Nowe badanie opublikowane niedawno w periodyku Science Advances sugeruje, że wodę można znaleźć naturalnie na wszystkich planetach skalistych i nie wymaga ona zewnętrznego źródła, takiego jak asteroidy bogate w wodę, spadajace na ich powierzchnię. Najnowsze badanie odwraca dotychczasową teorię pojawiania się wody.

Obecnie istnieją dwie hipotezy dotyczące pojawienia się wody na planetach. Pierwsza mówi, że pojawia się ona przypadkowo, gdy asteroidy zawierające wodę zderzają się z planetami; a druga, że powstaje od razu, w procesie formowania się planety.  Badania na ten temat tej drugiej teorii przeprowadzili profesorzy Martin Bizzarro i  Zhengbin Deng.

Jeśli ich teoria okaże się poprawna, życie w układach planetarnych może mieć większe szanse na rozwój niż wcześniej sądzono. Badania naukowców dowodzą, że Mars miał wodę przez pierwsze 90 milionów lat istnienia tej planety.

Okazuje się, że woda istniała na długo przed tym, jak bogate w wodę asteroidy zbombardowały planety wewnętrznego Układu Słonecznego, takie jak Ziemia i Mars. To sugeruje, że woda powstała równocześnie z formowaniem się Marsa. Oznacza to, że wodę można znaleźć naturalnie na planetach i nie wymaga zewnętrznego źródła, takiego jak bogate w wodę asteroidy.

Badanie opiera się na analizie czarnego meteorytu sprzed 4,45 miliarda lat, znalezionego w północno-zachodniej Afryce i nazywanego „Czarną Pięknością”. Obiekt pochodzi z oryginalnej skorupy Marsa i zawiera nieocenioną wiedzę o młodym Układzie Słonecznym.