” bohater, podróżując w przeszłość, przypadkowo nadepnął na motyla, co w teraźniejszości, gdzie powraca, zmienia wynik wyborów prezydenckich. Zamknięta pętla logicznych sprzeczności wydaje się uniemożliwiać podróżowanie w przeszłość. Jednak nowe badania dowodzą, że paradoks ten można obejść.

Wcześniej próbowano to osiągnąć za pomocą konstrukcji logicznych. Paradoks rozwiązała np. teoria, że ​​podróżnik za każdym razem zmieniając przeszłość tworzy alternatywną gałąź historii, w której powraca do świata zmienionego swoimi działaniami, a nie do teraźniejszości, z której odszedł. Inna hipoteza mówi, że skoro podróżnikowi udało się udać na fatalne spotkanie z własnym dziadkiem, oznacza to, że nie będzie w stanie go zabić, mimo wszelkich wysiłków.

 

Teraz dwóch australijskich naukowców zaproponowało matematyczne rozwiązanie tego problemu. Germain Tobar, student fizyki z University of Queensland i jego opiekun, profesor Fabio Costa, teoretycznie obliczyli, jak zachowywałoby się ciało poruszające się w czasie i przestrzeni, wchodząc na krzywą podróży w przeszłość. Stworzony przez nich model matematyczny pokazuje, że obiekt podróżujący w przeszłość i z powrotem może poruszać się na różne sposoby, ale zawsze dociera do pewnego punktu.

 

Zatem, zgodnie z obliczeniami matematycznymi, działania wykonywane w przeszłości nie wpływają na teraźniejszość. Wydarzenia nieustannie dostosowują się do siebie w taki sposób, aby osiągnąć jeden niezmienny rezultat. Zgodnie z modelem Tobara zdarzenia indywidualnie mogą się różnić, ale razem będą występować w taki sposób, aby uniknąć paradoksu i doprowadzić do tego samego wyniku.

 

 

Ocena: 

3
Średnio: 2.7 (3 votes)
Opublikował: admin
Portret użytkownika admin

Redaktor naczelny i założyciel portalu zmianynaziemi.pl a także innemedium.pl oraz wielu innych. Specjalizuje się w tematyce naukowej ze szczególnym uwzględnieniem zagrożeń dla świata. Zwolennik libertarianizmu co często wprost wynika z jego felietonów na tematy bieżące. Admina można również czytać na Twitterze   @lecterro


Komentarze

Portret użytkownika Wiedźmin-Dermatolog

A tak w ogóle, to co ty admin

A tak w ogóle, to co ty admin tu opowiadasz? To jest abstrakt, z lenistwa przetłumaczony przez translator googla, z materiału źródłowego :

"Teoria ogólnej teorii względności przewiduje istnienie zamkniętych krzywych czasopodobnych (CTC), które teoretycznie pozwoliłyby obserwatorowi na podróż w czasie i interakcję z przeszłym „ja”. Rodzi to pytanie, czy mogłoby to stworzyć paradoks dziadka, w którym obserwator wchodzi w interakcję w taki sposób, aby zapobiec jego własnej podróży w czasie. Wcześniejsze badania zaproponowały ramy deterministycznej, odwracalnej dynamiki zgodnej z nietrywialnymi podróżami w czasie, w których obserwatorzy w różnych obszarach czasoprzestrzeni mogą wykonywać dowolne lokalne operacje bez powstawania sprzeczności. Jednak tylko scenariusze obejmujące maksymalnie trzy regiony zostały w pełni scharakteryzowane, ujawniając tylko jeden rodzaj procesu, w którym obserwatorzy mogą zweryfikować, że zarówno w przeszłości, jak i w przyszłości są nawzajem. Tutaj rozszerzamy tę charakterystykę na dowolną liczbę regionów i odkrywamy, że istnieje kilka nierównych procesów, które mogą powstać tylko z powodu nietrywialnych podróży w czasie. Potwierdza to pogląd, że w obecności CTC możliwa jest złożona dynamika, zgodna z wolnym wyborem operacji lokalnych i wolna od niespójności."

