Ponad pięciuset senegalskich rybaków po powrocie z morza zapadło na tajemniczą chorobę skóry

Kategorie: 

Źródło: youtube.com

Tajemnicza nowa choroba rozprzestrzenia się na wodach przybrzeżnych Senegalu w Afryce. Urzędnicy służby zdrowia ogłosili stan wyjątkowy po tym, jak ponad pięciuset rybaków zaraziło się tajemniczą chorobą skóry po powrocie z morza.

 

Mężczyźni cierpią z powodu ran na twarzy, kończynach i, w niektórych przypadkach, na genitaliach. Niektórzy mają również bóle głowy i lekką gorączkę. Inne zdjęcia przedstawiają ludzi z opuchniętymi i pokrytymi pęcherzami ustami oraz dużymi pryszczami na dłoniach.

 

Uważa się, że choroba została przeniesiona, gdy ludzie przebywali na morzu. Pierwszy przypadek zachorowań zidentyfikowano 17 listopada br. Poszkodowany to dwudziestoletni mężczyzna.

 

W tych samych wodach dwa dni później odnotowano masowe wymieranie ryb. Czy należy łączyć te zjawiska? W międzyczasie urzędnicy ds. zdrowia zakazali wypływania w morze, dopóki nie ustalą przyczyny infekcji. Okazuje się, że może to potrwać co najmniej kilka dni, albo tygodni.

 

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)
Opublikował: tallinn
Portret użytkownika tallinn

Legendarny redaktor portali zmianynaziemi.pl oraz innemedium.pl znany ze swojego niekonwencjonalnego podejścia do poszukiwania tematów kontrowersyjnych i tajemniczych. Dodatkowo jest on wydawcą portali estonczycy.pl oraz tylkoprzyroda.pl gdzie realizuje swoje pasje związane z eksploracją wiadomości ze świata zwierząt


Komentarze

Portret użytkownika antyryt

O takie rzeczy to pytamy

O takie rzeczy to pytamy wojsko i patrzymy gdzie bardziej zaprzecza.
A tak w ogóle radzę przygotować się na poparzenia i podobe cuda nie tylko w Bałtyku, ale i w mazurskich jeziorach. Oczywiście wszyscy będą bardzo zdziwieni, będą wykrzykiwać "któż mógł się tego spodziewać!" itd.
Może nawet uda się to podciągnąć pod covid Wink

Portret użytkownika euklides

Rozszczelniły się beczki z

Rozszczelniły się beczki z iperytem lub czymś podobnym. Francuziki po II WŚ zatopiły to zapewne w wodach przybrzeżnych Senegalu, podobnie jak debile z Niemiec, USA, UK i Rosji topiły broń chemiczną w Bałtyku.

Strony

Skomentuj