Stąd, tylko nie wiem po co to ukrywasz w tekście :

https://iopscience.iop.org/article/10.1088/1361-6382/aba4bc

"Opracowaliśmy charakterystykę procesów deterministycznych w obecności CTC dla dowolnej liczby zlokalizowanych regionów. Nasze dowody pokazały, że nietrywialne podróże w czasie między wieloma regionami są zgodne z brakiem logicznego paradoksu, o ile tylko dane wyjściowe wszystkich regionów oprócz dwóch są ustalone, możliwa jest co najwyżej jednokierunkowa sygnalizacja.

Najważniejszym rezultatem naszej pracy jest odkrycie odrębnych nietrywialnych czterostronnych funkcji procesu, które są kompatybilne z obecnością CTC. Pokazuje to, że kiedy wiele lokalnych regionów komunikuje się ze sobą w obecności CTC, istnieje szeroki zakres scenariuszy komunikacji, które nadal pozwalają na swobodę wyboru obserwatorom w każdym regionie bez rozwoju logicznej niespójności, takiej jak paradoks dziadka. Szereg różnych scenariuszy komunikacji, które są zgodne z obecnością CTC dowodzi, że sposób, w jaki CTC umożliwiają komunikację wielu obserwatorom w różnych regionach, nie jest nadmiernie ograniczony konfliktem między lokalnością, wolnością wyboru i logiczną spójnością. W rezultacie wykazaliśmy, że istnieje szereg scenariuszy, w których wielu obserwatorów może komunikować się bez porządku przyczynowego w klasycznej strukturze. Nasze wyniki są wyprowadzane w abstrakcyjnych ramach, które nie zależą od szczegółów dynamiki ani geometrii czasoprzestrzennej. Konieczne będą dalsze badania w celu znalezienia prawdziwych scenariuszy fizycznych realizujących odkryte przez nas procesy bez przyczyny."

Ten pogrubiony tekst wskazuje, że całe to badanie to czysta abstrakcja, a prawa dynamiki i geometrii czasoprzestrzennej nie są brane pod uwagę.

No niezła wrzutka, szkoda, że lekko bez sensu. A to z tego powodu, że wszystko, czego dowodzą ci naukofcy jest oparte na wątpliwej teorii Einsteina-ściemniacza. :

https://mr-navigator.mystrikingly.com/blog/e-mc-nie-wymyslil-zaden-zyd-einstein-to-zlodziej

Największe błędy popełnia się w założeniach, czyli na samym początku.   

Wiedźmin.

 

 

Portret użytkownika r

Ci naókofcy są coraz glupsi

Ci naókofcy są coraz glupsi.Nie da się cofnąć czasu, bo coś takiego nie istnieje. Istnieje tylko ruch, który nazywany jest czasem, bo łatwiej tak jest porozumiewać się Nikt przecież nie powie, spotkamy się, jak kula ziemska obróci się o 30%. Żeby cofnąc czas, trzeba by cofnąć każdy ruch we wszechświecie.

Portret użytkownika Wiedźmin-Dermatolog

Przede wszystkim nie ma co

Przede wszystkim nie ma co się opierać na Einsteinie, bo jak to parch niczego nie wymyślił, a ukradł prawdziwym badaczom :

https://mr-navigator.mystrikingly.com/blog/e-mc-nie-wymyslil-zaden-zyd-einstein-to-zlodziej

ŻYDOWSKI OSZUKAŃCZY PLAN "GENIUSZ"

Plan"Geniusz" był prosty i zawierał się w kilku punktach:

  1. znaleźć kandydata żydowskiego pochodzenia (tzw. "słupa"),
  2. ukraść lub splagiatować od etnicznych Europejczyków przełomowe dla nauki odkrycia,
  3. podstawić Żyda (tzw. "słupa") aby sfinansować "niby-jego" odkrycia naukowe,
  4. opublikować je w najpopularniejszych czasopismach naukowych,
  5. zapewnić "żydowskiemu-słupowi" mnóstwo wywiadów w mediach, czyli dobry PR,
  6. i docelowo pozyskać dla "żydowskiego-słupa" - za niby-jego (czytaj: "skradzione etnicznym Europejczykom teorie naukowe") - Nagrodę Nobel’a [aby zrównać z takimi laureatami jak chociażby prof. Skłodowska-Curie, dwukrotna noblistka]."

"Na specjalne spotkanie, które odbyło w Nowym Jorku, przybyło kilkoro żydowskich finansistów i adwokatów; ustalili budżet całego przedsięwzięcia oraz grupę wykonawczą. Grupa wykonawcza pośpiesznie udała się do Genewy w Szwajcarii. Wybór padł na niezbyt zdolnego absolwenta fizyki - Albert'a Einstein'a.

Einstein z racji swojej przeciętności nie znalazł pracy w żadnej akademii i musiał przyjąć posadę w biurze patentowym, gdzie rejestrował cudze pomysły.

Albert Einstein z wdzięcznością przyjął propozycje i warunki "grupy wykonawczej" z Nowego Jorku. Einstein uznał, że jako fizyk powinien opublikować pracę dotyczącą najtrudniejszej teorii... czyli: "teorii szczególnej względności Poincare'a i Lorentz'a".

Po czym Einstein w sposób bezczelny splagiatował osiągnięcia Poincare'a i Lorentz'a, a nawet Isaac'a Newton'a - następnie wymieszał ich wnioski; a do obliczeń wzorów użytkowych zatrudnił swoją żonę Serbkę, która była o wiele zdolniejsza w rachunkach od Einstein'a.

Zresztą w czasach późniejszych Einstein nigdy nie umiał publicznie wyprowadzić "swoich" (rzekomo) wzorów użytkowych."

Reszta pod w/w linkiem.

Tak, że standardowo parch niczego nie wymyślił, a tylko zmieszał pojęcia, żeby wyglądać na "mądrego" parcha, a to zwykła liczykrupa była.

Portret użytkownika Ulvhedin

Pogarda wylewająca się z

Na czasie...

Pogarda wylewająca się z waszych komentarzy, wyzywając się od poliniaków, polaczków i innych pierdół. Wskazuje na brak szacunku dla samego siebie.

Biurowy podszywające się pod kobiety walczące o szacunek, nie chcą zrozumieć że gdyby się nie kurwiły, to by o szacunek walczyć nie musiały. Ponieważ powinny czuć się godnie całe życie!

Życie bezmyślne nie jest warte życia.

To jest strach, twój wróg, kiedyś najlepszy przyjaciel. Pokochaj go jak brata będzie Ci towarzyszył przez całe życie.

 

Portret użytkownika euklides

Czas jest miarą prędkości

Czas jest miarą prędkości zachodzenia zjawisk. Rozważanie możliwości cofania się w czasie nie ma kompletnie żadnego sensu. To tak jakby zastanawiać się czy można grać dźwięki o ujemnej częstotliwości albo mieć ujemne tętno.

Portret użytkownika Eon

Powinienes dodac 'dla istot

Powinienes dodac 'dla istot zyjacych w niepelnych 3 wymiarach przestrzennych i poloqicznym wymiarze czasowym' Dlaczego dodaje ze niepelnym i polowicznym?Pomysl - jak patrzysz na figury 2 wymiarowe widzisz naraz wszystkie jej boki katy czy krawedzie naraz!Z figurami 3d juz tak nie jest.Podobnie nie jest tak z czasem - bo o ile 'widzisz' przeszlosc to nie widzisz przyszlosci - wiec jest analogia jak z figurami 3d - widzisz ich tylko czesc. A teraz pomysl ze jestes istota zyjaca np. w 5 wymiarach przestrzennych widzisz 5 wymiarow tak jak my widzimy figury 2 wymiarowe - np.prostokat.Cala figure widzisz naraz! Gdy istota wielowymiarowa patrzy na czas - i widzi go naraz tak jak my widzimy prostokat na kartce papieru - moze przesuwac sie dowolnie po tym czasowym prostokacie - tak jak my mozemy dowolnie wodzic palcem czy wzrokiem po prostokacie na kartce papieru. 

Portret użytkownika damian

Panie Arturze jest pan w

Panie Arturze jest pan w błędzie a czas ludzkość postrzega jako czwarty wymiar. Dodam że w zależności od prędkości poruszającego się obiektu czas dla niego płynie szybciej bądź wolniej.

Portret użytkownika Quark

To co nazywamy "czasem"

To co nazywamy "czasem" wynika ze złudzenia wywołanego ciągłym ruchem wszystkiego i zmianami zachodzącymi we wszystkim bez przerwy . Gdyby żadne zmiany nie zachodziły (jak np. starzenie się) i nic by się nie poruszało to i nie powstało by relatywistyczne złudzenie określane jako "czas" . Istnieje jedynie wieczne "TERAZ" . A w matematyce to różne rzeczy da się udowodnić , nawet to że 0=5 ..

Portret użytkownika damian

Nie da się udowodnić że 0=5.

Nie da się udowodnić że 0=5. zawsze 0=0 albo 5=5. Widziałem takich manipulatorów na YT jak to pewnymi wzorami potrafią udowodnić że np. 2+2=5 co jest absurdalne i gdy taki kowalski to obejrzy to w to uwierzy, natomiast gdy ogarnia się matmę można wyłapać różne błędy w działaniach które skutkują błędnymi wynikami.

Portret użytkownika Szkarłatny Leon

Czas i czasoprzestrzeń nie

Czas i czasoprzestrzeń nie istnieją jako fizyczne byty i nie można się w nich poruszać w dowolnym kierunku, współczesna fizyka teoretyczna nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością bo pełna jest matematycznych potworków których istnienia nie jest w stanie udowodnić żadnymi metodami pomiarowymi

 

Chcesz uratować czyjeś życie? Nie pozwól by mengelowcy "leczyli" go substancją zwaną Remdesevir/ Veklury.

 

Portret użytkownika emel

Szkarłatny Leon wrote:

Szkarłatny Leon wrote:
współczesna fizyka teoretyczna nie ma wiele wspólnego z rzeczywistością bo pełna jest matematycznych potworków których istnienia nie jest w stanie udowodnić żadnymi metodami pomiarowymi

Istnienia matematycznych potworków nikt nie próbuje udowodnić. Macz rację – one nie istnieją. Natomiast te konstrukcje matematyczne służą do opisu świata fizycznego i w tym zakresie są używane w fizyce (zarówno teoretycznej jak i np. doświadczalnej). Jeśli się sprawdzają, tzn. za ich pomocą można przewidzieć wynik eksperymentu, są uznawanie za trafnie opisujące rzeczywistosć (zwykle w ograniczonym zakresie stosowalności).

Portret użytkownika keri

Starość jest cofaniem się w

Starość jest cofaniem się w czasie: zanika wiedza, umiejętności i następuje brak panowania nad ciałem i jego funkcjami jak u niemowlaka.

Wg eposów skandynawskich są miejsca, w których 100 lat jest jak dzień, czyli człowiek przez 100 lat nie starzeje się. Są też miejsca, z których można wejść do podziemi, gdzie jest takie samo życie: ludzie, zwierzęta, rośliny. W eposach są modele matematyczne światów równoległych? Biggrin

Model matematyczny niczego nie udowadnia, a obliczenia związane z tym modelem są obwarowane tyloma założeniami (niesprawdzalnymi), że twierdzę, iż owi nałukofcy niczego nie udowodnili. Biggrin

Przypomnę, że Kopernik udowodnił, że Ziemia obraca się po orbicie kołowej, Kepler udowodnił, że obraca się po orbicie eliptycznej, a conajmniej trzy niezależne dowody wskazują, że prędkość Ziemi wynosi zero.

Kopernik i Kepler dokonali swych sprzecznych ze sobą obliczeń przy założeniu, że Ziemia obraca się wokół Słońca. Nikt nigdy nie udowodnił, że Ziemia wokół Słońca się obraca, a tylu ignorantów ma o tym przekonanie. ROFL

Strony

Skomentuj